Jak? Ano zatrudnić do głównej roli aktora ze złym PR. To tak jakby ktoś w Hollywood chciał sprzedać film z Amber Heard w wiodącej roli. Hehe, widocznie przyjaźń i układy ważniejsze niż willa z basenem. :p
Tak abstrakcyjnie śmiesznych scen w naszym kinie brakuje. Film w ogóle jest niesamowity, inny niż wszystkie. Piękne zdjęcia i super muzyka. Akcja pędzi jak szalona a Zuzanna Zielińska w roli Em jest obłędna. To nie jest film dla krytyków, to napewno.
"Jak ukradłem 100 milionów" to film kryminalny z 2024 roku, opowiadający historię genialnego oszusta, który planuje skok na bank. W rolę głównego bohatera wciela się znany aktor John Smith, a reżyserią zajmuje się Steven Spielberg. Produkcja wzbudza ogromne zainteresowanie ze względu na niesamowitą intrygę i...