fabuła wygląda tak - gadanie minogi -gdzie są minogi wszedzie minogi w kiblu sa minogi ,uszykuj
mi kanapke bo mi nogi bolą
gadanie przez telefon i zbeszczeszczenie mojego aktora Christopher Lloyda wstyd asylum kiedyś
było lepsze. ps. w filmie mozna usłyszeć z 200 razy słowo minogi nawet więcej
"Asylum było kiedyś lepsze" - kiedy? W czasach Transmorphers?
Jak dla mnie to Atak krwiożerczych minogów to całkiem znośny film o ataku zwierząt. Oczywiście jest głupi ale przynajmniej nie jest nudny jak np Tygrys ludojad. Co do Lloyda to najwyraźniej ma najwyraźniej więcej luzu niż wielu jego fanów.