Raczej odrobinę słabszy od pierwszej części, ale nieznacznie. Z tego co widzę to mało komu druga część Dentysty przypadła do gustu, a ja jednak lubię te filmy Briana Yuzny i nic na to nie poradzę :) "Society", "Bride of Re-Animator", "Necronomicon", "Return of the Living Dead III" i pierwsza część "The Dentist" - wszystkie te filmy lubię, a niektóre nawet bardzo. Jakoś leży mi styl tego reżysera i specyficzny klimat, jaki wytwarza w swoich filmach.

Mam wrażenie, że w pierwszej części było trochę więcej realnego napięcia. Tutaj atmosfera jest zdecydowanie bardziej odrealniona, przypominająca niekiedy koszmar na jawie. Ale film jest pod względem tegoż klimatu spójny. Jak w klasycznych dziełach, największe stężenie atmosfery grozy i napięcia przypada na zakończenie. Sam jednak nie wiem co sądzić na temat ostatniej sceny... czy była ona potrzebna (w końcu brak w niej jakiejkolwiek logiki), czy jednak idealnie komponuje się w ten senny, upiorny klimat zakończenia. Postawiłbym chyba jednak na to drugie.

Postać doktorka jest świetna. Wiadomo, że sam jego powrót i nieświadomość bohaterów są bardzo naiwne, ale już całe mnóstwo horrorów z gorszymi próbami wyjaśnienia powrotów morderców na ekran widzieliśmy. Nieważne jak wrócił - ważne, że spisuje się w swojej roli bardzo dobrze, a jego postać jest rzeczywiście przerażająca.

Wizyty klientów u dentysty budzą ogromny niepokój, a te najlepsze sceny (z Bev) to popis efektów gore - brawo! Co jak co, ale ten film może dość poważnie zakorzenić strach co do wizyt u dentysty.

Film ma też swój styl - te charakterystyczne przejścia między scenami celowo mają nam uświadomić, że nie jest to wszystko tak do końca na poważnie, a kamera niemalże bez przerwy obracająca się i nietypowe, przechylone zdjęcia powodują iście halucynogenny nastrój.

Dla mnie ten film to nie taki diabeł straszny jak go malują, ba, stoi na całkiem solidnym poziomie. Ale trzeba przyznać, że ma swój charakterystyczny styl i na pewno nie każdy go polubi. A już na pewno nie ktoś, kto panicznie boi się dentysty.

Moja ocena: 6/10.