Odpaliłem pierwszy odcinek z ciekawości... no i w kilka dni pochłonąłem całą resztę i jestem już na bieżąco. Bardzo fajny serial jak ktoś ma za dużo wolnego czasu, ale ostrzegam, że uzależnia! W porównaniu z podobnymi gatunkowo (typu Pamiętniki Wampirów czy Originals) wypada naprawdę rewelacyjnie. No i mi osobiście włączył się sentyment po Hannibalu ze względu na prezentowane przez Liv potrawy ;)