Wówczas oglądanie filmu przyniesie większą satysfakcję. Dziś film nie robi już takiego wrażenia. Wydaje się przerysowany, horror mamy tu tylko z nazwy. Ale film warto obejrzeć. Ma klimat tamtego czasu, bardzo fajnie zagrał Boris Karloff, do tego dobrze dopasowano muzykę.
W jaki sposób Gibonie chcesz spojrzeć na film oczami widza sprzed kilkudziesięciu lat skoro masz inne doświadczenia filmowe niż oni, inną mentalność itd. Szybka ręka nie wystarczy ;-)
To warto brać pod uwagę. Niektóre filmy starzeją się szybko, inne prawie wcale lub są tak dobre, że słabe efekty nie mają znaczenia.