Zaprawdę już dawno zniechęciłem się do polemiki na forach ale nie sposób zgodzić się że model prowadzenia pojazdów jest jednaki dla wszystkich pojazdów. Mało tego! Moim skromnym zdaniem właśnie to jedna z zalet JC2. Czuć ciężar opancerzonego rosomaka, lekki riksza z motorka zdycha pod większymi wzniesieniami, szybka podróbka porszawki śmiga jak przyklejona na zakrętach. Nie wspominając o samolotach - zwykłe awionki wloką się ledwo-ledwo, superodrzutowiec urywa łeb u samej d*&py.
Trzeba jednak oddać oddać sprawiedliwość Zengardenowi że misje nie są zbyt odkrywcze i urozmaicone. Jednak kto nam każe je robić non-stop. Wielką zaletą jest wielka wolność wyboru gdzie się pojedziemy/polecimy i gdzie zrobimy totalną rozwałkę :)
Zdecydowana większość czasu jaki spędziłem z JC2 to właśnie szukanie coraz lepszych helikopterów i rozwalanie baz wroga oraz poszukiwanie walizek.
Polecam!