"Zmiany płci i włączenie dzieciaków z różnych narodowości do filmu? Żaden problem. Szkoda tylko, że nowy Kleks to jeden wielki chaotyczny atak sensoryczny. " Jakkolwiek ta pierwsza kwestia nie musi być problemem, tak bardzo często idzie ona w parze ze słabą jakością filmu. Dla mnie to jest już niemal jak papierek lakmusowy, pierwsza lampka ostrzegawcza, że z filmem coś jest nie tak. Bo jeżeli twórcy filmu robią taki zabieg, to zwykle okazuje się, że nie mają lepszego pomysłu na film niż postmodernistyczny bałagan i nieudolna próba dekonstrukcji z odhaczeniem kolejnych punktów z politpoprawnego excela, by być w głównym nurcie panujących aktualnie trendów. Ta reguła oczywiście nie zawsze się sprawdza, przykładem choćby "Batman" M. Reevesa z czarnoskórym Gordonem i kocicą czy najnowsza "Diuna", ale mówimy tu o filmach, za którymi stali artyści świadomi koncepcji artystycznej, jaką film ma podążać, a nie aktywiści, którzy zmasakrowali już takie produkcje jak "Wiedźmin" czy "Pierścienie Władzy", bo myśleli, że jak swoje braki przykryją tego rodzaju zabiegami w duchu lewicowo-liberalnych mód, to film czy serial zostanie uratowany. Otóż nie zostanie, bo kino to nie tylko propaganda czy indoktrynacja jak chcieliby to widzieć kapłani nowych religii, lecz przede wszystkim sztuka wymagająca wysiłku, zwłaszcza przy pisaniu scenariuszy.

Miałam te same odczucia, ten tragiczny montaż jakby ktoś chciał wywołać atak padaczki i fabuła, która leży, itd. Plus naiwny wątek "główny", a można było dużo lepiej wykorzystać inne :/ Temat skopany.

Niestety, też zetknąłem się z opiniami, że reżyser nie dał rady na wielu płaszczyznach, od montażu począwszy. Filmu nie widziałem i raczej nie zobaczę, ale kojarzy mi się to wszystko z zarzutami odnośnie filmu Rebel Moon Zacka Snydera, który próbuje wszystkich przekonać, że jest fatalnym reżyserem. Kawulski chyba idzie jego śladami.

No masz Ci los …

Dziękuję lepiej bym tego nie ujął. Też miałem wrażenie że czegoś tu brakuje. Przedstawienie akademii i tego co się w niej dzieje goni na łeb na szyję żeby w połowie filmu rozegrać mocno rozciągnięte zmagania z wilkami.


No i Kleks w drugiej połowie filmu, nawet nie wiem jak to nazwać. Już pomijam fakt że prawie go nie było to gdzie zniknęła cała jego magia? Taka troche karykatura z tego wyszła. 

Tak się dzieje, gdy daje się taki temat reżyserowi, który nie dość, że jest raczej bardziej znany z filmów gangsterskich, to dodatkowo jest przedsiębiorcą. On ten film pewnie traktował jako przede wszystkim maszynę do zarabiania pieniędzy. Wrażenie te potęguje choćby dość szeroko zakrojona jak na nasz kraj akcja marketingowa i to, że podobno ma powstać książka na podstawie tego filmu. Kawulski raczej albo chciał zagrać na nostalgii do znanej serii filmów i lektury i dlatego zdecydował się na Kleksa a sam może nie włożył w ten film tak dużego serducha bo bardziej się dla niego liczył hajs, który na nim zarobi albo po prostu jest złym człowiekiem do kręcenia takich produkcji. Są reżyserzy wszechstronni ale z recenzji wynika, że on po prostu nie potrafi robić filmów dla dzieci.

Dokładnie, ta sama sytuacja jest w nowym znachorzy. Zero realizmu i postaci z kartonu.

Postacie*

znachorze. I moze byc postaci lub postacie. Nie ma tu liczebnikow.

Czy film wypadły lepiej gdyby dostał kategorię PG-13?
Wszystkie sceny z Wilkusami były bowiem straszne - po jaskrawych lokacjach nagle pojawiają się sceny z zimną, szarą kolorystyką i są skryte w mroku. Ludzie dziwią się również, iż w tej produkcji niemało jest scen w innych językach, co wymusza na nich czytanie napisów swoim dzieciom (co nakazywał wręcz reprezentant "Legalnej Kultury").
Kategoria "family friendly" wymusiła ponadto spłaszczenie ich ideologii i motywu zemsty, które moim zdaniem były jedyną ciekawą rzeczą w tym "filmie".
Ponadto czy Ada wyszła na hipokrytkę? Mówi, iż wyrok śmierci niczego nie rozwiąże i że należy kierować się empatią, ale przywódczynię Wilkusów wyzywa od jędzy, zaś ich księcia, Wincenta, zdaje się traktować jak równolatka mimo, że to dorosła osoba ("chodźmy razem myślami odganiać chmury").

Akurat lokacje krainy wilkow podobaly mi sie. Mialy dla mnie wlasnie taki wiedzminski sznyt, ze az nawet pomyslalam, ze mogli takiego Wieska zrobic, a nie te Kleksy. Nikt za to jak widze nie komentuje co oni tej Stence z ustami zrobili... Te wilki zdaje sie po wegiersku gadaja... To w ogole jakos tak z Drakula i Rumunia mi sie kojarzylo :P Ksiaze Mateusz... Jako dorosly, ok, niech bedzie dziwacznym grubasem, kojarzacym sie moze z sowa troche, tylko szkoda, ze wpadajacy w nieoryginalny zupelnie manieryzm udawania krukowatego na przemian z golebiem. Pewnie to najlatwiej zagrac, te wszystkie kra. Jednoczesnie zero ptasiowatosci w ruchach glowy... Ale na litosc boska nie mozna bylo dac mlodego faceta, dzieciaka jako ksiecia w retrospekcji?

Myślę, że mogę się podpisać pod tą recenzją. Może poza opinią o Kocie, bo jak dla mnie jakoś średnio wypadł. Jakby nie charakteryzacja można by uznać, że gra w kolejnej polskiej nieśmiesznej komedii. Muzyka dla mnie na plus, fajne aranżacje, przyjemnie się tego słuchało. Jednak całość kompletnie mi się nie spina. Jakieś ostatnie 30 minut filmu dopiero nabiera jakiegoś sensu i ładu, a przez większość filmu mamy dosłownie skakanie po scenach. Jakby się nie znało historii można by się zastanawiać o czym ten film w ogóle jest. Nie wiem czy to wina montażu czy pomysłu reżysera, ale wypada słabo. Był potencjał na fajny film, ale mimo, że trwa on 2h to tak jak ktoś gdzieś wspomniał brakuje jakiejś godziny aby na spokojnie rozwinąć akcję i pospinać wątki.

Jak mozna isc na takie gówno??
Mi wystarczy reklamówka i dokonania pseudo reyzsera bez wyksztalcenia zwykly gosc z mma ktory marzenia ma rezyserowac.
Glupcy idą na gowna ja bylem na Ferrari i lepszy od Napoleona ,,Wandea'' a nie gówna Akademia pana kleksa pana ktory zrobil o gangsterach duchote ze nie potrafil ciac to 3 godzinne gowno ogladalem z 2 tyg na raty.

Ludzie wy jestescie strasznie glupi idąc na takie gówna!

Człowieku jaki przykry los musiał Cię spotkać …

Hm konto stworzone dzisiaj, jedyny film oceniony to Kleks na 10 hmmmmmmm

no debil... dzieci chcą iść, bo książkę czytały... sam żeś gówno

Wina scenariusza i reżysera, nie reszty

Dogadalbys sie z rezyserem... tak samo piszesz jak potluczony, nieskladnie jak on film zrobil i nie mozna zrozumiec co tam belkoczesz wlasciwie...

Dzieki, juz myslalem ze moze tylko ja mam wrazenie, ze brakuje 2h filmu, przez co film w wersji kinowej byl totalnym chaosem, gdzie doroslemu ciezko bylo wczic sie w klimat Akademii, Pana Kleksa czy chocby klasyczny motyw walki dobra ze zlem! Film mial potencjal (scenografia, efekty, aktorstwo), ale niestety totalnie to nie zagralo w tym przypadku! Chaos, brak spojnosci w fabule i montazu, co sprawilo, ze z seansu wyszedlem okrutnie zmeczony i oszolomiony:/ Szkoda, wielka szkoda, bo Pan Kleks to postac wybitna, niestety nie w tym filmie. Peace!

Akademia Pana Kleksa to moje dzieciństwo, zetknięcie i zanurzenie się przeze mnie po raz pierwszy z tą opowieścią wywołało szok wewnętrzny. Wydaje mi się, że miałem za duże oczekiwania co do filmu. Może młodemu pokoleniu lub następnego się spodoba, kto wie? Osobiście czuje się bardzo rozczarowany..

wystarczy obejrzeć reklamówkę ,poczytać recenzje ,jak film zrobiony przez tylu sponsorów plus słup pan z mma który nigdy nic dobrego zrobił ,film jak pokochałam gangstera duchota 3 godzinna bo nie umie ciąć i nie wie co ciąć .Nagle amator zrobi huta i w tym gownie znowu nie wie co ciąć myśli ze wszystko pójdzie w papce bo pójdą głupi rodzice z głupimi dziećmi ,gdyby rodzice czytali książki i gazety to by nie poszli ale więcej jest pożytecznych idiotów !Jak suweren wyborca

Otóż się mylisz, wpie%^^%nie dzieciom lewackich ideologii to jest deprawowanie im młodej psychiki i rozwalanie narodu od środka. W rosji 6latki uczą się w szkole jak przeładować karabin i psychikę mężczyzn kształci się na wojowników. U nas PE%^%$STWO i robienie męskich ci^eczek z chłopców, a później za 20 lat tu wpadną ruscy i kto będzie bronił kraju? Same części od roweru powyjeżdżają stąd i znikniemy z mapy.... MA SA KRA !!!!!

Wiesz, ze za takie coś bedziesz zgłoszony do prokuratury?

Niby przez kogo? przecież napisałem 100% prawdy, jestem patriotą i zależy mi na tym aby wartości rodzinne w Polsce przetrwały. Większość osób w tym kraju widzi jak jest, przecież takie rzeczy jak sfera se&ualna to są sfery intymne. Każdy z tych homo-nie wiadomo zawdzięcza życie heteroseksualnym związkom, powinni to uszanować i robić swoje w swoich kręgach a nie dotykać młodej psychiki dzieci i ją deprawować.

zgłaszać to se możesz nawet do samego Ziobry, ten kraj to (na szczęście) jeszcze nie lewacka utopia taka jak byście chcieli, precz z tym p3d4lastwem na zachód.....

oba podejscia o wychowania sa zle... I ten, i ten produkuje bezmozgie worki miesa.

Nie prawda. Sfera seksualna to jest sfera intymna. My wszyscy jako ludzie zawdzięczamy życie związkom mężczyzny i kobiety. Ślub to jest manifest tego, że może z tego powstać życie a wychowywanie dzieci tj. młodej wrażliwej psychiki, to odpowiedzialna rola obu płci. Wszystkie te ruchy w Polsce mają jedno zadanie- osłabić nas od środka a potem rozpieprzyć...

Tak wysokie oceny to działanie botów? raczej nie dzieciaków czy pełnoletnich widzów.

No ja nie jestem botem, tylko facetem 49 letnim i oglądałem go z synkiem on ocenił na 8 ja na mocną 6

Nie sugerować się absolutnie tą opinią - krótko zwięźle i na temat! Fajny film dla dzieci i dorosłych tyle w temacie

Szanuję Twoją opinię, pisząc wcześniejszego posta jednak ruszyło sumienie ? Oby to nie był przypadek Judasza.

no motko bosko...

Zastanawiam się, ile czasu ( 4 miesiące ) zajęło ci zastanowienie się co napisać że wyszły z tego straszne wypociny HAHAHA

też się podpisuję pod opinią filmu, zajęcia u Kleksa pokazane w wielkim skrócie, brak relacji między dziećmi oraz Kleksem a dziećmi, po imieniu zwraca się głównie do Ady, dopiero w połowie filmu zwraca się też do innych dzieci (raptem 2-3) resztę ma gdzieś, jakby byli anonimowi. Lekcja "więc" zamiast "ale": Kleks rzuca piłkę do rugby dziecku na wózku, które mówi, że chciałoby grać w rugby, ale nie może, Kleks radzi: "więc zacznij grać" i idzie do kolejnego dziecka i wychodzi z niego Kleks-ignorant. Niepotrzebne dłużyzny (np.Albert na krze lodowej, Albert w jeziorze, Albert się patrzy albo Ada plecie jakieś kocopoły do wilkusa) kosztem pokazania czym ta Akademia jest i relacji międzyludzkich. Cięcia, krótkie ujęcia, zbitki scen, dziecko bawiło się nożyczkami przy taśmie montażowej czy co....

ta, ta scena z chlopczykiem na wozku tez mnie nieprzyjmenie ubodla. To bylo paskudne. Kleks znalazlby inne slowa, zastosowal magie albo ostatecznie pokazal, co chlopiec moze i bez nog... Przeciez ludzie na wozkach i bez konczyn sa niejednokrotnie niesamowici silowo i kompensuja innymi konczynami te nogi. potrafia nieraz cos czego teoretycznie cali i sprawni normalnie nie. A tworcy zupelnie zapomnieli o chorym Adasiu z Podrozy?

Hah! Do identycznych wniosków doszedłem. Dodam, że jeszcze nie wiem czy to jest Remake/reboot/Inna historia czy cokolwiek jeszcze. Adam jest Aleksem i nie wiadomo czemu. Rodzice Ady poznali się w Akademii, która nie przyjmowała dziewcząt wtedy. Wiek Adama/Aleksa i wiek Ady nie zgadzają się z wyglądem aktorów. Dlaczego Fronczek gra doktora a byl Ambrożym i nie jest wyjaśnione. Niby jest to kontynuacja ale brak spoiwa łączącego. No i niech mi ktoś powie Kleks i ojciec Ady to bracia? Czy ten "wujek" to tak po prostu się pojawił jako określenie Kleksa?

Ależ jaka to kontynuacja.... Przerobili Adasia na Adę, wrzucili do Akademii różnorodne dzieciaki, Adaś, który był w oryginale nie może być teraz Aleksem i bratem Kleksa i ojcem Ady jednocześnie. Ten film jest tak zrobiony super,że odbiorcy się mylą w odbiorze;-) nie pierwszy raz czytam, że to kontynuacja;-) nie wiadomo czego....

zgadzam się, poza tym że "soundtrack naprawdę dobry", dla mnie to była losowa mieszanka synthwaveu, Epickiej Muzyki Z Trailera Filmu Fantasy, nieudolnej wariacji na tematy z dawnych filmów i sanah, ale kto wie, może w lepszym (mniej teledyskowym!) filmie muza wypadłaby lepiej..

Bełkot tem scenariusz. Początek dramat.

Dokładnie to czułem brak składu i ładu w tym filmie, jak dla mnie wielki chaos z przeskakiwaniem ze scenami

Dokładnie mam takie same odczucia.

Dla mnie Pan kleks zachowuje się jak człowiek chory psychicznie, z chorobą dwubiegunową. Brakuje mu tego dystyngowania, które posiadał pierwowzór, do tego Tomasz Kot jakoś mi nie leży w tej roli, wygląda jak szalony hipis na ciągłym haju. I ten brak spójności i płynnego przejścia między scenami sprawił że film mnie męczył

Należy też pamiętać, że Kleks był wielkim nauczycielem i czarodziejem. Jaką magię on w tym filmie pokazuje? Nawet jeśli coś próbuje, to nic nie jest wyjaśnione, co właściwie się dzieje. Jego nauczanie to totalne bzdury nie trzymające się kupy, polegające na wygadywaniu idiotyzmów bez sensu i celu. Kleks zachowuje się jak pajac, który uciekł z zakładu psychiatrycznego. Kleks Fronczewskiego był osobą ciepłą, mądrą, kulturalną i pokazywał uczniom magię. Tu nic takiego nie miało miejsca. Ja rozumiem że Kot nie chciał powielać Fronczewskiego... ale na litość Boską - wystarczy przeczytać książkę!

Moj syn 8 lat z ADHD lecz musiałam mu co chwilę tłumaczyć co się dzieje. Chaotyczny film.

W Polsce jest komunistyczno-kapitalistyczno-socjalistyczna mieszanka dzieci wraz ze starcami niepotrzebnymi dla nikogo & nikomu dla ZUS! Gierek miał cukierek oraz bułki że Społem plus Żabki od Gomółki! Socialistic Marxisme? Amerykanie kapitalizm wybrali?

Zgadzam się w pełni. Miałem wrażenie, że oglądam chińską wersję filmu, gdzie wycięli część scen. Przykład (mały spoiler) - Kleks z Adą wznoszą się w niebo, Kleks mówi, że jest gotowa, ta jednak spada, Kleks po Nia leci - i zamiast pokazać jak łapie w ostatniej chwili, to nagle przeskok na scenę, gdzie lecą nad wodą... A potem kolejny przeskok jak idą strychem. Porażka. Gra aktorska płaska, efekty słabe, montaż tragedia - trailery lepiej się montuje. Mogło być magicznie, a wyszło tak zwyczajnie.

Nie wiem jak trzeba oglądać by pisać że jest zamiana płci no debile, obejrzyjcie ze zrozumieniem 1 część akademii Pana Kleksa a potem to i zrozumiecie kto to jest Ada. Tępe Polskie społeczeństwo, jeszcze bym się nie zdziwiła jak jedna osoba by to napisała ,ale by tyle osób tego nie ogarnęło to wstyd!