PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=610059}
8,4 2 793
oceny
8,4 10 1 2793
Warcraft II: Tides of Darkness
powrót do forum gry Warcraft II: Tides of Darkness

Trójka przyjemna, ale brutalny klimat, hardcore'owy gameplay i genialne bitwy morskie dwójki
zostawiają ją daleko w tyle.

No i ten soundtrack, bomba!

Najlepszy RTS wszech czasów, na równi z Rome: Total War

użytkownik usunięty
Patty Diphusa

Klimat wydaje ci się brutalniejszy w dwójce tylko ze względu na grafikę, która w trójce jest bardziej kolorowa, "bajkowa" a tutaj surowa, a nie ze względu na np. fabułę - bo i tu i tu mamy dużo rzezi:) Ale faktem jest że trójka ma wg mnie bardziej wciągającą, sensowną fabułę, a jeśli chodzi o muzykę... owszem, dwójka ma niezłą. Ale trójka bije na głowę wszstko. Podkład jest idealny - muzyka ludzi sprawia, że aż chce się przeżywać ich przygody, muzyka nieumarłych jest prosta, złożona z kilku dźwięków i przez to niepokojąca, orkowie mają tradycyjnie wojenne bębny, a muzyka nocnych elfów jest chyba najlepsza, klimatyczna i tajemnicza. No i wielkim plusem trójki są o wiele lepiej rozwinięte postaci.

Po przeczytaniu Twojej wypowiedzi wpadło mi do głowy dobre porównanie War2 z War3.
W dwójce czujemy wojnę, toczymy potyczki na lądzie, morzu i w powietrzu. W trójce "przeżywamy przygody", kierujemy wypasionymi herosami i niewielkimi armiami, a muzyka jest dużo, dużo bardziej spokojna. Nawet wojenne bębny orków nie brzmią tak dynamicznie jak za czasów dwójki.

"No i wielkim plusem trójki są o wiele lepiej rozwinięte postaci."
Tak, postacie i fabuła to jedyna przewaga trójki nad dwójką. Reszta (włącznie z klimatem) się wg mnie nie umywa do starszego brata ;)

użytkownik usunięty
Dentarg

Postacie i fabuła to najistotniejsze czynniki, bo to one czynią historię (a przy tym grę) wciągającą. Wg mnie lepsza jest jeszcze muzyka, ale to już kwestia gustu.

Dla mnie liczy się bardziej grywalność i klimat niż postacie czy fabuła (choć nie powiem, to drugie też jest bardzo ważne).
Po przejściu kampanii w War2, długo jeszcze bawiłem się z edytorem, grałem z kompem, potem na BNE. Natomiast War3 zakończył się dla mnie na kampanii... pograłem jeszcze nieco z kumplami, ale to zdecydowanie mniej grania niż przy starszej dwójce. Zresztą to także powód tego, że robię moda do War2 a nie War3 ;)

użytkownik usunięty
Dentarg

Wg mnie klimat tworzą właśnie postaci i fabuła, mniejszą zasługę ma w tym muzyka:) Dla mnie War3 nadal się nie zakończył i niedługo zamierzam znowu odwiedzić battle.net (jeśli ktoś w ogóle tam będzie). War2 mnie mniej pociąga bo gra toczy się zbyt "szybko", jednostki giną w ciągu kilku sekund, a udoskonaleń i unowocześnień bazy jest o wiele mniej niż w W3. Tam naprawdę liczy się strategia i tam jest więcej czasu na planowanie, nawet na bieżąco podczas bitwy, co mi bardziej odpowiada. Co do modów to nie wiem czemu, ale nigdy mnie szczególnie nie pociągały, nie tylko w Warcrafcie ale w ogóle:)

Z modami jest taki problem, że większość jest kiepska :P. Staram się, żeby mój był w miarę ciekawy. Robię go w starym, Warcraftowym, stylu także może źle nie będzie.
Co do szybkości gry w War2 to tak, masz 100% racje. Gra (szczególnie na BNE) odbywa się zbyt szybko :/. Mi chyba najbardziej w trójce przeszkadza grafika (choć wiem, że to totalnie kwestia gustu), bohaterowie z bardzo potężnymi mocami i niewielkie armie (nawet przy 100/100 wykorzystanej żywności jakoś mało tych ludków na planszy). Mogliby zrobić przynajmniej tak, że bohatera można mieć tylko jednego, a limit jednostek zwiększyć do 200. Przy okazji jednostki mogłoby być tańsze no i koniecznie powinni przywrócić bitwy morskie (co dopiero próbowali zrobić we Frozen Throne, ale chyba niespecjalnie im to wyszło).
W każdym razie zachęcam Cię do zagra w mojego moda jak będzie już skończony. Co prawda i tak trzeba będzie grać w miarę szybko, ale strategii będzie więcej niż w oryginalnym War2. Taki przynajmniej jest cel mojego modowania ;p

użytkownik usunięty
Dentarg

Przeszkadzała ci grafika, bo trójwymiarowa czy zbyt kolorowa?
Bohaterowie mi pasują, bo są głównym punktem strategicznym i tak naprawdę na nich się wszystko opiera. Co do ilośi jednostek - z jednej strony masz rację, że fajnie by było mieć większe armie, ale z drugiej, mniej jednostek zmusza do lepszego przemyślenia które wybrać i jaką strategię przyjąć. Nie wiem czy bitwy morskie by się sprawiły, bo główna baza tak czy siak jest na lądzie, więc o ile nie trzeba by płynąć na inną wyspę, żeby zakładać kolonię to statki nie miałyby nic do roboty:)
A co ten twój mod ma wprowadzać?

Zbyt kolorowa oraz nieproporcjonalne modele: rycerz większy od farmy itp.
Mod ma dodawać nowe jednostki i ulepszenia do oryginalnych ras (czyli małe zróżnicowanie między ludźmi a orkami) oraz dodaje nową rasę: krasnoludy. Mod będzie tylko w wersji demo i nie wszystkie opcje będą dostępne, ale i tak wydaje mi się, że jak na jednego gościa to sporo namodziłem.

użytkownik usunięty
Dentarg

Przecież ta nieproporcjonalność była już w dwójce, nawet w większym stopniu:)
Ja bym raczej dodał nieumarłych, nocne elfy albo coś w tym stylu. Chodzi o to, że krasnoludy są już jakby częścią ludzi. Ale nie mój mod więc się nie wtrącam:)

Ty byś zrobił Warcrafta 3 :P
Ja rozbijam Sojusz. Gdybym zdołał zrobić pełną wersję byłyby też elfy (wysokie elfy, również ze starego Warcrafta). Fabularnie mod nie uznaje Kalimdoru, Northrendu i innych nowych krain. Jest jedynie Azeroth i zamknięty (po zniszczonym Portalu) Draenor.
Nie wiem czy wiesz, ale pierwotnie War2 miał mieć cztery rasy, a w tym: ludzi, orków, krasnoludy i elfy. Blizzard zrezygnował z tego, bo kompy wtedy były zbyt słabe na to co chcieli zrobić. Może to tylko plotka, ale mi się ten pomysł tak spodobał, że postanowiłem go wykorzystać :)

użytkownik usunięty
Dentarg

Zamierzasz wprowadzić nowych bohaterów? I zamierzasz zaprojektować nowe jednostki? (modele albo chociaż portrety)?

Heh... są nowe jednostki nawet do starych ras ;)
Krasnoludy mają nowe jednostki, budynki, głosy, muzykę, ikony, kursor oraz umiejętności. Gdybym miał do dyspozycji dwóch, trzech pomocników wszystko byłoby ciut lepsze (i więcej by tego było), ale jak na jednego człowieka ze szkołą, a teraz studiami i kung fu na głowie, to myślę że całkiem sporo zrobiłem. Znajomi użyczyli mi swoich głosów, a jeden nawet zrobił mi trzy jednostki. Całość nie jest tak dobra jak twórczość Blizzarda, ale starałem się jak mogłem :P
Demo powinno być dostępne 17 grudnia do ściągnięcia.

użytkownik usunięty
Dentarg

No cóż, poczekamy, zobaczymy:) Osobiście nie znam się na programowaniu więc miałem na myśli raczej stronę wizualną/głosową nowych jednostek:)

ocenił(a) grę na 8

Jednostki, owszem, padają po paru strzałach, ale jedynie te nie ulepszane. Jak zbierzesz wystarczającą liczbę surowców i poświęcisz sporo czasu, to stworzysz takie zakapiory że nic ich nie powali :)

Nie tylko ze względu na grafikę. W dwójce orkowie to morderczy brutale, w trójce na równi są niemal z kochasiami drzew, którzy też brutalności ujmują. Po trzecie brutalny klimat swoje źródło miał w szybkich bitwach, w których trup słaniał się gęsto. Nie było mowy o tym, co zdarza się przy KAŻDEJ potyczce w części trzeciej, czyli "o nie, zginęła mi jednostka, co za pech". Tutaj to były po prostu masowe mordy i musiałeś się z tym liczyć. No ale oczywiście grafika i animacja lwią część też stanowią. W dwójce nikt nie ma animacji biegania jak czerwony kapturek podskakujący do babci, jak wszystkie jednostki w trójce :p

Co do fabuły się zgodzę, fajny jest motyw z Arthasem i ostrzem mrozu, szkoda, że go porzucamy po dwóch kampaniach.

Ale to, czego najbardziej mi brakuje w trójce to bitwy morskie. Ja nie wiem, kiedy ty grałeś w dwójkę, ja grałem w chwili wydania. I wtedy to było po prostu niesamowite. Człowiek nie chciał kończyć misji, bo wolał ponaparzać się jeszcze epickimi statkami na środku "morza".

Muzyka w trójce jest świetna, dla mnie na poziomie dwójki.

ocenił(a) grę na 9
Patty Diphusa

Zgadza się, chociaż jednak StarCraft najlepszy. :)

użytkownik usunięty
Bloodbane

trójka to jeden z niewielu rtsów jakie przeszedłem (na liście nie ma starcrafta bo za młodu utknąłem w kampanii zergów, zrobiłem parę dni przerwy i trwają po dziś dzień więc nie wiem jak kończy się zabawa) w zasadzie to chyba jedyny obog Age of Empires 3 jaki przychodzi mi do głowy.

Warcrafta 2 nigdy nie przebrnąłem, ale łebkiem byłem podówczas mało w grach ogarniętym, teraz właśnie zamierzam nadrobić zaległości!

a która część najlepsza? kampania trójki mnie wkręciła przyznam. Ale mimo to... brak tam pewnej magii jaką miała dwójka. I na ten moment cieszę się jak dziecko mogąc odpalić dwójkę i pograć w nią po tylu latach na nowo, do trójki mnie nie ciągnie tak, na czwórkę jakby nawet miała być to nie czekam zbytnio. Dwójka była mega kiedyś a teraz ma świetny oldschoolowy czar - do tego jak mniemam zestarzała się dużo mniej niż nowsza trójeczka dzięki temu, że grafa od początku nie była przesadnie szczegółowa.

Bloodbane

Warcraft jest lepszy od starcrafta.

Tak samo jak LOTR jest lepszy od star wars.

ocenił(a) grę na 9
dawidking2

No mam na myśli grafikę, system rozgrywki, fabułę, bohaterów, udogodnienia wprowadzone pierwszy raz dopiero w Starcraft'ie ... to, że jedno to fantasy a drugie to sci fi nie ma w tym momencie znaczenia, bo oceniam od strony techniczno fabularnej. Wiadomo, że Starcraft był grą późniejszą więc Blizzard tworząc go miał większe doświadczenie zdobyte właśnie na tworzeniu Warcraftow. Tak czy siak tworząc SC doznali jakiegoś boskiego olśnienia bo ta gra jest genialna po dziś dzień pod każdym względem, bezbłędna totalnie. Nie bez powodu turnieje SC są organizowane do dzisiaj.

ocenił(a) grę na 8
Patty Diphusa

Pamiętam, jak za małolata się w to pocinało! :)

Zbierało surowce, tworzyło armię i zaplecze, by potem zaplanować uderzenie na wroga ;] Piękne czasy! :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones