Jeżeli dobrze zrozumiałam, to ojciec Bo mógł przybrać jej postać. Tamsin przespała się z ojcem, a nie z Bo. Jedyne wyjaśnienie według mnie.

UWAGA SPOILER
Ja też myślę, że ojciec Bo miał w tym swój maleńki udział ;)

Czemu maleńki? Facet jest zły, ale nie ma co go tak zjeżdżać po całości ;p

Bo na pewno podszywał się pod Bo i tym samym troszku namieszał jeśli Tamsin jest w ciąży ;) Mi się podoba jego postać więc nie krytykuję po całości :)

Ja to wiem, chodziło mi o to, że tym słowem można obrazić jego hmm męskość, choć w tym konkretnym przypadku trochę trudno o tym mówić ;p

Ojj już nie ma co przesadzać z tą obrazą męskości ;)

Ojj, tak mi się tylko skojarzyło ;]
Tak na serio, pomijając, że to, że wątek się zupełnie nie trzyma kupy, ten odcinek to był chyba jedyny znośny w tym sezonie.

Ten serial w tym sezonie stracił na wartości bardzo dużo. Ten najbliższy odcinek może być niezły.

To fakt. Na szczęście zostały już tylko 3 odcinki, jak będa na takim poziomie jak ten, to może nie zmienię oceny.

Obstawiam, że Tamsin pewnie urodzi w przyspieszonym tempie i zginie, żeby BO i Lauren adoptowały jej dziecko, Kenzi gdzieś tam mignie, Dyson będzie forever alone, a Vexa nawet nie pokażą, bo o nim zapomnieli.

Ja zaś obstawiam, że Trick zginie ratując córkę i Bo

Czyli zmartwychwstanie i znowu zginie?

Ja myślę, że jeszcze coś wymyślą z ta krwią, może Bo jako potomkini Krwawego Króla coś nabazgrze w tej księdze.

A po co ten spoiler w tytule?:-/Ludzie myślcie trochę..

Serial się już skończył, każdy o nim zapomniał... a ty co, że spiler? Nikogo to już nie obchodzi raczej. Mega szybka reakcja z twojej strony.

Hmm a nie przyszło ci do głowy, że są ludzie, którzy po latach trafiają na seriale godne uwagi? Nie? No widzisz.. stąd ta reakcja.