Joe marnuje się w Alcatraz - tylko on wie, gdzie znajduje się forsa z napadu. Pora, żeby wydostał się z więzienia i odszukał zaginioną fortunę. Z żoną lub bez niej.

Joe odsiaduje 40 lat w Alcatraz za napad na opancerzoną furgonetkę. I tylko on zna miejsce ukrycia łupu. W San Francisco jego byli wspólnicy i żona chcą odnaleźć ukradzione pieniądze. 
Kto zdobędzie fortunę?

W tej interaktywnej przygodówce typu Point & Click autorstwa Daedalic Entertainment i Irresponsible Games (zespół Gene'a Mocsy'ego) można wcielić się w postać Joe i jego żony Christine. 
Gracze muszą dokonywać wyborów pomiędzy miłością i zdradą, życiem i śmiercią: czy Christine pomoże Joe wydostać się z więzienia? Czy razem odzyskają fortunę? A może zaślepi ich chciwość? Czy Christine oszuka męża w akcie zemsty za wszystkie rozczarowania i nieudane małżeństwo? Czy odwróci się od niego i dołączy do jego byłych wspólników? A może to właśnie Joe zgarnie cały łup?

"1954: Alcatraz" ma wszystko to, co powinna mieć wspaniała przygodówka: złożone łamigłówki, dopracowaną historię kryminalną z dynamiczną akcją i wieloma alternatywnym i wersjami wydarzeń, a także szereg postaci spod ciemnej gwiazdy – brutalnych przestępców, którzy dodatkowo utrudniają życie Joe w więzieniu na Skale. Tymczasem na wolności nie tylko byli partnerzy, lecz także różni szpiedzy i gliny poszukują ukrytych pieniędzy i Christine.

Przedstawione w ponurym komiksowym stylu, San Francisco z lat 50. ubiegłego wieku to bardzo nieprzyjazne miejsce. Lecz jest to również miejsce, w którym 1954: Alcatraz może złożyć hołd historii i oddać ducha epoki, czerpiąc z kultury bitników oraz innych motywów z tamtych czasów.