PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=611318}
6,5 720
ocen
6,5 10 1 720
Lost Planet: Extreme Condition
powrót do forum gry Lost Planet: Extreme Condition

Capcom to gówniana firma. Nie ma co się czarować. W ogóle japońskie gry to syf.

Lost Planet jakoś im wyszedł. Gra się w to całkiem nieźle. Zabijamy stwory i zbieramy jakieś "ciepło", które z nich wypada po zabiciu. Trafiamy często na gagatki olbrzymich rozmiarów. Dużo strzelania mało pieprzenia czyli to co lubię. :)

Finalny pojedynek z bossem był ciężki. Podchodziłem do niego kilka razy.

7/10

ocenił(a) grę na 7
STAMiNA

Whoa... Capcom gówniany? Japońskie gry to syf? Co za bzdury Pan wypisujesz!? Inna sprawa, że faktycznie gry mają specyficzne (jak też filmy) i po prostu trzeba lubić produkcje z tego kraju. A Lost Planet dobre, ale bez szału. Seria Resident Evil o wiele lepsza pomimo, że zupełnie inna także pewnie nie powinno się porównywać :)

ocenił(a) grę na 7
Hustla

Kiedyś czytałem jakiś artykuł, gdzie sam Capcom przyznał, że jest krok wstecz w stosunku do swoich kolegów z zachodu.

ocenił(a) grę na 5
STAMiNA

Ty naprawdę masz gówno w dyńce :)

ocenił(a) grę na 7
Grifter

Wydaje Ci się... :)

ocenił(a) grę na 5
STAMiNA

Może :)
Niemniej chciałbym być przy tym jakby cię rozcinali w prosektorium, by samemu sprawdzić :)

BTW, Capcom to mistrzowskie (przynajmniej kiedyś byli), a ten cały 'Lost Planet' to...sam nie wiem jak się to tego ustosunkować. Gdybym wczoraj nie skończył budżetówki 'Insect Armageddon' stwierdziłbym, że LP to najbardziej prymitywny TPS, w jaki grałem od wieków...

ocenił(a) grę na 7
Grifter

>Niemniej chciałbym być przy tym jakby cię rozcinali w prosektorium, by samemu sprawdzić :)
Da się zrobić. Pomyślimy. :D

> LP to najbardziej prymitywny TPS, w jaki grałem od wieków...
Patrząc z perspektywy czasu faktycznie "Lost Planet" to nic specjalnego. Zawyżyłem ocenę bo mi klimacik się spodobał i jakoś zabiłem czas. Dziś pewnie bym wyłączył po 30 minutach...

ocenił(a) grę na 5
STAMiNA

Zaproś. Proszę ;)

Jakoś tam idzie. Widać, że Capcom chciał zrobić kolejne DMC, tylko zamiast wymiatania bronią białą, postawił na zwykłe strzelanie. Oczywiście każdy level musiał kończyć się bossem.
Strzela się przeciętnie, ale jako, że uwielbiam strzelanie pewnie łyknę całą trylogię.
Podoba mi się mroźny klimat - zawsze to jakaś odmiana. Piątkę pewnie dam, no chyba, że gra mnie jeszcze czymś zaskoczy, niemniej nie liczę na to.
Pozdro!

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones