Wczoraj pierwszy raz grałem w Red Alert 3. Chociaż jest chaotyczna i słabsza, to i tak czuć ten klimat, to COŚ !

Ja niestety w RA3 nie odnalazłem tego czegoś. Niestety teraz wszystkie strategie w jakie grałem gdzieś od roku 2006/07 nie mają tego czegoś.

ja po zainstalowaniu RA3, i zagraniu w pierwszą misję rosyjskiej kampanii, wyłączyłem i usunąłem. nie, żebym twierdził, że to katastrofa, ale... w stosunku do poprzednich części... wiadomo :) jak dla mnie RA2 z dodatkiem, to sama rozkosz i swego rodzaju wspaniałe zakończenie serii C&C w 2D :) cały czas polecam to każdemu.

Ostatni raz chyba grałem z 4 lata temu w święta Bożonarodzeniowe. Kiedyś regularnie graliśmy na sieci w RA2, szczególnie w święta ;) Obok MoH: AA to dla mnie najlepsza gra na sieć!

W pełni się zgadzam - cud, miód i orzeszki :D

dla mnie Red Alert 2 to najlepsza gra pod słońcem. Gram w nią od 2000 roku i stale jest zainstalowana na moim komputerze. Fajnie, że do dziś da się pograć na multi z ludźmi. Co prawda nie na oficjalnych serwerach, bo te już nie działają, ale dzięki programowi gameranger.

Co prawda temat już stary i być może nieaktualny, ale jeśli jeszcze grasz w Red Alert 2, to polecam platformę CnCNet, co chwila powstają nowe mapy, coraz więcej youtuberów popularyzuje rozgrywki przez internet, także spora szansa, że i twoja gra pojawi się w sieci. Ludzi także przybywa, do tego ciekawe modyfikacje, jak Red Alert 2: Reborn, pojawiają się nawet nowe nacje. W każdym razie polecam rozgrywkę przez tę platformę, wróciłem do gry po prawie 14 latach przerwy :)

14 lat przerwy? nieźle ;) ja nie miałem nigdy więcej niż rok ;)

No niestety, kiedyś przyssałem się do tej gry, później gdzieś zapodziałem płyty. Ostatnio tknęło mnie na odświeżenie starych tytułów i obok Warcrafta, Twierdzy i Dawn of War, nie mogło zabraknąć miejsca dla Red Alert.