PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=611112}
8,2 10 166
ocen
8,2 10 1 10166
Medal of Honor: Allied Assault
powrót do forum gry Medal of Honor: Allied Assault

Włączając komputer czuło się dreszcze. Dziś gra jest archaiczna. Jeśli ktoś przerobił choćby 30% strzelanek, jakie pojawiły się od tamtego czasu, pewnie uśmiechnie wracając do MoHAA. Jednak takie porównanie nie jest fair. To tak, jakby zestawiać taktykę napoleońską z możliwościami U.S Army w XXI wieku. Dla mnie czar "medala", jak niepoprawnie go nazywano, pozostanie niezmienny. Potem niewiele shooterów wgniatało równie mocno w fotel. Na pewno "Black". W przypadku Call of Duty (tej drugowojennej) nie czułem już nic poza podziwem dla maestrii twórców.

użytkownik usunięty

Dlatego ja wolę nie wracać do tego medala. Gdy grałem w ten tytuł w okolicach premiery, był genialny. Dzisiaj zapewne w czasie, gdy przeciętna strzelanka jest cała zapełniona skryptami, Medal of Honor: Allied Assault nie robiłby dobrego wrażenia.

ja raz na jakieś 2-3 lata wracam do tej gry. Przeszedłem ja chyba z 20 razy. Na mutli spedzilem ok 4 lat. jak do tej pory nikt nie stworzył lepszego fpsa i wcale się tak źle nie zestarzał.

użytkownik usunięty
hitsezonu

Chodzi o to, że gry się zmieniają, więc porównywanie starego MoHAA do nowych gier jest bardzo nie fair. Medal był świetną grą, ale standardy się zmieniają. Chociaż ja i tak wolę starego MoHAA od produkowanych taśmowa Call of Duty.

użytkownik usunięty

Pewne gry się nie starzeją tak szybko. Nie wiem, od czego to zależy. MoHAA to staroć. Kiedy gram w Uncharted 3, to czuję już archaizm. Tak, tak. Mam na myśli U3, nie U2. Czasami włączę "Black" i czuję, że nawet dziś byłaby przyjęta bardzo dobrze. Przez kilku laty przyprawiała mnie o dreszcze. Momentami nie wiedziałem, czy dam radę ją przejść. Tak samo

ocenił(a) grę na 8

Jak piszecie o BLACK to chodzi wam o CoD: Black Ops, czy o to: http://www.filmweb.pl/videogame/Black-2006-614859 ????

użytkownik usunięty
_guchy_

Mam na myśli grę "Black" studia "Criterion". Wyszła tylko na PS2, a po dwóch latach doczekała się wydania na XBox. Black Ops to naprawdę pzeiętna gra z powtarzalnymi rozwiązaniami. Call of Duty robi to samo od kilkunastu lat.

ocenił(a) grę na 8

OK, dzięki za odp. Jakby to na PC wyszło, to może bym się skusił. Ale konsoli żadnej nie posiadam i raczej nie będę...

użytkownik usunięty
_guchy_

Szkoda, bo "Black" jest legendą legend.

ocenił(a) grę na 8

jak na legendę to dość daleko jest w tutejszym rankingu :)
Trochę pogrywam, ale nigdy o tym tytule nie słyszałem - no, ale jeśli coś na PC nie wychodzi, to mnie to zbytnio nie interesuje-to raz, dwa, że kilka lat minęło to i mogłem o tej gierze zapomnieć.
Wierzę na słowo.

Może i przestarzały, ale dla mnie jest równie świetny co kiedyś. Nie widziałem lepszej gry.

użytkownik usunięty
donmaslanoz14

Wydaje mi się, że największy skok stylistyczny dokonał się wraz z "Black". Niewiele studiów podjęło ich dorobek. Jeszcze mnie udźwignęło ładunek "porngun". W zasadzie to nikt, poza Criterion, nie dał rady.

W "Black" nie grałem, trzeba nadrobić zaległości.

użytkownik usunięty
donmaslanoz14

Ale to tylko na PS2.

Na szczęście PS2 akurat mam.

użytkownik usunięty

a ja przedwczoraj pykałem w MOH i dalej go uwielbiam

użytkownik usunięty

No proszę.

ocenił(a) grę na 8

Ja się podjąłem w tym roku przejścia AA z dodatkami Spearhead i Breakthrough i... wcale mi nie było śmiesznie, :P. Graficznie trochę odrzuca ale zgodzę się, że jak wyszła to wgniatała w fotel. O co mi chodzi z tym, że nie było śmiesznie - otóż, jest trudniejsza od większości strzelanek, które wyszły przez te lata! Poziom trudności w np. Call of Duty to dziecinada przy MoH:AA War Chest...

użytkownik usunięty
Cyberpunk_2089

Myślę, że najtrudniejszą strzelankę zrobiło studio "Criterion". "Black" zawsze wywoływał u mnie dreszcz podniecenia.

ocenił(a) grę na 8

Dla mnie wszystkie strzelanki na PlayStation są najtrudniejsze. :D Black z tego co pamiętam powalał też graficznie w 2006 roku :P. Criterion zatem chyba powinien się zająć robieniem strzelanek a nie Need for Speedami, lol.

Odpaliłem sobie ostatnio (po dość długiej przerwie) MoH:AA i dodatki, potem po kolei pójdzie Pacific i Airborne, którego w całości nie przeszedłem, aby sobie właśnie przypomnieć tę serię, w którą wiele lat temu zagrywałem się przede wszystkim z kolegami w multi. I faktycznie jest strasznie archaicznie i jak kiedyś fascynowała, tak dziś po prostu to zwykła rozwałka, pełna niedociągnięć (żołnierz odwrócony plecami strzela do mnie, głupawe AI, etc.). Niestety gra sie zestarzała i Return To Castle Wolfenstein, które też niedawno sobie przypomniałem znacznie lepiej przetrwał próbę czasu, a był wydany trochę wcześniej (a graficznie przewyższał MoH:AA i nawet teraz odczucia były lepsze). Czy MoH:AA to arcydzieło? Z pewnością nie, bo takie gry mimo czasu powinny się w późniejszych czasach bronić - a tutaj odczuwa się niestety znużenie i aplikować można tylko w małych porcjach. Straciła swój blask, aczkolwiek jest to nadal dobra strzelanka i sentyment pozostał :)

użytkownik usunięty
drenz

Nie zgodzę się w jednej rzeczy. Gry są arcydziełami ze względu na inne aspekty jak technika. Technologia się zmienia i pod tym względem nie broni się praktycznie nic. Spitfire był samolotem genialnym, ale dziś są F-16 i Migi.

Akurat tutaj nie miałem na myśli głównie aspektów technicznych, bo zgadzam się z tym, co napisałeś powyżej. Jednak poza lądowaniem w Normandii, etapem z aleją snajperów gra nie wzbudza już emocji i fascynacji - nudzi i powoduje ziewanie, co jest winą dość sztampowej fabuły. Są bowiem gry stare, wręcz "prehistoryczne", do których się wraca, ale znowu są to gry inne niż fps... Pozdrawiam

drenz

Nie wzbudza. Jednak jakby nie spojrzeć na współczesne techniczne "cuda", to nic nie dorównuje "Medal of Honor", albo mało co dorównywało tej grze potem. Trochę pierwsze "Call of Duty", "Black" i chyba już nic z gier wojennych.

użytkownik usunięty
drenz

A mnie się ta gra podoba bardziej, za każdym razem, gdy wychodzi nowy MoH. Te wszystkie Airbourny itd. to walka o klienta. Pierwszy medal był stworzony pod wpływem impulsu i jakiegoś pomysłu na FPP, a później? Pacific? Zjechana i tyle, poza misją na Tarawie, to czyszczenie wiosek, albo strzelanie do palm(a jeszcze cholerna misja treningowa), Airborn? Coraz silniejsi przeciwnicy, jakieś sztuczne ulepszenia broni? Co to k.. ma być? Wiem, że ludzie to lubią, ale nie dla mnie. :P

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones