takie są prawa internetu; możesz sobie stworzyć milion kont i "ponabijać" swoje filmy i spuścić w dół pozostałe, tak jak to widać na tej całej liście top500 z najlepszymi fiilmami filmwebu; na te średnie nie ma co uwagi zwracać

Może to dlatego, że na filmwebie ludzie mają własne zdanie... A ty? Masz własne?

Bo ja okiem kinomaniaka powiem, że film ma tak wiele niedociągnięć - reżyserskich i aktorskich - że z godziny na godzinę coraz mniej mi się podobał. Co mnie obchodzi jakieś "rotten tomatoes". Mam własne zdanie.

Nie mam, jak obejrzę film w kinie to się o nim nie wypowiadam dopóki nie sprawdzę w internecie oceny, żeby później nie było obciachu.

Wielki smakoszu, wytłumaczę Ci inaczej, bo widać, że mało kumasz jeśli chodzi o klasykę. Pewne rzeczy są kochane pomimo niedociągnięć, za kultowość, sentyment czy wyznaczanie nowych trendów. Tak jest z muzyką, autami czy filmami. Dorośniesz, zrozumiesz.

Znasz jeszcze jakieś tego typu hasła, jak "Dorośniesz, zrozumiesz"? Jeśli znasz, to mi napisz. To jest w sumie już dość ograne i straciło na mocy.

Jak na kinomaniaka, też się nie wysiliłeś. ;-)

Raczej akurat ten film nie ma niedociągnięć, na oko widać, że całość to dzieło kompletne, skończone, muzyka połączona z obrazem, obraz z fabułą.
Czym innym, że nie każdy musi lubić wszystko, żaden film nie będzie przeznaczony dla wszystkich odbiorców - chyba, że Bóg istnieje i skusi się na rolę reżysera. Każdy inny będzie trafiał tylko do jakiejś grupy.
Rozumiem, że jeśli ktoś nie lubi filmów o pustyni, Arabach, patetycznych, epickich, o Wlk. Brytanii etc - raczej może nie polubić akurat Lawrence'a. Ja też nie jestem jego skończonym fanem, ale wiem, że powstał film właśnie taki, jak chciał reżyser.
Inna jeszcze sprawa, że język kina, jak każdy, też się starzeje - dzieła sprzed pół wieku przestają być tak łatwo czytelne.

"Bo ja okiem kinomaniaka powiem, że film ma tak wiele niedociągnięć - reżyserskich i aktorskich"

Rozwiń. Bardzo chętnie poczytam opinię eksperta w tych dwóch dziedzinach.

Ja również chętnie bym poznał. Ekspertyz nigdy za wiele.

Na Filmwebie ludzie mają własne zdanie. OK, i dlatego mamy wiele badziewnych filmów w top 250. Wiadomo, że większość zachwyci się rozreklamowaną szmirą niż czymś z wyższej półki.

Przecież ten film to jest jakiś totalny crap... Oglądałem po nockach żeby szybciej zasnąć. Długie to i nudne jak flaki z olejem. Lawrence na koniec oszalał, nie wiadomo dlaczego. Też myślałem, że ten film jest jakiś piękny bo był wymawiany jednym tchem z casablancą (piękną), a szmira jakich mało. Jedyny stary film, który mnie bardziej rozczarował to Taksówkarz, ale tego gówna to już nic nigdy nie przebije.

Jak taki cudak jak ty zachwyca się jakimiś bajkami dla plebsu jak Avengersy czy Aquamany to nie dziwne, że zasypia przy klasykach. "Taksówkarz" to gówno... Raczej gówno to ty masz zamiast mózgu, ale co zrobisz. Musisz z tym żyć.

zostań przy spidermanie, ty tępy wycieruchu

NIe znajduje się, bo kto teraz ogląda filmy sprzed 50 lat? Ranking filmwebu odzwierciedla kiepskie gusta uzytkownikow, nie jest rankingiem najlepszych filmów mimo swojej nazwy. Ponad 50% Polaków slucha disco polo i gdyby zrobic adekwatną listę top muzyczną to okazaloby sie, ze na pierwszym miejscu będzie zenek, więc o czym tu w ogóle pisac...

W 100% sie zgadzam. Filmweb powinien byc moze znalezc jakies posrednie rozwiazanie - rozumiem, ze "niedemokratyczne" - bo Sztuka (kazda z duzej litery: Film, Muzyka, Plastyka, Literatura, Fotografia, etc.) nie zasluguje na osad kazdego (na roznym etapie doswiadczen, w roznym stopniu uswiadomionego / wyksztalconego). To banalna prawda - i troche krepujaca w wypowiedziach - ze arcydziela sa dla... elit (nie mylic z establishmentem!). Tylko co zrobic, gdy coraz wiecej takich "geniuszy" jak wyzej wpisany Doro bieze sie za ocenianie? Ba, coraz wiecej mamy takich pozal sie Boze krytykow!

Filmweb wprowadził ostatnio oceny krytykow i mysle, ze to krok w dobrą strone. Jesli jeszcze nie znasz, to polecam strone www "pełna sala", tam jest ranking top 100 filmow i top 100 polskich.Zawsze tez mozna zajrzec na amerykanski metacritic. Pozdrawiam

Myślisz, że jakiś tępy polaczek wytrzyma 4 godziny przed ekranem? Na tej gównostronie plebs się podnieca Piratami z kałibów i innymi przebierańcami pokroju Deppa

Chciałem polubić komentarz, ale nie wiem jak. Cóż, teraz rządzi Marvel mimo, że to wszystko jedna wielka, kolorowa szmira :)