na super star da sie wygrac bo wygrywam mecze tylko juz trzeba grac atakiem pozycyjnym i myslec bardziej taktycznie. Nie moja wina ze wiekszosc gra na maxa do przodu bez pomyslenia

Legend dopiero daje w kość

Ale tu nie chodzi o to, że się nie da wygrać, a o to, że poziomy powinny być lepiej stopniowane. Ogromnym błędem gry jest to, że poziomy trudności są beznadziejnie dobrane. Na jednym się ogrywa wszystkich, przez co szybko pojawia się nuda, a na innym o jeden stopień wyżej potrafi być za trudno.

Mój syn jeszcze niedawno mógł grać do 2 poziomu trudności, bo nie ogarniał, teraz gra z powodzeniem na 3 i 4, ale na piątym idzie mu w kratkę, ja na piątym wszystko wygrywam, ale na 6 już jest w kratkę...siódmy...nie wygrałem dwa razy z rzędu...jak dla mnie każdy znajdzie poziom dla siebie.

No właśnie dla mnie to jest spory problem. Bo albo mam poziom w którym wygrywam wszystko bez wysiłku co się szybko nudzi, albo taki że przegrywam wszystko. Potrzebuje czegoś po środku, a jak dla mnie tego nie ma. Dlatego gra bardzo szybko mnie znudziła.