PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=611523}

The Settlers IV

Die Siedler IV
7,5 1 418
ocen
7,5 10 1 1418
The Settlers IV
powrót do forum gry The Settlers IV

Nie pogram :(

ocenił(a) grę na 3

Na mojej nVidii pojawia się delikatny problem. W czasie gry wyskakuje z boku czarny prostokącik, zasłaniający część mapy. Sam co prawda może jakoś bardzo nie przeszkadza, ale podobno tam znajdują się jakieś opcje. Niestety, relatywnie nowoczesne karty gryzą się chyba z tytułem.

Może komuś udało rozwiązać się ten problem? Bo na pomocy technicznej przyznają cię, że znają problem... ale nie planują go rozwiązywać.

użytkownik usunięty
Piotrek4

Też to miałem, zainstalowałem nowsze sterowniki do karty graficznej i nie ma problemu.

ocenił(a) grę na 3

Miałem reinstall i o dziwo teraz jest ok. Okienko już wyswietla wszystkie opcje.

Niestety, na normalnym poziomie trudności przychodzi przeciwnik i mnie leje. Już w I misji. Nie wiem jak mam się przed nim obronić, postawiłem gospodarkę najszybciej jak się dało. I wpadł mi kiedy zaczynałem szkolić żołnierzy.

Bez sensu.

użytkownik usunięty
Piotrek4

Tzn w pierwszej misji kampanii Mroczne plemię? To straszny cienias jesteś :)

ocenił(a) grę na 3

W I misji rzymskiej, na poziomie normal.

Wiesz co, tak generalnie ja to nie lubię całej serii Settlersów. Strasznie mnie irytują, ta seria jest jakaś drętwa. Wszystkie poprzednie części były kiepskie i ta też mi wygląda na taką. Wszystko trzeba upychać, a cały system ekonomiczny jest stworzony tak, że w sumie nie da się jakoś sensownie rozbudować państwa. Zawsze jacyś tragarze będą mieli daleko do konkretnych miejsc.

Z ekonomicznych świetnie bawiłem się przy Zeusie i Pizza Connection 2. W Zeusie pięknie można było rozbudowywać miasta, z podziałami na rejony gospodarcze, przemysłowe, mieszkaniowe czy świątynne. W Settlersach zawsze państewko będzie naciupkane w cały świat.

ocenił(a) grę na 3

No, i wiesz dlaczego Settlersi są drętwe i czerstwe? Właśnie przed chwila wyłączyłem. II misja Rzymianami, poziom easy. Mam zdobyte 70% terytorium, przeciwnik utracił pełno wieżyczek. I w pewnym momencie moje koszary przestają mi "produkować" jednostki. Wszystkich surowców mam w bród, wszędzie pełno mieczy i łuków - tylko one nie są po prostu dostarczane do koszarów. I cholera wie dlaczego. Tymczasem "osłabiony" przeciwnik wparowywuje armią nie wiem skąd ją sobie wytrzepał i mnie załatwia.

Oczywiście, pewnie jakaś przyczyna zaprzestania produkcji istnieje, podejrzewam, że cos zapchałem, w koszarach jest bowiem 8 złota i osiem zbroi. Ale ani nie mam jak wycofać ręcznie tych zbroi (w takim Zeusie mogłem sobie wszystko dowolnie przenosić w składach), ani nic mnie nie informuje czy rzeczywiście to jest ten problem. Typowe dla Settlersów - cos się dzieje, ale nie wiadomo dlaczego.

I tak oto, będąc w krainie mlekiem i miodem płynącą dostaje bęcki od resztek przeciwnika. Sensowna gra? No nie bardzo.

użytkownik usunięty
Piotrek4

To, że ty nie ogarniasz dlaczego coś się dzieje nie znaczy, że jest to bez sensu. Owszem, zapchałeś koszary zbrojami zupełnie bezmyślnie, bo po co komu 8 dowódców. Trzeba było zbudować nowe koszary, zaprzestać produkcji zbroi albo po prostu myśleć i nie dopuścić do takiej sytuacji.

Z tego co piszesz wynika, że nie gra jest bez sensu, tylko ty cienki jesteś.

ocenił(a) grę na 3

Tak, ale gra np. nie informuje gracza czy jest jakikolwiek limit na inne przedmioty w budowli. Zresztą inne budynki tak nie mają. Jeśli mamy budynek Hodowli Owiec to może tam być 8 kubłów wody oraz 8 żyta, a nie, że uzbiera się 8 kubłów i nie można już włożyć żadnego żyta.

A więc bez sensu.

użytkownik usunięty
Piotrek4

Każdy budynek ma limit 8 produktów. Jeśli budynek gromadzi dwa rodzaje (np mąką i woda) to będzie po 8 produktów danego rodzaju. Miecze, łuki i zbroje zaliczają się do jednej kategorii, dlatego łącznie masz 8 sztuk uzbrojenia, podobnie jak narzędzia są w jednej kategorii - bo i to i to wyrabia się u jednego robotnika. Wyjątkiem są magazyny. Proste, tylko trzeba trochę pomyśleć, a nie oczekiwać, że gra poprowadzi cię za rączkę.

A zresztą i to jest możliwe, bo masz misje treningowe.

ocenił(a) grę na 3

Porażka na całości ta gra. Nawet na poziomie easy wróg przychodzi taką ilością. nie wiem, miał chyba ze 300 wojowników różnego rodzaju. Postawiłem obok 5 zamków i się przedarł.

Ale bezsens.

użytkownik usunięty
Piotrek4

Dobra, nie chce mi się tego ciągnąć, bo coraz bardziej wyglądasz mi na niezbyt rozgarniętą osobę.

ocenił(a) grę na 3

Możesz nie ciągnąć i możesz mnie uważać za kogo chcesz. Mam na koncie 370 gier, ponad połowę z nich ukończyłem, wiele z nich na wymagających poziomach trudności. Ale tak drętwej (to słowo wręcz idealnie oddaje istotę) serii jak Settlers to nie spotkałem.

Ostatni raz próbowałem skończyć kampanię rzymską. Po wcześniejszych porażkach znałem już mapę, widziałem gdzie są przeciwnicy, wiedziałem jak się przygotować. Ostatnia misja, tam są dwa takie przesmyki. Po pół godz. jeden z nich (na dole) obstawiłem kilkoma zamkami i wieżami, każdy z pełną załogą, tego drugiego nawet nie zdążyłem obstawić. Nie istotne bo wróg zaatakował ten na dole. Wparował (dwóch przeciwników na raz) taką gromadą, że - sorry za wyrażenie - rozje*** mnie w mak. Przeszedł po prostu jak walec i tyle.

Żeby było śmieszniej, ja to ogarniam. Ustawiłem wszystkie budynki tak, by rozwinąć się jak najszybciej, odległości pomiędzy budynkami były niewielkie i "ekonomiczne", regulowałem nawet liczbę tragarzy, budowniczych i wyrównywaczy. I nic. Przeciwnik mi wjeżdża siłami (bez ściemy) 10-krotnie mocniejszymi i mnie rozjeżdża.

Poziom easy, nie normal!

Z całym szacunkiem, ale ta gra jest do bani.

użytkownik usunięty
Piotrek4

Ta kampania to chyba najprostsza cześć całej gry, mnie osobiście zajmuje jakieś 2-3 godziny i naprawdę trzeba się mocno starać, żeby przegrać. Także z całym szacunkiem, ale musisz być naprawdę tępy, skoro twierdzisz, że to ogarniasz a i tak przegrywasz. Także wyłączam się.

ocenił(a) grę na 3

Taaa, chciałbym to zobaczyć jak sobie "radzisz". Już kiedys tak miałem, jakiś problem z poziomem w jakiejś grze i znalazłem walkthrough na youtubie i koleś se w tym samym momencie włączył nieśmiertelność.

Właśnie szukam tej misji na youtube zobaczyć sobie jak ktokolwiek sobie z tym poradził.

Swoją drogą, dlaczego mnie obrażasz? Ja cię wyzywam? Bo wydaje mi się, że powoli włącza ci się nerd rage bo ktoś krytykuje lubianą przez ciebie grę. Ile masz lat? 5?

użytkownik usunięty
Piotrek4

Nie obrażam, bądź spokojny. Po prostu mówimy o jednej z najprostszych istniejących misji, w jakie grałem, a ty jako doświadczony gracz masz problem na łatwym poziomie. Nazwanie cię tępym to nie obelga, tylko diagnoza. Tak więc chyba do trzech razy sztuka: trzymaj się.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones