Mieszane. U nas niemal sam hejt... Dziwne troche. Przeciez "na bezrybiu i rak ryba". Jest to o niebo lepsze od ostatniego JA w czasie rzeczywistym! Jest tak niewiele taktycznych turowek przeciez. Z poczatku trudno sie wdrozyc w ten nowy interfejs, ale gra potrafi wciagnac. Wole grac w to niz przechodzic JA2 po raz piaty; ilez mozna? Podobaly mi sie smaczki jak np. Iwan wspomina Igora itp. Szkoda, ze gra taka krotka...