Pomysł może i fajny ale sterowanie i system wypełniania questów rokłada tę grę. Faktycznie z uku***nia przy tej produkcji wstąpi w nas demon który rozwali komputer.
Popieram strasznie dużo bugów ma ta giera, mechanika do dupy, ciągle zacinałem się na jakiejś framudze albo krześle jak biegłem, nie było tej płynności, nie wspominając już o mocy telekinezy która była tak beznadziejnie zrobiona, że masakra trzeba było się je***ać z jedną misją pół godziny bo nie mogłem czegoś przenieść telekinezą bo latało po całym pokoju... Mam nadzieje, że w kolejnej części to poprawią...