PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=608605}
8,0 4 327
ocen
8,0 10 1 4327
Fahrenheit
powrót do forum gry Fahrenheit

Dobra ale

ocenił(a) grę na 6

powinni sobie darować quick time eventy, które wszystko niszczą. Przyznam serce mi kołatało, ale nie przez gęsty mroczny klimat, tylko ciągłe skupienie na wstukiwaniu odpowiednich klawiszy. Więcej klimatów z Davida Lyncha i elementów śledztwa, mniej gierek typu kosza czy walki na ringu. Nie przypadkowo wspomniałem o Lynchu, ponieważ soundtrack do gry pozwolił sobie zrobić sam Badalamenti od mojego ulubionego Twin Peaks. Dodatkowa uwaga, zmniejszyłbym ilość bohaterów do dwóch pana detektywa (zamiast pani) i ściganego. Rozumiem że chcieli pokazać jak działa mechanika gry z przeskakiwaniem pomiędzy bohaterami, ale nie robi to aż takiego wrażenia. Zamiast tandetnych okultystycznych organizacji, skupiłbym się na niezidentyfikowanych mrocznych mocach. Przy pierwszej scenie zabójstwa przez te "przebitki" z ceremonii już wiedziałem co się święci. Mam nadzieję, że w Heavy Rain nie popełnią tych samych błędów bo mam zamiar w nią kiedyś zagrać.

dionizos14

Według mnie dużo lepiej wypadła postać policjantki. Murzyn i jego biała dziewczyna to były przykre zapychacze. Jedyna zaleta ,że można doprowadzić do ich rozstania. Zgadzam się ,że powinno się wyciąć ,ale jego bo nic nie wnosi do gry poza ciągłym ziewaniem i chodzeniem jak małpa. Elementy zręcznościowe początkowo mega stresujące ,ale po pewnym czasie się do nich przyzwyczaja i idą przyzwoicie. Przynajmniej na easy ;) W tą grę nie widzę sensu grać na innych poziomach trudności no chyba ,że ktoś lubi całe dnie napie#dala w Guitar Hero.

ocenił(a) grę na 7
dionizos14

Myślę, że twórcy powinni się trzymać mocno sfery psychologicznej bohatera, a moce nadprzyrodzone ograniczyć bądź nawet zrezygnować. Od połowy gry (mniej-więcej od bitwy z policją) klimat mrocznego thrillera trafia szlag, znika w ogóle walka bohatera samego z sobą, relacje międzyludzkie ograniczono do minimum.

Twórczość Dana Browna zderzyła się z Matrixem oraz z Archiwum X i wyszedł ten ohydny finał (oraz druga połowa gry) z walkami w powietrzu z sektami / kosmitami. Co gorsza faktycznie bardzo szkoda tego Heavy Rain (oraz innych gier twórców i im podobnych jak Until Dawn) - PCtowcy zostali pozbawieni wręcz poznania całej odrębnej gałęzi gier, nie licząc gorszych klasowo produktów Telltale oraz niedorobionego Fahrenheita.

ocenił(a) grę na 7
dionizos14

Momenty zręcznościowe są tak trudne, że można srogo się zdenerwować i nadwerężyć palce. Jeśli o mnie chodzi, gra ma mi dać przyjemność i lekkie wyzwanie, a nie prowadzić do frustracji, bo pół godziny powtarzasz jedną sekwencję. Przez to obniżyłem notę.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones