Wczoraj po raz kolejny skończyłem Gothica 2. po 13 latach od premiery gra znowu wciągnęła mnie na ponad 50 godzin i znowu zaskoczyła paroma rzeczami których wcześniej nie odnalazłem. Fabuła jest naprawdę świetna, ale jeśli chcemy odskoczni to zawsze możemy porozmawiać z ludźmi i porobić dla nich zadania, albo po prostu pozwiedzać okolicę w poszukiwaniu różnych znajdziek. twórcy stworzyli świat, który wydaje się żyć swoim życiem, a nie kręci się dookoła naszego bohatera. Urzeka też różnorodność - zielone, sielankowe Khorinis, szara i groźna Górnicza Dolina oraz tajemniczy i egzotyczny Jarkendar. Te trzy krainy genialnie dopełnia muzyka skomponowana przez Kaia Rosenkranza - jest niezbyt inwazyjna, ale genialnie wpasowuje się w to co widzimy na ekranie.
Mimo naprawdę sporego (a na tamte czasy wręcz ogromnego) świata i mnogości questów nie zauważyłem zbyt wielu bugów, także beta testerzy odwalili kawał dobrej roboty.
Nie można też pominąć genialnej lokalizacji w wykonaniu CDProject (niestety niedostępnej na Steamie), która według mnie jest lepsza niż oryginał i dodaje grze uroku.

ze strony bardziej technicznej: grafika widać że ma już swoje lata, ale świat szybko wciąga i przestaje się to zauważać. system walki jest po prostu świetny. Jeśli mamy skilla i szczęście to można pokonać nawet dużo silniejszego przeciwnika, co rzadko się zdarza w innych grach.
Warto zauważyć że gra ma ekrany wczytywania tylko podczas przechodzenia pomiędzy krainami, co na tamte czasy było przełomem.

Gothic 2 to dzieło sztuki. Świetna opowieść wpasowana w świetnie zaprojektowany i wykonany świat, okraszona masą questów pobocznych i posypana niesamowitym klimatem. gra do której na pewno wrócę jeszcze wiele razy.
11/10