Po pierwsze: żenujący poziom aktorstwa na poziomie Szkoły, bądź 19+.
Po drugie: mało śmieszne gagi, tendencyjne postaci i przewidywalna fabuła.
Po trzecie: zero lekkości, świeżości i uroku, których nie brakowało choćby BrzdUli (to bardzo ważne, kto pisze dialogi)
Ogólnie rzecz biorąc, emocje jak na grzybach. Nie dzieje się nic, aktorzy drętwi i na prawdę nie warto tracić czasu na oglądanie tego czegoś. Myślałam, że nic gorszego niż Majka, bądź Julia nie wymyślą. Jak widać TVN potrafi zaskoczyć. Nie idźcie tą drogą...
Nie porównywałabym Julii do tego czegoś, gdyż była moim zdaniem jedną z lepszych produkcj tvn-u i miała ciekawą jak dla mnie fabułę. Za to Majka to było dno. Swoją drogą Majki to chyba nawet nie ma na playerze. Widocznie sam tvn się za nią wstydzi i za zakochanych po uszy już też powinien :-)