PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=803181}
5,2 22 729
ocen
5,2 10 1 22729
How It Ends
powrót do forum filmu How It Ends

Warto obejrzeć!

ocenił(a) film na 8

Nie do końca rozumiem całą nagonkę na ten film. Przecież nie każda produkcja musi być na wskroś oczywista, wytłumaczalna i zawierać wszelkie możliwe odpowiedzi. How it ends to film przede wszystkim nieszablonowy. Inny. To, że finalnie nie pada jasne wytłumaczenie zaistniałych zdarzeń nie jest jego wadą. To, że brakuje w nim słitaśnego happy endu - najlepiej z jakimś morałem czyni go tym lepszym. Nie jest to wybitne kino, jednak film ogląda się na prawdę przyjemnie, Wydaje mi się, że że to jeden z tych filmów, które trzeba traktować nieco inaczej. To też film, który skłania do refleksji i samodzielnego myślenia, zastanowienia się - o co tak na prawdę chodzi. Bo nie zawsze wszystko będziemy mieli podane na tacy.

flavious

Dla mnie też spoko, ludzie by chcieli poznawać postaci, potem ich życie i wszystko żeby było pięknie zamknięte w klamrę. Mnie się własnie podobali ci noname, którzy ciągnęli fabułę ale też nie musieliśmy poznawać ich historii, jak skończyli i co się z nimi działo - bo wtedy by powstał serial, a nie film. Czasem dobrze nie wiedzieć wszystkiego, film nie musi zawsze kończyć się pięknym zakończeniem i u wyjaśnieniem o co chodzi. Sam widz niech sobie dopowie, stworzy cd. czy po prostu zostanie kilka pytań bez odpowiedzi.
Ja polecam - jako kino na wieczór (bez fajerwerków, ale miło się oglądało).

ocenił(a) film na 7
flavious

Zgadzam się w 100%. Od siebie mogę polecić Tobie (a w zasadzie Wam) film "These Final Hours" (australijskiej produkcji). Bardzo podobna tematyka, tylko zrobiony bardziej w formie dramatu, gdzie w zasadzie nie ma scen akcji / wybuchów itp. Jednak jestem pewien, że jeśli spodobał się Tobie ten film, to również przypadnie Ci do gustu ten, który poleciłem. Końcówka nawet lepsza moim zdaniem niż w "How it ends". Bardzo zapadł mi w pamięci. Daj znać, jeśli się na niego zdecydujesz :)

ocenił(a) film na 7
slawmm

@slawmm minęło 6 lat od Twojej rekomendacji "These final hours". Obejrzałem dziś film w napięciu. Bardzo dobry. Pozdrawiam

ocenił(a) film na 8
matkes

A gdzie to można obejrzeć? Brzmi ciekawie ale nie znalazłem na żadnej platformie...

ocenił(a) film na 8
flavious

Zgadzam sie w 100%. Dla mnie film jest swietny! Rowniez oceniam go na 8/10. Inny niz wszystkie, i w tym Netflix jest i zawsze pozostanie mistrzem od Hollywoodzkich studiow typu Warner, 20th Century Fox, Universal, czy Paramount gdzie wszystko jest do bolu przewidywalne.

mrocznapszczola666

Ale.. ten film jest do bólu przewidywalny. Tylko, że urwany w połowie :) Nie wiem nad czym się tu zachwycać bo nawet pomijając beznadziejne zakończenie film jest nudny i przewidywalny, śmiejemy się z głupoty bohaterów i życzymy im jak najgorzej bo sobie na to zasłużyli. Końcowa akcja z zastrzeleniem faceta który chciał porwać żonę bohatera to chyba jedyny moment w filmie kiedy bohater wykazał resztki mózgu.
Abstrahując już od startu filmu - po jaką cholerę jej facet szedł sam na obiad do teściów?

Niestety zauważyłem, że jest to wada wielu współczesnych filmów - bohaterowie to idioci z których się śmiejemy. Może taki jest teraz cel wytwórni - zamiast stwarzać bystre ideały mądrych bohaterów którym chcieliby dorównać widzowie pokazują takich samych głąbów jak sami widzowie.

ocenił(a) film na 7
Piterek83

Jak jest taki przewidywalny, to wyjaśnij proszę, co było powodem tego całego zamieszania.

ast

Scena z ptakami - zaburzony zmysł wyczuwania geomagnetyzmu, scena z kompasem który wariuje, kolejny przykład to zorza polarna. Coś działo się z planetą... liczyłem na niezły dramat katastroficzny... a tu proszę opowieść o głupcach.
Całkowicie się zgodzę że film nijaki. Tak na prawdę zaczynał się w momencie kiedy się skończył. Reszta była jakaś taka bez szału. Bohaterzy podobnie jak w anihilacji - czy oni w ogóle myśleli? Tyle idiotycznych niepotrzebnych scen. Po co? Dlaczego? Nie wiem, może ktoś planuje zrobić z tego jakąś trylogię....

ocenił(a) film na 8
Mistiquss

Scena z ptakami: dla osób nieobznajomionych może wydawać się czymś nienormalnym, zwłaszcza w kontekście niewiadomego, ale równie dobrze mogłoby to być normalne zachowanie jakie często było mi dane oglądać na filmach przyrodniczych.
To był niezły dramat katastroficzny, a tematem katastrofy było to, że nie wiadomo co to katastrofa.
Nie zauważyłem głupiego zachowania, ani niepotrzebnych scen.
Pytasz: Po co? Dlaczego? Ja wiem, ale nie powiem. Mimo, że nie wiem co po co? I co dlaczego?

ocenił(a) film na 7
Mistiquss

do tego zorza polarna – efekt braku pola elektromagnetycznego chroniącego Ziemię.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ast

Tego nie wyjaśniono bo geniusz/lenistwo twórców. Mówię o scenach typu zatrzymanie się w pożarze przy nieznajomej czy wjechanie na most - po prostu wiesz, że robią głupotę.

ocenił(a) film na 8
Piterek83

tak, scena z nieznajomą w pożarze też mnie zdziwiła, nie pasowała do reszty, głupota; gra aktorska głownego bohatera - ciut irytująca, no i mogli znaleźć kogos mniej "pięknisiowatego" na jego miejsce;) ale sam pomysł i scenariusz - dla mnie BOMBA!

ocenił(a) film na 6
Piterek83

W stresie robi się "dziwne" rzeczy, a w dużym stresie...

ocenił(a) film na 8
Piterek83

Aha. Czyli ty nie zatrzymałbyś się przy człowieku potrzebującym pomocy?
Zauważyłeś, że Will na początku w ogóle sobie nie radził i kilka razy Tom musiał wszystko załatwiać? Ale nie dla tego, że był tchórzem, natomiast Tom w pewnym momencie zaczął tchórzyć tracąc rudzkie odruchy, może to jego wojskowa natura? Potem wszystko zaczęło się zmieniać.
Wjeżdżają na most, bo po prostu nie wiedzą tego co ty. Że to film. Chyba że ty nigdy nie wjeżdżasz na most? Przecież nie raz się już zdarzyło.... Nawet nie na filmie.

ocenił(a) film na 6
ast

w mojej opinii to nie ma znaczenia, film jest o ludziach... w ciągu kilku dni młody obiecujący prawnik musi zmienić się w neandertalczyka walczącego o przetrwanie... a już niedługo może być nasza kolej:)

Piterek83

Piterek83: "śmiejemy się z głupoty bohaterów i życzymy im jak najgorzej bo sobie na to zasłużyli." - wypunktuj te przejawy głupoty.

"Abstrahując już od startu filmu - po jaką cholerę jej facet szedł sam na obiad do teściów?" - widać, że nie oglądałeś uważnie. Do jakich teściów? Nie byli małżeństwem, poszedł do nich, by prosić rodziców o rękę ich córki.

"bohaterowie to idioci z których się śmiejemy." - opisz na przykładach przejawy idiotyzmu bohaterów filmu.

Wake_up_sheep

Chociażby zatrzymanie się żeby pomóc podejrzanej kobiecie podczas pożaru okolicy czy też wjechanie na podejrzany most.

ocenił(a) film na 8
Piterek83

Dałeś piękne świadectwo swojego człowieczeństwa teraz.

Leszy2

Człowieczeństwa może i mi brakuje, ale za to zdrowego rozsądku nie :)

ocenił(a) film na 8
Piterek83

Ha ha ha. Wyobraziłem sobie do bólu przewidywalny rzut kostką, z tym że urwany w połowie.

ocenił(a) film na 6
Leszy2

Dobre.

ocenił(a) film na 6
Piterek83

"śmiejemy się z głupoty bohaterów i życzymy im jak najgorzej bo sobie na to zasłużyli" - no chyba ty tak robisz i tobie podobni.
"po jaką cholerę jej facet szedł sam na obiad do teściów?" - a czemu miał nie iść? Bo nie rozumiem pytania... Jest jakiś zakaz pójścia samemu na obiad do teściów? Poza tym wyjaśniono to w filmie, widać jak go oglądałeś.

ocenił(a) film na 8
flavious

i ja jestem zachwycona tym filmem :) oglądałam go z napięciem; to nie jest film dla ludzi oczekujących mega efektów specjalnych; wiemy tylko tyle, co główni bohaterowie, czyli możemy wierzyć tylko w to, co zobaczą i usłyszą i to mi się podoba :)

misti27

Nie wiem jak niskie można mieć wymagania wobec filmu, ale zazdroszczę, ponieważ mnie całkowicie rozczarował.

ocenił(a) film na 1
anguria

Też jak czytam opinie świetny film, nie mogę uwierzyć, że ktoś mógł mu dać więcej no niech będzie ...3 :D Dno dna ... Pewnie podobało się "wezwę pomoc" (na pustkowiu) , albo kremowanie w aucie i dużo #$%$%$ ;)

ocenił(a) film na 8
dominik76

Albo mało kiepskich filmów widziałeś albo nie masz pojęcia o skali ocen. Obejrzyj ten film https://www.filmweb.pl/film/Wojny+dron%C3%B3w-2016-761874 a następnie porównaj, efekty, grę aktorów, muzykę itd. po czym wystaw ocenę, następnie skonfrontuj oba filmy ze sobą, a w mig pojmiesz, że na ocenę 1/10 to trzeba sobie zasłużyć.

ocenił(a) film na 7
dominik76

Taaa... Spider-man na 10, Tata kontra tata na 8.... to wiele wyjaśnia :D

ocenił(a) film na 8
lukasbo

No tak! Co jeszcze wiemy o Dominiku? Że nigdy nie klnie #$%$%$. Nawet w stresie. Że nigdy nie miał okazji kremować w aucie. Nawet w stresie. I nigdy, nawet w stresie, nie traci zdolności oceny sytuacji, nawet gdy nie ma pojęcia co ma zrobić. I wtedy milczy niżby miał palnąć głupstwo.

ocenił(a) film na 5
flavious

"Efekt motyla", "Siedem dusz" czy "Zielona mila" - Te filmy mają prawo nie odpowiadać na wszystkie pytania. Chyba przyznacie mi rację, że "How It Ends" do tej ligi nie należy. Takie filmy jak ten nie mają prawa pozostawiać widzów bez odpowiedzi. Po za tym w większości przypadków jeżeli film nie posiada odpowiedzi czy wyjaśnienia na końcu, wtedy zazwyczaj wyjaśnienie ukryte jest w dialogach. Po prostu trzeba troszkę pokombinować, jak to było w "Three Billboards Outside Ebbing, Missouri". Pozdrawiam

ocenił(a) film na 8
ernestfox

Ja uważam, że choć "How It Ends" należy do innej ligi to filmy z tej ligi, tak jak z wielu innych lig, też mają prawo nie odpowiadać na wszystkie pytania. Bo nie znam filmu, który na wszystkie pytania odpowiada. Ustanawiaczu filmowych praw.

ocenił(a) film na 5
Leszy2

Ustanawiaczu filmowych praw... Ostatnim zdaniem zjeba*eś cały poziom Twojej wypowiedzi. Bo ja przecież nie biłem do nikogo. Więc po cholere Ci ten niski sarkazm w moim kierunku

ocenił(a) film na 6
ernestfox

Filmy nie mają obowiązków.

ocenił(a) film na 5
Alston_Alston

Być może źle mnie zrozumialaś. Czy nie powinne spełniać oczekiwań widza? Jest to film katastroficzny przecież, nie psychologiczny.... Zbyt wiele pytań po seansie. Zbyt wiele jak na film tego gatunku. Oczywiscie to tylko moje zdanie (zaznaczam, bo nie wszyscy rozumieją idei forów i ternetowych)

ocenił(a) film na 6
ernestfox

Zapewne źle. Nadal jednak nie mam pojęcia dlaczego sądzisz, że obowiązują jakieś reguły, których twórcy filmów winni ściśle przestrzegać. ? Bo jeżeli nie, to co? I dlaczego to ma znaczenie?

ocenił(a) film na 5
Alston_Alston

Zależność jest przyczynowo-skutkowa. Przyczyna: widz chce się śmiać - idzie na komedia. Skutek: Jezeli komedia jest zabawna, wytwórnia liczy zyski, nie straty. Każdy ma chyba swój ulubiony gatunek, i można śmiało stwierdzić iż jest pelnoprawnym krytykiem w tym gatunku. Wiec jeżeli film nie spełnia jego oczekiwań ma prawo wytykać błedy. Po za tym film katastroficzny powiniem moim zdaniem wyjaśniać przynajmniej przyczynę katastrofy.

ocenił(a) film na 8
ernestfox

To co mówisz dotyczy kina gatunkowego, to termin filmoznawczy określający grupę filmów dających się łatwo zakwalifikować. Ale istnieje cała masa innych filmów. Jeżeli ten nie spełnia warunku, a sam dowodzisz, że nie spełnia, to znaczy że nie jest kinem gatunkowym. Może być nawet filmem katastroficznym ale nie gatunkowym. Ten film miał stosunkowo niewielki budżet, nie to co widowiska Emericha, więc mógł zarobić. A po za tym istnieje mnóstwo gatunkowych nieśmiesznych komedii, niestrasznych horrorów i nierobiących wrażenia akcyjniaków.
Jak film katastroficzny, którego tematem jest "Niewiadomo co się stało" miałby wyjaśniać co się stało? To nie ma sensu.

ocenił(a) film na 6
ernestfox

Nie twierdzę, że nie masz 'prawa' krytykować. Może Ci się nie podobać. Jedynie zwracam uwagę, że język powinności, konieczności, musu nie jt trafny. Nie musi zarobić.

ocenił(a) film na 6
ernestfox

Btw. Jeżeli to jt tylko Twoje zdanie, czy nie jt prawdą, to po co o tym piszesz? Czy ma sens rozmawiać o czymś co w opinii zwolennika jt fałszem? Może Cię nie zrozumiałem? Co ma znaczyć zwrot, że to co twierdzisz nie jest niczym więcej niż Twoją opinią. Bo że jt Twoją opinią to oczywiste. No chyba, że się nie wylogowałeś i masz włam. Na konto.

ocenił(a) film na 5
Alston_Alston

Btw, jt - nie rozumiem. Rozmawiamy o filmach czy o mnie...

ocenił(a) film na 6
ernestfox

No właśnie. Jaki sens ma zastrzeganie, że Twoje oceny nie mają wartości powszechnej? Czy może nie rozumiesz co napisałeś o swoim komentarzu?

ocenił(a) film na 5
Alston_Alston

Wartości powszechnej? Jak mam to rozumieć? Nie istnieje taki termin w jezyku polskim. Wiem, bo spędziłem ostatnie 17 minut na bezsensownym (jak się okazało) poszukiwaniu wyjaśnienia tego co napisałaś.

ocenił(a) film na 6
ernestfox

Z faktu, że słowa nie znasz nie wynika, że polski język jt ubogi. Zamień na uniwersalnej, podobne znaczenie. Ale jak nie wiesz o co mi chodzi to nie ma kłopotu. Trochę mnie już zmęczyła ta rozmowa. Enty komentarz, a Ty nadal nie rozumiesz. Niech tak zostanie. Pozdr.

ocenił(a) film na 7
ernestfox

Film podpowiada co może być przyczyną katastrofy. Bohaterowie tego nie wiedzą.

użytkownik usunięty
ernestfox

Jeżeli film nazywa się "How It Ends" to do cholewy MUSI powiedzieć JAK TO SIĘ KOŃCZY!
Inaczej mamy typowe naciąganie na kasę które stosują portale internetowe (np. Interia) z ich tytułami wiadomości.

użytkownik usunięty

No i nie w tym miejscu wstawiłem a usunąć nie można :(

ernestfox

Czas morku 10/10 - wszystko jasne. Przynajmniej ludzie oglądający ten film nie wmawiają sobie na siłę oceny innych ludzi, a kierują się emocjami jakie czuli podczas seansu. Kolejny pseduo krytyk/artysta, który "zachwyca" się czarnym prostokątem na białym tle. Tyle w temacie.

ocenił(a) film na 10
ernestfox

Ty będziesz segregował jaki film może być wyreżyserowany w danej konwencji w tym przypadku, gdzie wszystko nie jest wytłumaczone. Kim ty chłopczyku jesteś, masz za wysokie mniemanie o sobie. Stuknij się w łepetynę.

ocenił(a) film na 5
Yavandes

witaj. Jestem Maciej Borowski. 36-letni "chłopczyk" - zapalony entuzjasta kina katastroficznego. Laureat kilku konkursów literackich o tematyce katastroficzno-fantastycznej. Autor wielu recenzji na IMDb. Ale dosyć o mnie. Przykro mi że wywołałem w Tobie tak skrajne emocje. W myśl zasadzie "nie ważne jak, ważne aby pisali" dziękuję za poświęcony czas na pisanie opinii na mój temat. Nie miałeś na myśli "decydował" pisząc "segregował[...]"? Pozdrawiam Serdecznie

flavious

Zgadzam się z opinią. Film przypomina jakby pierwszy odcinek serialu, króry nigdy nie zostanie wyemitowany. Poznajemy ciekawą historię, wszystko rozwija się powoli i nie dostajemy odpowiedzi na to jak film się kończy. Cały czas liczyłem na pojawienie się kosmitów :D Ale może to być tylko jakiś experyment naukowy lub naturalne zawirowania klimatu. Może być cokolwiek sobie wymyśłimy ale klimat filmu i opowiedziana historia będzie pasować do każdego scenariusza post apo jaki sobie wymyślimy.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones