Naprawdę świetny film, podobno kiedyś leciał w telewizji, ale ja sobie nie przypominam. Typowe kino Frearsa, pół żartem, pół serio, interesujące dialogi, zabawne sytuacje i to nieodparte wrażenie, że czyta się książkę a nie ogląda film. Po prostu życie. To niesamowite jak ten reżyser w krótkim czasie potrafi zawrzeć...
więcej