Kilka komediowych scen im się udało, ale większość humoru jak dla mnie można by stąd usunąć, bo na siłę był upchany i zbyt debilny np. koleś udaje, że prezerwatywa to guma do żucia i robi z niej balona... wow jakbym miał 15 lat, to może by mnie to rozbawiło.
Najgorsze jest to, że wilkołaki są CGI i mocno się to rzuca w oczy, poza tym wyglądają strasznie pospolicie. Obejrzeć raz się da, ale spodziewałem się czegoś znacznie lepszego.