Jakoś mało na FW tematów o MHW, no ale postanowiłem zacząć przygode, gra od lutego czeka i czeka, kurz zdmuchnięty i czas na łowy, mam tylko nadzieję że gra wciągnie na dłuuuugie godziny, pierwsza styczność z serią ale jeśli można z lekka porównać do Soulso podobnych to temat mi znany i mam nadzieje że konsoli nie wyrzuce za okno na jakiegoś przechodnia :)
ŁOWCY, ZBIERZCIE SIĘ ( jesli jacyś jeszcze się zostali )
Też gram od niedawna, też pierwsza styczność z serią (chociaż słyszałem o niej sporo). Początkowo trochę czasu zajęło mi oswojenie się z mechaniką gry, czy wyczucie dynamiki z jaką porusza się/atakuje bohater. Kiedy już wszystko udało się ogarnąć, gra zaczęła dostarczać niesamowite pokłady radości z eksploracji i polowań!
Na chwilę obecną zdecydowanie polecam :)
Jak to, kupiłeś grę i odłożyłeś ją od razu na półkę, żeby przeleżała dziewięć miesięcy zanim zaczniesz w nią grać?
A to trzeba grać w daną produkcje odrazu po zakupie ? Acha nie wiedziałem, myślałem że gra się kiedy jest ochota na daną grę, jest tylko MHW i nic innego już niema do grania. Gry nie zające, ale z doświadczenia wiem że im dłużej mam daną grę tym chędz spada na zagranie ale przychodzi ta chwila i wsiąkamy w daną produkcje albo dalej lerzy się kurzy i nic tego nie zmieni, co kto i jak lubi.
Być może tak moja odp wygląda sarkastycznie ale nie miałem nic złego na myśli a tym bardziej urazic, ot tak odp co mi w 1-szych myślach przyszło do głowy :) A co do gier video MHW nie jest wyjątkiem, sporo takich kupionych i czekających pozycji na mnie czeka, boxów jak i cyfrowych, nie wiem po co ale promocje swoje robia i czlowiek kupuje.
Oceniłem na 8 ale myśle zeby zjechać na 7, jak dla singla to nudnawa i trudna z koncowymi potworami, jak multi to nawet nawet daje satysfkcje, na konsoli ps4 grałem ale HDR jakiś kiepski, 3 temat na forum mówi prawde że " MGŁA " i tak samo mam ja niestety, ogulnie gra warta zachodu, ale przygode zakończyłem i POLECAM
Gram na ps4pro i nie mam problemu z mgłą. Gra jest świetna, pomimo tego że jest nastawiona na grind. Cała mechanika jest pomyślana tak, że wszystko robisz intuicyjnie. Ja miałem przedsmak w postaci Dragons Dogma, gdzie też ubijało się ogromne maszkarony. Choć tam wyglądało to zupełnie inaczej. Gra solo faktycznie momentami jest monotonna (przynajmniej na low ranku), ale w chwili gdy dołączy do nas jakiś inny łowca gra nabiera rumieńców i pokazuje pazur. Ja mam tego farta że gram w duecie z kumplem, co daje duże możliwości taktyczne (jeden robi agro, drugi się leczy). Tytuł jest naprawdę mocarny.