Wielka szkoda ta gra! Tytuł budzi miłe wspomnienia z dzieciństwa i starego blaszaka, ale to niestety tylko dobre wspomnienia. Tutaj nic nie jest dobre, ani merytorycznie, ani technicznie. Poziom trudności to wyłącznie kwestia nawalenia przytłaczającej ilości przeciwników, dania im przesadzonych skilli (np. mind control na pół mapy i przez ściany) i osłabienia naszych postaci. Stoję dwa pola od aliena i go nie trafiam, przypomina się Fallout 1 albo 2, gdzie też nagminnie nie trafiało się z odległości nieświeżego oddechu. Tak samo te robaki, co przemieniają w zombie, Chryssalidy - nie dość, że zapierdziela to jak szalone, jednym ciosem kładzie nieźle rozwiniętego żołnierza, to jeszcze ich gra dowali np. 8 na raz w jakiejś nic nie wartej misji. Dodatkowo gra jest zbugowana i to tak rzeźniczo, już dwa razy miałem popsute save'y. W nowej odsłonie prawie w ogóle nie rozbudowuje się bazy, co chwila jakaś misja i nie idzie spokojnie jej rozwinąć czy zaplanować. Nie ma możliwości cofnięcia ostatniego ruchu, co też jest denerwujące przy starym padzie ;) W mojej ocenia gra jest słaba, niedopracowana, żerująca na starych sentymentach, bez pomysłu i bez iskry genialności swojej poprzedniczki. Kolejny tytuł mający wyciągać kasę i nic więcej, żałuję, że kupiłem i że grałem...