Pamiętam jak strasznie się bałam tego karła. Stare horrory mają swój specyficzny klimat.
SLONKO zawsze mozemy razem obejzec 'KARŁA' a jak bedziesz sie bala to sie wtulisz we mnie ;-) ... CO TY NA TO?
To prawda mnie również straszył ten karzeł w dzieciństwie i do tego klaun, który mordował dzieci(z innego filmu)..rrr...okropnosc
Oglądałam jakiś czas temu "To" oczywiście za dnia i to klaunisko nadal jest straszne, a "Karła" też mam zamiar sobie przypomnieć :).
Klaun rzeczywiście był niezły, i z tego co pamiętam taka melodyjka co była w tym filmie przypominała melodię obwoźnych sprzedawców lodów, jak gostek u nas przejeżdzał to nieźle wszyscy byli wryci
hahaha :) dokładnie mam te same odczucia, ale obejrzę go w końcu do końca po tylu latach... nareszcie dorosłam ;)
Pamiętam jeszcze jak leciało w telewizji. Ja miałem iść spać a rodzice oglądali. Z ukrycia siedziałem wtulony we framugę w nocy i bez wydania ani jednego dźwięku oglądnąłem prawie do końca. Trauma na całe życie.... ;) :D
Jak kolega kiedyś wyskoczył z piwnicy i udawał tego karła, to myślałam, że na zawał zejdę ;).