Powiem Ci tak że to jest mój z trzech ulubionych tytułów na PSXa Na równi daję tej grze jak i Metal Gear Solidowi, i Silent Hillowi ! zasłużone miejsce na pudle, ale jeśli chodzi o klimat taki dziwnie niespotykalny (taki gdy się gra to czuje si niepokuj zmieszany ze strachem, w np Silent Hill czuło się ogromny strach i psychodelę) w innych grach to Parasite Eve 2 jest chyba najlepsza. Poza tym dodam że jestem typem gracza że jak grs zrobi na mnie wrażenie to gram w nią bardzo często. W PE2 grałem 6 razy, ostatnio chyba 12 lat temu chyba czas wydać kilka paczek na szaraczka choćby dla kilku kultowych i niepowtarzalnych pozycji sprzed lat które pomimo wieku nie tracą wcale na swoich walorach. Pozdrawiam

popieram, silenty i residenty na psx'a były, można śmiało powiedzieć "kultowe" parasite eve 2 przeszedłem też parę jak nie paręnaście razy ... pamiętam zdobyłem po którymś razie broń (jakaś super plazma czy coś) która po chyba 3 strzałach w finalnego bosa ją zabijała

Grafika w tej grze jak na lata, w których powstała była wgniatająca, chyba nie ma gry z lepszą grafą na PSXa. Co prawda PE2 nie mieści się na mojej liście top #3 z tej platformy (ani chyba nawet top #5), jednak, gdy postanowiłem sobie poodświeżać kilka (dosłownie kilka najmilej wspominanych, nie więcej) tytułów bardzo szybko o nim pomyślałem. Ma w sobie coś, co sprawia, że nawet po latach chce się zagrać. Szkoda, że Squaresoft nie zafundował swej produkcji voice actingu, boli to tym bardziej, że wczoraj skończyłem MGSa i jeszcze brzmi mi w głowie cud-miód głos Haytera jako Snake'a. :D