Zadzwoń do Saula (2015-2022)
Zadzwoń do Saula: Sezon 6 Zadzwoń do Saula Sezon 6, Odcinek 13
Odcinek Zadzwoń do Saula (2015-2022)

Saul Gone

1h 10m
9,2 1 357
ocen
9,2 10 1 1357
Zadzwoń do Saula
powrót do forum s6e13

i nigdy nie obejrzeć tego tragicznego ostatniego odcinka BCS. zniesmaczył mi cały serial.

co to miało w ogóle być?

1. Saul nagle decyduje "hehe pokażę tej mojej jakie ja mam jednak dobre serduszko, pójdę do pierdla do końca życia zamiast na 7 lat, na pewno nie przestanie mnie odwiedzać po roku." i odpala jakiś durny monolog w sądzie? to w ogóle nie pasuje ani do Jimmiego, Saula ani Gene'a. nieporozumienie. jakbym obejrzal tylko ten odcinek to byłbym pewien że BCS to jakiś romcom. no i trzeba było strzelić morałem, bo Jimmy był "zły" więc nie mogło mu się upiec.

2. byłem pewien że moment w którym więźniowie w busie zaczynają wszyscy razem śpiewać "Better Call Saul" tupiąc butami w busie to sen, aż zrobilem sobie nadzieję że jednak ten odcinek da się odratować, ale nie - to się dzieje naprawdę. najgorsza scena z całego BCS/BB. romcom nie wystarczył, musiał być też High School Musical moment.

3. wow, "cofanie się w czasie" to metafora do "żałuję niektórych decyzji podjętych w przeszłości". głębokie. zbuntowany 14 latek który pisał ten odcinek musi być bardzo dojrzały jak na swój wiek.

nie rozumiem wysokiej oceny tego odcinka, może jestem za głupi albo za dużo narzekam. cały serial był tak świetny jak BB i dałbym za całokształt mocne "9" ale nie potrafię bo obejrzeniu tego... czegoś.

ocenił(a) serial na 10
criminal_tango

Niektórzy serio są za głupi na ten serial XD

ocenił(a) serial na 9
WTTW_FILM

No tak nie szczelali sie pif paf, do tego metafory 14 latków i inne muzykowanie w autobusie. Saul byl super prawnikiem i powinien sie wybronic! Albo uciec! bo takie zakonczenie ja chce!

"nie rozumiem wysokiej oceny tego odcinka, może jestem za głupi albo za dużo narzekam."
Albo nie pamietasz, nie rozumiesz, nie ogarniałeś co się działo albo nie oglądałeś 6 sezonów tego serialu. Bo dla mnie to zakończenie jest bardzo sensowne, patrząc na ostatni sezon.

ocenił(a) serial na 8
krzemmm1

jakoś brak Marvelowych one-linerów, wybuchów i innego "pif paf" nie przeszkadzał mi przez 6 sezonów tego serialu, dziwne.

criminal_tango

Mam podobne odczucia, trochę to wszystko naciągane. Dziwne że najpierw w cudowny sposób wynegocjował 7,5 roku i w sumie nie pokazali nawet jak, chyba tylko tym zdaniem że "zmuszali mnie i się bałem" i stwierdził pójde na 86, jak gdyby miał się odkupić tym w oczach Kim, która na co dzień pewnie dalej siedzi z tym kolesiem który ciągle mówi "Yep" i że może go odwiedzi.
Bardziej miałoby sens, gdyby odcinek wcześniej trochę się zapędził i jednak udusił Marion kablem, w inny sposób zostałby złapany, wynegocjowałby sobie ten deal i np wyszłoby na jaw wszystko co narobił w Omaha i zabraliby ten deal, a tak to wygląda jakoś dziwnie. Sam rezultat mógł tak zostać że dostanie 86 ale okoliczności są mało wiarygodne. Wygląda to trochę tak jakby na ostatni odcinek wjechała taka amerykańskość związana z odkupieniem/moralizatorstwem. Większość fanów ogólnie się zachwyca, ale dało się to zrobić lepiej, biorąc pod uwage jak genialne odcinki potrafili zrobić wcześniej.
Ta wspominka z Chuckiem to też jakiś żart, nagle wydawało sie że to był jego dobry brat, oglądałem niedawno BCS dla przypomnienia, robił w wała Jimmy'ego na czym się dało i rzucał mu kłody pod nogi, a Jimmy go żałuje i że mógł zrobić więcej.
Nie rozumiem też jak można usłyszeć od byłej która cię tak zostawiła "turn yourself in" a potem przybić sobie 86 lat, trzeba być nie wiem, może trochę naiwnym.
Trochę tak jakby twórcy chcieli go wsadzić na dożywocie bo w sumie tak naprawdę to by pasowało, ale jakby nie wiedzieli do końca jak to zrobić. A z tego co czytałem w jednym z wywiadów, zakończenie serialu mieli ustalone kiedy był finał 5 sezonu, czyli w kwietniu 2020.
Najważniejsze pytanie to - kto z oglądających wybrałby 86 lat zamiast 7? Mało wiarygodna decyzja, kiedy jeszcze chwilę temu był o krok od uduszenia staruszki kablem. Biorąc pod uwagę że się wycofał jak powiedziała ze mu ufała i dostał tylko 7 lat to wygląda to trochę jak taki dar od losu za dobrze podjętą decyzję żeby prędzej dać się złapać niż udusić starszą kobietę.
Na Reddicie to jeszcze może by była z tego jakaś dyskusja, ale na Filmwebie przeczytasz od ludzi najwyżej że debil jesteś bo w Polsce jednak często jest tak, że ludzie nie potrafią rozmawiać jak ktoś ma inne zdanie od nich na jakikolwiek temat, jeszcze kilka lat temu nie było najgorzej, ale jak wszedłem zobaczyć co ludzie piszą o serialu o Obi-Wanie bo byłem ciekawy, to byłem zdziwiony, jak forum na Filmwebie wygląda. Kłótnie ciągnące się na kilometr o jakieś w sumie pierdoły, a ludzie jechali sobie po matkach. Jeszcze co gorsza jak ludzie do tego wrzucają swoją wściekłość na politykę. Kiedyś jak tu wchodziłem regularnie to oj tak nie było.

ocenił(a) serial na 8
Wingo

Saul ma 40+ lat (przynajmniej tyle ma wg policyjnego opisu), raczej zdecydowanie bliżej 50 niż 40. Dodaj do tego 7/7,5 roku jeszcze, wychodzi jako stary człowiek. Kim jest? Nikim, bo raczej nie ma szans na dalszą karierę prawniczą, nie ma nic, bo wszystkie nielegalne środki stracił.

ocenił(a) serial na 9
Wingo

Scena z Chuckiem była nie dlatego, żeby pokazać dobrego brata, tylko że do tego momentu Jimmy chciałby się przenieść wehikułem czasu.

Jimmy wynegocjował sobie ugodę, ale później się dowiedział, że Kim wyznała prawdę i sam też postanowił przestać uciekać, co robił od czasów śmierci brata. Doszedł do wniosku, że stał się karykaturą samego siebie, a postać Gene’a to już w ogóle była karykatura karykatury. A podobne życie toczyłby po wyjściu z więzienia. Żona Howarda i inne ofiary nie dałyby mu zapomnieć o przeszłości.

Według mnie zakończenie tej historii jest świetne. Jimmy dowiódł, że po raz kolejny mógł zagrać na nosie wymiarowi sprawiedliwości co już wielokrotnie prowadziło do daleko idących konsekwencji. Tym razem postanowił się zatrzymać i odzyskać wewnętrzny spokój.

Czy będzie żałował tej decyzji? Gdy minie 7 lat na pewno tak, ale gdyby wyszedł to też nie byłoby to życie usłane różami. Dokonał takiego wyboru i to również pasuje do tej postaci.

ocenił(a) serial na 10
criminal_tango

"to w ogóle nie pasuje ani do Jimmiego, Saula ani Gene'a."

To jak najbardziej pasuje do Jimmiego. Fakt, nie do Saula ani Gena.

ocenił(a) serial na 8
andand22

Slippin Jimmy srający przez szyberdach do samochodu dobrowolnie dałby się wsadzić do pierdla na dożywocie? głupoty gadasz.

ocenił(a) serial na 10
criminal_tango

Jimmy zakochany w Kim jak najbardziej. Przecież ta miłość napędzała go przez cały serial.

criminal_tango

cale to zakonczenie bylo strasznie silowe i niepotrzebnie. wystarczylo wykorzystac Chucka skoro juz zdecydowali sie go pokazac w ostatnim odcinku i dalej pociagnac watrek z jego pozegnania. mysle ze ludzie lubili Saula za to kim jest i nie potrzebowali aby robil z siebie ofiare losu. Chuckowi przynajmniej pozwolili odejsc na wlasnych zasadach.

criminal_tango

Już wiem: nie czuć było tu wagi tego wszystkiego
Przed chwilą robił scamy z Jeffem początkowo by go nie wsypał, potem chciał rozwalić głowę choremu na raka urną z prochami jego psa, a potem udusić Marion kablem.
Potem była ucieczka, która trwała w zasadzie tyle co nic.
W 5 minut miał ugadany deal, a przez moment wynikało że może ma coś więcej i może w ogóle dostanie jakiś śmieszny wyrok? W jednym momencie targował się już nawet o dostawy lodów do celi raz w tygodniu. Gdyby tak się okazało że wiedział gdzie jest ciało Howarda, to pewnie już całkiem poszliby mu na rękę. Wszystko to przyszło jakoś za łatwo jak na te uniwersum, i odrzucił to zaskakująco łatwo jak jeszcze przed chwilą panicznie bał się złapania że prawie zabił 2 osoby jednego dnia. Tak, wrócił na tą lepszą ścieżkę i się opamiętał no ale jednak...
Poza tym odkupienie, Kim, bycie Jimmym i w ogóle.
Gould w wywiadzie mówił że o nie popełnianiu tych samych błędów w życiu, i że to zakończenie daje uwaga - nadzieję. Tak powiedział w wywiadzie. Nadzieję na co, że umrze w celi? No i dziwne jakby Jimmy miał popełniać te błędy co kiedyś jak dostał dożywocie.
Przez 7 lat spokojnie mógłby kilka rzeczy przemyśleć, to by dawało jakieś szanse na zmiany. To też nie jest jakieś nic 7 lat. Jakby wyszedł mógłby dalej być Jimmy'm i może zacząłby żyć inaczej. Chyba to jest nadzieja jeśli już. Ogólnie jak chcą, w końcu to ich serial, to ich zakończenie jest takie ale jakoś tak średnio się z tym zgadzam.

ocenił(a) serial na 10
Wingo

Gdyby poszedł na 7 lat, to wciąż byłby Saulem, a on chciał przywrócić Jimmiego do życia. Myślę, że wieść o wyznaniu Kim mogłaby naprawdę dać mu wiele do myślenia. Myślę, że był do niej bardzo przywiązany / kochał ją, było to widać wiele razy, choćby zamieniając się z nią rolą, gdy przyjechał Lalo albo w chwili rozstania, albo jak zareagował przez telefon na wieść, że Kim się o niego pytała. Podobnych scen było wiele. Gdy go opuściła, przybrał pozę cwaniaczka, ale naprawdę był inny. Wiem, już wcześniej się zmieniał, ale to, co go trzymało w ,,ludzkiej naturze" to właśnie relacja z Kim. Jedyne, co myślę mogli zrobić lepiej, to pokazać, że od wynegocjowania 7,5 lat do pamiętnej rozprawy minęło sporo czasu, które spędził na rozmyślaniach. Ja sobie je w głowie dodaję, by wyjaśnić jego zmianę. A może właśnie tak nie było, może zrobił to na żywioł, pod wpływem piorunującej wieści o przyznaniu się Kim, która głęboko przykrytą przyjaźń wyniosła na powierzchnię i spowodowała jego przyznanie się.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones