Witam, kojarzy ktos moze filmy z podobna historia jak przedstawiona w Bioshocku Infinite? Wiecie,
utopia, cud miod i orzeszki, i nagle wszystko sie zaczyna sypac ;)
Brazil Terry'ego Gilliama. W ogóle tego reżysera fanom Bioshocka trza polecić, schiz groteski i naturalizmu ten sam imo.
Co do utopii, to też się dołączam do prośby.
ciężko coś takiego znaleźć, bo akurat fabuła jest dość oryginalna zarówno poprzez sposób opowiadania historii, jak i mieszanie silnych kontrastów.
Wiem odkop, ale było mało odpowiedzi. Z filmów, które przychodzą mi do głowy to - Interstellar oraz Incepcja.