Zgadzam się absolutnie! Thay wspaniała kraina:) Safyi za to nie lubiłem. Szkoda tylko że te specjalne esencje (poza okku/jednego z wielu, oraz 5 esecjii z wiedźm) nie dawały fajniejszych bonusów. Szkoda też że ostatnia walka na poziomie najtrudniejszym była taka banalna. I szkoda że dodatek nie ma kontynuacji w Gniewie Zehiru. Więcej "błędów" po prostu nie ma. Są mistrzowskie dialogi, decyzje które coś znaczą, aktorzy mówią z emocjami (przynajmniej w angielskiej wersji), czuje się moc postaci przy jednoczesnej presji głodu, "śliczne" lokacje a przy okazji poruszono ważne kwestie związane z życiem i śmiercią człowieka. Martwi mnie to co się stało z Bioware, czy dostali porażenia mózgowego czy też może ktoś spadł z c...a że odrzucili to wszystko robiąc Dragon Age (shit of year a nie game of year:/). Duchowym spadkobiercą jest jedynie równie świetny Pillars of Eternity

Chyba wszystko się dzieje w tej samej krainie w grach:
BG 1 + dodatku Opowieści z Wybrzeża Mieczy
BG 2 + dodatku Tron Baala
ID + dodatku Serce zimy
ID 2
NN 1 + dodatkach Shadows of Undrentide, Hordes of the Underdark, Kingmaker
NN 2 + dodatkach Maska zdrajcy, Gniew Zehira, Wrota zachodu

Szkoda, że Neverwinter z 2013 roku to gra MMO, a w takich nie gustuję.
Ale podobnie zrobili przy Drakensang, gdzie po dwóch dobrych grach rpg single player :
Drakensang: The Dark Eye 2008 oraz Drakensang: The River of Time 2010 trzecią część zrobili
Drakensang Online w 2012 bez właściwej kampanii.

Na szczęście zapowiedziano grę single player Baldur's Gate 3.

Można też przejść całe BG 1 na silniku NN 2 - Baldur's Gate Reloaded, ale po angielsku, bo spolszczenie nie ma.

A co do utalentowanych grup to różnie bywało.

Zbankrutowała Troika Games (Arcanum, Świątynia Pierwotnego Zła, Vampire: The Masquerade - Bloodlines)

Rozpadło się Black isle - (Fallout 2, Planescape Torment, Icewind Dale, Icewind dale 2)

Bioware kiedyś tworzyło dobre tytuły (BG 1, BG 2, NN 1, KOTOR 1, Mass Effect 1-3, DA - Origins) ,
ale ich najlepsze lata dawno za nimi, bo od czasu, gdy przejął ich EA tworzą średniaki, a nawet gnioty.

Wielu pracowników po rozpadzie Black isle utworzyło Obsidian Entertainment.
Dobrze im wyszły - KOTOR 2, NN 2, Fallout: New Vegas, Pillars of Ternity 1 i 2, a w miarę Tyranny.

No i mamy jeszcze Larian Studios - Divinity: Original Sin 1 i 2. Teraz produkują BG 3.

Co do BG 3 mam wielkie obawy, Divinity 1 mi nie podszedł, może muszę znowu podejść

Hmm Divinity:Oryginal Sin II od Larian studios wyróżnia się pomysłowością i całkiem nową jakością.
Jest w pewien sposób tak świeży jak za swoich premier BG 1, Planescape Torment, BG 2 :)
Ale Divinity:Oryginal Sin II ma wady. Fabuła i klimat mogłyby być lepsze.

Pillars of Eternity 1 i 2 znów stawia na naśladowanie BG 1 i 2, Planescape Torment, Icewind Dale 1 i 2
więc klimatem, fabułą czy projektem lokacji bardziej przypomina te gry od DOS 2, ale ma archaiczne bądź bezpieczne rozwiązania. I trzeba śmiało powiedzieć nie są to gry na poziomie BG II czy
Planescape Torment, bo potrafią nudzić już przy 1 podejściu, gdy BG II i Planescape Torment przechodziłem kilka razy i jakoś nigdy nie nudziłem się na nich po dłuższych odstępach.

DOS 2 pokazał potencjał. Jeśli posiedzą nad fabułą, klimatem to może być dobrze, bo tu mogą zrobić krok naprzód. Końcówka Tron Baala trochę utrudnia kontynuacje, bo główny bohater zostaje kimś w rodzaju boga lub staje się zwykłym śmiertelnikiem. Ale trójka niekoniecznie musi być o dalszych losach tego samego bohatera z 1 i 2 oraz dodatku Tron Baala.

Oczywiście, jeśli w BG3 będzie taki jak w DOS II np: klimat, styl opowiadania, wygląd gry czy jakieś niespójności to postawię krzyżyk.

A co do Zapomnianych krain to nigdy nie przechodziłem dodatku do BG 1 z 2016 roku pod tytułem "Siege of Dragonspear" stworzonego przez inne studio, które fabularnie jest pomostem między wydarzeniami z BG 1 i BG 2.

Sprecyzuję, obawiam się 2 rzeczy. Słabej fabuły oraz systemu walki który nie daje przyjemności. Na pewno nie dam im kredytu zaufania (jak to zrobiłem z Pathfinder: Kingmaker [który był strzałem na ślepo ale trafionym]) i zaczekam aż pojawi się więcej opinii. Obecnie całkowicie zatopiłem się w PoE ale nie Pillars of Eternity a Path of Exile i nie wiem kiedy zrobię przerwę

W DOS 2 trochę mnie wkurzało w tym systemie, że wróg był na podwyższeniu i miał dzięki temu często dużą przewagę, bo był utrudniony dostęp. Poza tym nasze postacie, by trafić musiały dojść w pewnych sytuacjach do przeciwników, gdy oni nie musieli :) Taki paradoks. Gram na najwyższych poz.trudności we wszystkie rpg. Wiele action rpg gram też na modach, by znacznie sobie utrudnić np: G1 z Edycją Rozszerzoną, G2NK z Returning 2.0 na Hard,
G3 z Community Patch 1.75, Skyrim z róznymi modami trudnościowymi itp.

Path of Exile wiem co to za gra. Hack nad slash w stylu Diablo. Lepsza od Diablo IIII, a trochę gorsza od kultowego Diablo II+Pan zniszczenia.

Mam nadzieję, że po Warcraft III: Reforged remasterze trójki Blizzard weźmie się też za porządny remaster Diablo II. Oczywiście idzie modami grać w znacznie lepszych rozdzielczościach niż pierwotne 800x600, ale fajnie jakby poprawili też efekty i teksturki, które dają zawsze lepszy progres wizualny niż zwiększanie rozdzielczości. Wersje Enhanced Edition BG 1, BG 2, Planescape Torment, Icewind Dale to właściwie chyba tylko polegały na zwiększeniu rozdzielczosci. Szkoda, bo z modami było to dostępne i darmowe.
Podobnie jak w Diablo II, Arcanum i innych grach tego typu.
Wersje GOG dodały wysokie rozdzielczości w Fallout 2, Diablo I, Warcraft 2.

Wymienione przez ciebie "Pathfinder: Kingmake" 2018 tworzyło debiutujące na rynku studio - Owlcat Games, a nie Larian Studios,
które ma już wyrobioną markę podobnie jak kiedyś Black isle, Bioware, a później Obsidian. Z drugiej strony Larian Studios klepie tylko 1 serię:
Divine Divinity 2002
Beyond Divinity 2004
Divinity II: Ego Draconis 2009
Divinity: Original Sin 2014
Divinity: Original Sin II 2017

Gdyby Pathfinder Kingmaker robilo Larian to bym go nie kupił:) Gra świetna a i tak będzie niszowa bo raczej nie zostanie spolszczona.

Natomiast co do PoE i Diablo 2, PoE to takie ulepszone do granic możliwości Diablo 2. Zresztą sporą część twórców stanowią uciekinierzy ze zgniłego Blizzarda. Jeśli chodzi o sagę Diablo mam nadzieję że skupią się na Immortal i zatoną. Tam nie ma już żadnej kreatywności ani ryzyka. Osobiście za Diablo 3 nie dałbym nawet złotówki. Widziałem u znajomego i tam brak dynamiki a rozwój postaci żenująco mało oferujący...