PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=615262}
8,7 921
ocen
8,7 10 1 921
UFO: Enemy Unknown
powrót do forum gry UFO: Enemy Unknown

Żadne nowsze UFO oprócz Terror from the deep (która jest bliźniaczo podobna) nawet nie zbliża się do jej poziomu grywalności. Polecam grać z patchami: http://ufopaedia.org/index.php?title=Enemy_Unknown_Extended

ocenił(a) grę na 7

Ty dodałeś tą grę?

Mogłeś ustawić jako główny "UFO: Enemy Unknown", tytuł który kojarzą nie tylko fani. A nie jakis obowiązujący gdzieś za oceanem czy gdzie tam.

Teraz trzeba czekać na zmianę.

użytkownik usunięty
Piotrek4

No niestety raczej nie mogłem, większość moderatorów filmwebu opiera się tylko na polskich portalach o grach (FAQ sprawdzających), a tam amerykański tytuł jest głównym (gry-online, gry.wp.pl). Taki sam problem dotyczy Gorky 17, który na filmwebie widnieje jako Odium.

ocenił(a) grę na 7

Trzeba było dać linka, tu jest wyjaśnienie apropo tytułów

http://pl.wikipedia.org/wiki/UFO:_Enemy_Unknown

Albo powołać się na plakat. Gry online to nie patrzy nigdy na te tytuły. W tej grze musi być ten niesamowity tytuł UFO: ENEMY UNKNOWN!

użytkownik usunięty
Piotrek4

Jeżeli sprawdzisz moją kontrybucję tego tytułu to zauważysz, że ten link jest jako pierwszy w źródle oraz też, że nie podawałem portalu gry online. Lepiej jest jeżeli gra jest dodana do bazy ze wszystkimi tytułami (i można już ją rozwijać) niż jeżeli tylko miała zapchać kolejkę. Po za tym Ufo Defense jest tytułem oryginalnym (1994 rok), a tytuł Enemy Unknown powstał dopiero z wydaniem gry na playstation (1995 r).

ocenił(a) grę na 7

Nie mam wglądu w Twoje kontrybucje. Nie jestem weryfikatorem.

Sugerujesz, że w grze na głównym powinien być UFO: Defense?

użytkownik usunięty
Piotrek4

"X-COM: UFO Defense" albo "UFO: Enemy Unknown", bo to są pierwsze tytuły. "X-COM: Enemy Unknown" pochodzi już z 1995 roku. Osobiście wolę UFO: Enemy Unknown, lecz nie posiada w nazwie serii X-COM. Dla mnie to bez różnicy jak się ma nazywać, więc zmieniaj jak chcesz.

Głupoty opowiadasz. Enemy Unknown jest tytułem podstawowym. Gra pod nazwą UFO Defense była sprzedawana tylko na rynek Ameryki Północnej. Wersja na PSX nie ma tu nic do rzeczy bo nazewnictwo nie wywodziło się od platformy ale od regionu sprzedaży.

ps.
Fanom serii X-COm polecam http://www.xcomufo.com
i
http://www.ufopaedia.org/index.php?title=Main_Page

Bo za kolejne próby stworzenia godnych następców pierwszego UFO brali się ludzie którzy nigdy nie byli fanami serii X-Com. To co było najlepsze w UFO:EU nigdy nie znalazło się w nowszych pseudo kontynuacjach więc nie ma się co dziwić że powstawały kolejne marne produkcje. Nadal czekam na prawdziwe UFO w nowym wydaniu ale coraz mniej liczę że kiedyś się tej kontynuacji doczekam. Obecnie produkcja gier tego typu jest nieopłacalna bo trafia w nisze rynkową więc brakuje $$$ motywacji dla jej stworzenia. Niestety.

ocenił(a) grę na 7
fenio_px

No niestety. Masz rację. Czas brutalnie obszedł się z grami taktycznymi, nawet nie tylko z "UFO".

Gdyby na konsolach była myszka z klawiaturką, szansę na wydanie dobrej grę taktycznwj znacznie by wzrosły. Ale tak to takie produkcje, jesli się w ogóle ukazują, są z reguły kiepsko dofinansowane, a przez to słabe. No, ale może "Jagged alliance 3" coś zmieni, bo ma wyjść. Nadzieja licha, ale zawsze jest.

Piotrek4

Nie ma co zwalać winy na konsole bo myszka i klawiatura są i działają zarówno w PS3 jaki XBoxie. Jeśli producent gry chce aby jego gierka obsługiwała myszke i klawiaturę to proszę bardzo. Nie jest problem w sprzęcie ale w odbiorcach którym od roku 1994 spadła średnia wieku. Kiedyś komputer był dla pasjonata, teraz jest dla wszystkich łączenie z dzieciakami i plebsem który pragnie tylko odmóżdżającej prostej rozrywki. Jeśli takich odbiorców jest większość to producentom nie opłaca się wydawać ambitnych produkcji typu kontynuacja UFO, przecież wszystko kręci się dokoła pieniędzy. Jeśli mają do wyboru wydać marną grę i zarobić na niej dobrze lub dobrą gre ale zarobić na niej marnie to oczywiste że wybiorą pierwszą opcje.

Jeśli przeciętny gracz w UFO z przed 17 lat to był nastolatek potrafiący obsługiwać DOS'a, znający się chociaż w podstawach na sprzęcie PC, lubiący strategie oraz nie rzadko interesujący się tematyką ufologiczną (gra UFO napędziła nie małą reklamę kwartalnikowi "UFO") to dzisiaj był by to mniej więcej gimnazjalista co lubi proste strzelanki i wyścigi a wiedzę o komputerach zakończył na klikaniu w ikonki gier pod windowsem lub na wkładaniu płyty do napędu konsoli którą podłączył mu do telewizora jego tata. Największymi odbiorcami gier obecnie są dzieciaki a w śród nich panuje większa głupota niż kiedyś (lata 90'te) i to też jest problem.

No i druga sprawa to brak ekipy producentów która rozumiała by skąd biorą się zalety pierwszego oryginalnego UFO. Bez ich zrozumienia nie ma żadnych szans na stworzenie kontynuacji chociaż w połowie tak genialnej jak pierwsze UFO.

Przy końcu lat 90'tych wielu znawców tematu branży gier komputerowych było zaniepokojonych drogą w jaką poszły gry po zalaniu rynku sprzętu akceleratorami grafiki 3D oraz popularyzacją Windowsa 95. Najważniejsze w grach stały się efekty i aby wszystko było w 3D a obsługa PC była tak prosta że "trafiła pod strzechy". Ten trend obowiązuje do dzisiaj (patrz. nowa kontynuacja Syndicate) przez co ambitnych produkcji z rzutem izometrycznym raczej już nie uświadczymy, nigdy.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones