Dragon Age: Inkwizycja
- podstawowe informacje
- Opinie i Nagrody
- multimedia
- pozostałe
Nie wiem jak ten solo-mmorpg dostał takie wysokie noty ;d
Do nowego DA podchodziłem już 3 razy i za każdym razem po mniej więcej godzinie grania miałem już dość.
Pierwsze co najbardziej rzuca się w oczy to tragiczne sterowanie, nie wiem kto jest za nie odpowiedzialny ale na pewno nie powinien sprawować swojego stanowiska. Zamiast zostawić to, które było w DAO i sprawdzało się bardzo dobrze, ktoś postanowił, że lepiej będzie jeśli wymusi się na graczu używanie pada a sterowanie kb/m zrobi się na odpi***ol, żeby tylko było xd. Ja wiem, że teraz wszystko robi się pod "kałsole", ale nie wydaje mi się, żeby zrobienie przyzwoitego sterowania wymagało niewyobrażalnych nakładów pracy.
Druga sprawa - beznadziejna walka. Żywcem zerżnięte z różnych podobnych koreańskich mmo, w połączeniu z wyżej wspomnianym sterowaniem tworzą piękny duet ;d. DAO miał bardzo fajny system walki, dużo opcji ustawienia własnej strategii na każdej postaci, dobry system aktywnej pauzy, możliwość łączenia umiejętności. W DAI wszystko to zostało wykastrowane, ustawienia akcji postaci są już przeszłością, "tryb taktyczny" xD, jest całkowicie bezużyteczny, tak samo jak aktywna pauza. Walka ogranicza się do trzymania lmb i spamowania skili od czasu do czasu.
Już nawet nie chce mi się rozpisywać o dennych questach pobocznych, rozwoju postaci ograniczającym się do wykupowania skilli, pustym świecie, framecapie na filmikach czy różnych problemach techniczny. Gdyby nie Dragon Age w nazwie nikt by się nie zainteresował tą grą. Kilka tygodni temu miałem chęć na dobre RPG i nie mogłem się zdecydować czy kupić Divinity Original Sin czy tego DA, na swoje szczęście wybrałem DOS i ciesze się z faktu, że nie kupiłem tej gry a grałem jedynie na koncie przyjaciela.
Naciągane 3/10 za przyzwoitą grafike.
Hmmm sterowanie faktycznie może sprawiać problemy i przyznam że też mnie nie zachwyciło.
Generalnie gra mnie do siebie nie przekonała a kupiłam ją w ciemno bo 1 i 2 część były dla mnie arcydziełem, pięknem samym w sobie i świetnym RPG na samotne wieczory.
Inkwizycja, bo nie dragon age, zawiódł mnie i nie kupiłabym tej gry. Mnie się poza sterowaniem (zaczęłam łotrem skończyłam na magu bo mnie szlag trafił, nie lubię slasherów), nie podobały się postacie, tyle możliwości homo a jak hetero to do wyboru takie postacie że przeszłam bez wątków romansowych. Questy poboczne faktycznie słabe, ponadto jest ich mało a jak już są to od jakichś karteczek je dostajemy ( W Skyrimie to chociaż ludzie się pałętali wszędzie...) Drzewko skilli... No niby jest więcej wizualnie ale w praktyce parę skilli i tylko ulepszenia do nich... Ulepszanie Zamku... Pffff toć tam w ogóle nie ma się na nic wpływu ... W ogóle w tej grze praktycznie na mało co się ma wpływ, albo zabij, albo pomóż ... No i przed wyjściem tej gry powstał Dragon Age Keep, ucieszyłam się bo straciłam save z 1... Ale... Jedyną rzecz którą zauważyłam ze zmian to wątek z Connorem, Alistarem, Dagną i tyle, żadnych pobocznych postaci (Ekipa z DA powinna się uczyć co i jak z save od Mass Effectu) W sumie mogę dalej wymieniać i marudzić.. Nie rozumiem tej wysokiej oceny..
Moja ocena to 5/10 z sentymentu, hołdu dla grafiki i jako takiej fabule (nim wyszedł Dragon Age odkryłam grę Rift, przypadek?) na ekstra bonus mogę dodać, smoki. Pierwszy raz smoki naprawdę kozaczyły w DA i się pojawiały dość często.
Zgadzam się w 100%...
Ja dodatkowo jeszcze zwracam bardzo dużą uwagę na tworzenie postaci i lubię, kiedy mogę stworzyć fajnie wyglądającego bohatera. Dopóki nie wyszłam z kreatora postaci, wydawało mi się, że jest spoko. Niestety, jak się okazało po rozpoczęciu rozgrywki, przyszło mi grać jakimś dziwacznym klaunem o koszmarnej mimice i posturze. O co chodzi? Niezły koszmarek.
W ogóle to, jak wyglądają ataki postaci to jest jakiś żart, mag robi piruety, macha tą pałką i czaruje zza pleców. Why? Całość przypomina jakieś MMO, które z założenia miało być "efektowne", kolorowe i błyszczące. Brakuje tylko konfetti.
Questy poboczne są nudne i powtarzalne. Nie byłam w stanie grać w to dłużej niż godzinę, bo powieki mi zaczynały opadać.
Bardzo, bardzo słabo.
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
