PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10017561}

Emily

6,5 1 490
ocen
6,5 10 1 1490
Emily
powrót do forum filmu Emily

I moim zdaniem udana. Odpowiadająca nastrojowi Wichrowych wzgórz, które są jej jedynym dziełem i chociaż tak dawno napisane, w czasach tak innych od naszych, ciągle cieszą się popularnością kolejnych pokoleń. Emocjonalnie intensywna gra Emmy Mackey jest sercem tego filmu. Nawet jak patrzy tylko na czubki swoich butów czujemy tę burzę uczuć. Zresztą w każdej sytuacji - radości, buntu, namiętności. Jej relacja z bratem jest równie ciekawa i chyba najbardziej dynamiczna, bliska. A scena z maską niepokojąca.
Nie rozumiem dlaczego w zalewie śmieciowych filmów, ten nie trafił na ekrany kin. Szkoda.

ocenił(a) film na 7
Agatonik

Bo niestety to śmieciówki zarabiają. Ludzie zainteresowani jakością powoli przestają istnieć. Spotify, Tiktok, YT i Netflix działają mocno, by tak właśnie się stało, dopasowując się do odbiorcy standardowego, czyli 40letniego tłustego amerykańca.
Na szczęście widzimy już filmy z Chin, Indii (Janoszek dziękujemy <3), czy Korei, które zbierają nagrody i pieniądze za ułamek tego, co wydaliby w produkcjach USA.
Dobry przykład to Duchy Insherin i Wszystko wszędzie naraz. Ten drugi pozamiatał w nagrodach i efektach, zabił mnie nowatorskością i tym jak głęboki potrafił być mimo kupy śmiechu. Ten pierwszy kosztował 5mln $ więcej, a możnaby nakręcić ten film jednym porządnym telefonem, scenariusz też zmieściłby się w notatniku. Ano takie życie.

ocenił(a) film na 8
bebkowsky

Celne uwagi

Agatonik

Problem polega na tym, że Emily Bronte prawdopodobnie nie była pisarką i to nie ona napisała "Wichrowe wzgórza:)". Pisarką była tylko Charlotte Broonte, dziewczyna skromna i b. tajemnicza, która podpisywała swoje rękopisy imionami sióstr, co chociażby widziała jej przyjaciółka, też pisarka Elizabeth Gaskell.

Uważam, że ani Ann, ani Emily - nigdy nic nie napisały. Pewnie pomagały tylko przepisywać rękopisy Charlotte:)

Zresztą - zauważ, że Jane Eyre i Wichrowe wzgórza - to ten sam styl pisarski, to ten sam główny bohater, ta sama nieosiągalna, momentami metafizyczna miłość. Trudno uwierzyć, że dwaj tak podobni bohaterowie męscy - jak Heatcliff i Rochester - mogliby powstać w głowach dwóch różnych dziewczyn:), nawet sióstr. Obaj są wzorowani na jednym człowieku, człowieku, którego kochała Charlotte Bronte, ale którego nie poślubiła.

ocenił(a) film na 8
nan_s

Być może tak jest jak twierdzisz, ale to tylko przypuszczenia.

Agatonik

Oczywiście, że przypuszczenia:)

nan_s

Dla mnie Wichrowe wzgórza są ocenzurowane przez wydawców. Cały czas miałem wrażenie że dialogi są wyzbyte ciężkich słów a i pewne sytuacje także . Dla wiktoriańskich czytelników były i tak z lekka szokujące , tak jak rysunki pewnego szlachcica o mieszkańcach Lake District . Londyńczycy nie wiedzieli nic o mieszkańcach północnej Anglii bo tam nie podróżowali.

ocenił(a) film na 8
nan_s

Istnieje też teoria bazująca na notatkach, stylu i podobienstwie fragmentów, która przypisuje autorstwo jedynemu bratu. Jego twórczość została zapomniana głównie ze względu na skandal obyczajowy. Wycofano nawet pozostały nakład jego wydanej powieści. Charlotte prawdopodobnie redagowała Wichrowe wzgórza, a po śmierci rodzeństwa stworzyła legendę o siostrach pisarkach, aby zapisać ich imiona w historii

Asmodeusex

Charlotte na pewno była pisarką:), natomiast jej siostry i brat nie - tj. pisali listy, byli wykształceni, Emily grała na fortepianie, była nawet w klasie muzycznej, Bronwel był malarzem itp. A Charlotte po prostu pisała. Wiedzieli to wszyscy, którzy ją znali.

Wydaje mi się, że Charlotte na pewno napisała dużo więcej - ale pewnie to zniszczyła, przynajmniej w części, po tym, jak wyszła za mąż. To straszne, że żyła tak krótko (zmarła przy porodzie).

ocenił(a) film na 8
Agatonik

Piękny film, bardzo poruszający.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones