- podstawowe informacje
- Opinie i Nagrody
- multimedia
- pozostałe
powrót do forum gry Torment: Tides of Numenera 
ocenił(a) grę na 4 
ocenił(a) grę na 6 
Gra się zaczyna, słyszymy seksowny głos Fronczka, nucimy pod nosem "przed wyruszeniem", kończymy niezwykle pasjonujący samouczek (do teraz nie wiem o co biegało) i... no właśnie. Na czym polegała ta gra? Mam zadanie, muszę naprawić jakąś komorę, po co, nie wiem, pewnie żeby w niej przekimać do czasu aż wielka kałamarnica która chce mnie dopaść zestarzeje się i postanowi przejść na rozkoszną emeryturkę i zająć się jodłowaniem. Spoko, zaraz znajdę jakiegoś specjalistę. Dotykam 20 rzeczy po kolei, żaden z opisów nie przybliża mi uniwersum, ani w żaden sposób mnie nie interesuje. Jakieś różowe ciapciunie szybują w powietrzu, kiedy ich dotykam nachodzi mnie wspomnienie buszowania w zbożu z okresu dojrzewania. Po 30 minutach gry mam już 600 zadań pobocznych z których nie rozumiem 599, 600 to znalezienie pierogarni w Szczebrzeszynie. Żadne mnie nie interesuje, nie rusza, jedyna interesująca rzecz w grze to mój kolega, potomek Edwarda Cullena, błyszczący wojownik harakiri który w wolnych chwilach chce albo się zabić albo wypić wybielacz. Muzyki nie słychać, itemki są nudne. Kiedy klikam w miejsce w które chce pójść kamera wraca do mojej postaci. Moja postać jest nudna i może nie chce na nią patrzeć, ale nikt o tym nie pomyślał. Nikt nie pomyślał też o tym że gra powinna mieć jakąś fabułę.
MOże troche przesadzasz nie jest tak źle szczególnie właśnie na początku :)...Nie wiem czy doszłaś do dalszych etapów Numenery po ,,Klifach" ale właśnie pierwsze miasto może jako tako konkurować z Planescape Torment...Zresztą najlepiej wogle tych dwóch gier nie porównywać niestety produkt Briana Fargo jest najzwyczajniej nudny i pusty...Wszystko dokładnie wszystko jest tu do poprawy:D.
Niestety z tekstem twórcy grubo przesadzili i czyta sie to wszystko nie lepiej niż książke telefoniczną...Dla mnie wielke rozczarowanie a czekałam na to tą gre około 4 lat każdego dnia ;/ Po prostu nie sprostała moim oczekiwaniom ...Jest to po prostu dobry RPG jak ktoś nie zna wielu tytułow tego typu a w szczególności starego Tormenta to może sie nawet zachwycić tą grą.
Ja nawet powstrzymam sie od oceny żeby tej Numenery po prostu nie zranić.Według mnie to zabrakło szczególnie pasjii samych twórców co nie dziwi gra robiona na zamówienie na kickstarterze to nie jest do końca normalne....Czasem to pasje widać ale bardzo bardzo rzadko....Bardzo mi smutno z tego powodu.Nawet mnie nie interesowało jak to wszystko sie zakończy i do dziś Numenera jest przeze mnie nieukończona gdzieś tak pod sam koniec kompletnie mnie już nie obchodziło co sie dalej stanie ...A powinno być na odwrót;/....
Czytając ten komentarz parę miesięcy temu myślałam, że musisz być jakimś marudnym malkontentem, nie wierzyłam, że ta gra może być aż tak słaba. Niestety, po skończeniu zgadzam się z każdym słowem. Gdyby była to dobra gra rpg, powiedziałabym, że jest za krótka, ale w przypadku Numenery, ukończenie w 3-4 dni to największa jej zaleta.
Gra jest sporym rozczarowaniem, a zwłaszcza jak ktoś liczył, ze dorówna arcydziełu Planescape Torment.
Z rpg drużynowych mój ranking wygląda tak:
Zdecydowanie najlepsze Planescape Torment 1999 i Baldur's Gate II 2000+Tron Baala
Dalej Neverwinter Nights 2 2006 + Maska zdrajcy
Dalej Dragon age-Origins 2009, Pillars of Eternity 2015+White March, Pillars of Eternity 2 2018, Divinity:Oryginal Sin II 2018.
Dalej Baldur's Gate 1998, Icewind Dale 2000, Icewind Dale II 2002, Arcanum 2001, Drakensang - The Dark Eye 2008,
Drakensang - River of Time 2010
Dalej Neverwinter Nights 2002, Świątynia pierwotnego zła 2003, Tyranny 2016, Divinity:Oryginal Sin 2014
Dalej Dragon age II 2011, Dragon age - Inkwizycja 2014, Torment: Tides of Numenera 2017
Jak widać poprzednik na szczycie drużynowych gier rpg, a sequel w ostatniej linii czyli niegodny polecenia.
Z wszystkich gier rpg uważam, że najlepsze dla mnie są:
BG 2 2000+Tron Baala, Planescape Torment 1999, System Shock 2 1999, Deus Ex 2000, Fallout 2 1998,
Star Wars: Knights of the Old Republic 2003, Vampire: The Masquerade - Bloodlines 2004,
TES -Morrowind 2002+dodatki+mod Overhaul 3.0, Gothic 2 Noc kruka 2003 z olbrzymim modem Returning 2.0 z 2015+dx11,
Neverwinter Nights 2 2006+Maska zdrajcy, Wiedźmin 3 2015 z dodatkami i modami graficznymi.
Gdzieś za nimi dopiero Gothic 1 z modami Edycja Rozszerzona, dx11, Texture pack, Wiedźmin 1 i 2,
TES-Skyrim+dodatki+kilkaset modów, Kingdom Come:Deliverance, Dark Souls 1-3, Dark Messiah of Might & Magic,
Pillars of Eternity 1 i 2, Divinity:Oryginal Sin II, BG 1, Icewind Dale 1 i 2, Falout 1, KOTOR 2, Risen 1,
TES-Oblivion+dodatki+mody, Arcanum 2001, Drakensang - The Dark Eye 2008, Drakensang - River of Time 2010 itd.
Można dorzucić jeszcze trochę na siłę do tego Gothic 3 z modami Community patch 1.75, Quest pack 4, Content mod 3.1,
Risen 2 i 3, Elex, Tyranny.
@returner: No, panie, toś rzucił pan listą. Szacun srogi. Z tego, co pominięte, dodałbym jeszcze wbijające w fotel Disco Elysium z poprzedniego roku, którego grzech w ogóle nie znać, jak również Dragon's Dogma: Dark Arisen, Final Fantasy XV, Age of Decadence i stare poczciwe Spellforce 2 i Arcanum. I taki mały szczegoł, że Tyranny dodałbym do listy tytułów, które jednak warto sprawdzić, nie jakoś ewentualnie.
PS. Sorry za odkopywanie posta-trupa po 5 miesiącach. No ale ciężko nie dorzucić coś od siebie, widząc taki post.
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
