Całkowicie się z tobą zgadzam ;) W tej grze na każdym kroku po prostu czuć ten specyficzny, radioaktywny klimat, jak w żadnej innej produkcji o tematyce postapo ;D No i jeszcze ta niepokojąca nieprzewidywalność oraz nieliniowość żyjącego własnym życiem świata zony, dzięki znakomitemu, chociaż niepozbawionemu wad, systemowi A-Life :D Dlatego pomimo, że gra ma już swoje lata to jednak dzięki niepowtarzalnemu klimatowi, wciąż lubię do niej powracać co jakiś czas, zwłaszcza, że do Cienia Czarnobyla powstało mnóstwo ciekawych modów i cały czas wychodzą nowe, które dają możliwość odkrywania zony na nowo :)

P.S. Samochody są w kilku modach do gry, np. w znakomitym Oblivion Lost.

Ja czekam na finalny build "Director's Cut" modu "Lost Alpha".
http://www.dezowave.com/s-t-a-l-k-e-r-lost-alpha-dc/

Wtedy zaliczę go sobie na nowym kompie. :)

Trzeba śledzić stronę twórców: http://www.dezowave.com/

http://www.youtube.com/watch?v=qyMpv_KCaiA

Ja za moment zaczynam przygode ze Stalkerem :D i wiem, ze raczej innej oceny niz 10/10 nie bedzie.
Klimat tej gry chodzi juz za mna od wielu dni chociaz w nia nigdy nie gralem to screeny zrobily swoje. Juz czuje to uczucie odizolowania, niepewnosci i ten postapokaliptystyczny klimat ... Miodzio znikam zanurzyc sie w tej grze. Pozdro

No to miłego grania. Pozdro.

Wlasnie ukonczylem, zajelo mi to ladne pare dni [czesto grafa gubila kolory i musialem minimalizowac gre by je odzyskac jakies 250-300 razy w ciagu calej gry]. Co tu duzo mowic, piekna gra, szkoda, ze nie dziala tak jak powinna. Zainstalowalem juz wczoraj Czyste Niebo z mysla, ze nie bedzie tego problemu co w Cieniu Czarnobyla ale niestety jest to samo.

Razem z serią Fallout najbardziej klimatyczna gra w historii. Lost Alpha też świetne, udało mi się ukończyć niedługo po premierze. Niestety mod był wtedy strasznie zabugowany, ale sam fakt, że coś takiego powstało z rąk amatorskiej ekipy, budzi podziw.

Gra to przede wszystkim niespełnione obietnice. Wielu się zachwyca nad wyjątkowością, ale nie zdają sobie sprawy jak miała ta gra wyglądać w początkowej fazie. Niestety to co zostało wydane to były rozczarowujące "odpadki", do tego niesamowicie zabugowane. Durnowate AI, durnowate questy poboczne. Przecież masa elementów została usunięta jak pojazdy, motywy skradankowe, duże mapy itp. To jest dobry tytuł, ale jeżeli ktoś śledził od początku losy Stalkera to wie jakie były plany, a jak to się skończyło. Klima to w sumie jedyna rzecz, która się ostała, chociaż nie do końca. Prypeć i elektrownia(czyli w sumie najważniejsze miejsca w całej grze) to lokacje, które zostały całkowicie zrypane pod tym względem tymi. Sorry, ale ciągłe walki z głupimi(pod względem AI) Monolitowcami nijak ma się do klimatu. Jeżeli byłaby jakaś lista najbardziej rozczarowujących etapów z gier to bez dwóch zdań bym na niej umieścił Prypeć i Elektrownię z Cienia Czarnobyla.

Niestety gameplay delikatnie się zestarzał. Odpaliłem niedawno Lost Alphe. Developer'c Cut i jakoś nie bawi mnie tak jak w dniu premiery. Strzelanie jest dosyć sztywne. Już nikt w dzisiejszych czasach nie używa wychylania. Odinstalowałem.

Zauważyłem, że jesteś wszędzie tam gdzie moje ulubione gry hehe. Stawiam e-piwko ;P

Pije e-piwko. :D

Stalker jest jak najlepsza i najczystsza wódka jaką się kiedykolwiek widziało raz wychlejesz a chcesz więcej :D

I niestety tez koszmarnie sie zestarzal.Klimat wypas i ogólnie ale...