Ed ma pieniądze - całe 100 milionów - piękną ukochaną i głowę na karku. A więc wszystko, by osiągnąć sukces! Ale przy okazji ma też kilka problemów. Po pierwsze, pieniądze ukradł, przez co kolejny rok ma spędzić w więzieniu. Po drugie, narzeczonej wmówił, że wyjeżdża służbowo do Nowego Jorku... Tak wygląda punkt wyjścia zwariowanej komedii, która stara się odpowiedzieć na postawione na początku filmu pytanie - jak ukraść 100 milionów i przetrwać? To będzie jazda bez trzymanki!
Tak abstrakcyjnie śmiesznych scen w naszym kinie brakuje. Film w ogóle jest niesamowity, inny niż wszystkie. Piękne zdjęcia i super muzyka. Akcja pędzi jak szalona a Zuzanna Zielińska w roli Em jest obłędna. To nie jest film dla krytyków, to napewno.
Jak? Ano zatrudnić do głównej roli aktora ze złym PR. To tak jakby ktoś w Hollywood chciał sprzedać film z Amber Heard w wiodącej roli. Hehe, widocznie przyjaźń i układy ważniejsze niż willa z basenem. :p