beznadziejna
Sterowanie do dupy... nowsze nie znaczy lepsze... głównym przeznaczeniem DSJ jest rozrywka z kumplami przy piwie jak na dworze pogoda do bani... u mnie w paczce zostajemy przy DSJ2, najnowsza część nie jest taka... instynktowna.
Generalnie nie jest taka zła, ale nic nie przebiję DSJ2