dla mnie też nie było większych problemów na hardzie do momentu dojścia do bosa rzucającego kulami mniej więcej po 50% gry. Nie mam pojęcia jak to zrobić..

Alden Tate na moście, czy izolator w parku? Nie wydawali mi się jakoś strasznie trudni, ale po prostu trzeba w nich ostro ładować wszystkim co fabryka dała.

W takim parku, zaraz po tej górze śmieci. Po kilku próbach nie wytrzymałem a teraz już pozapominałem co gdzie było na padzie..

Oj tam, oj tam, zaraz, że dla grubych Amerykanów. InFamous to moja pierwsza gierka na PS3 - wcześniej grałem w gry sportowe więc to nie to samo co gra z fabułą. Gra zrobiła na mnie wielkie wrażenie. Podpasowała mi właśnie też pod tym względem, że jest łatwa. Nie lubię gier gdzie się trzeba zbytnio wysilać i męczyć bo wróg cię zabija. Gra ma być przyjemna a nie na tyle trudna żeby tę samą misję przechodzić dziesiątki razy. Do tego nie lubię gierek gdzie są jakieś zamotane zadania, w których właściwie trzeba się domyślać gdzie iść, co zrobić itp.
InFamous to gierka lekka, przyjemna, z fajną wciągającą fabułą, fajnie było biegać po tym mieście i być tym dobrym, do tego mieć nieziemskie moce. grafika jak dla mnie też spoko - mówię, to moja pierwsza gra oprócz sportowych na PS3 więc tutaj akurat nie miałem dużych wymagań.
Jedynie te misje dodatkowe mogą nudzić bo większość się powtarza. I zbieranie odłamków też jest nużące, za dużo ich było. Myślę, że 200 odłamków by wystarczyło i żeby ich obecność była bardziej skorelowana ze satelitami, z których odbieraliśmy wiadomości od Johna.
Generalnie jestem zachwycony bo PS3 kupiłem dla zabawy ale nie myślałem, że gierki na tę konsolę będą tak wciągające i tak ciekawe. Na prawdę można poczuć jakąś tam więź i sympatię do postaci. Teraz czas na NieSławny 2. Podobno jeszcze lepsza gierka niż jedynka więc nie mogę się doczekać.
Ciekawi mnie tylko jak by było przejść grę jako zły, co by się w fabule zmieniło. Chyba jeszcze raz na poziomie łatwy załączę jedynkę i na szybko sobie przejdę.

Zgadzam się. Niestety misje czasem są powtarzalne, przez co w większych dawkach mogła trochę nudzić, ale na 1-2 godzinki w sam raz. Przed chwilą skończyłem, Zwrot akcji pod koniec jest świetny. Do zarzutów dorzuciłbym jeszcze czasem spadający framerate, ale poza tym - Sam miód.