Na razie po pierwszym odcinku entuzjazmu nie ma. To ten sam świat co w Kierunek Noc, który był serialem bardzo przeciętnym, niezbyt mądrym, ani pod względem psychologii postaci, ani pod względem fabuły. U mnie tamta produkcja dostała 4/10, trochę na wyrost. Tutaj lepiej nie jest, do tego mamy dominujący język turecki, turecką ekspresję aktorów i dość często zupełnie niezrozumiałe reakcje postaci.

Największy błąd w tym filmie jest jeden. Kto produkuje prąd jeśli nie ma ludzi oprócz załogi. Wszędzie gdzie są jest elektryczność .
Totalny idiotyzm

szłyszaleś kiedys o elektrowniach wodnych lub wiatrowych?

Tak słyszałem a nawet w nich byłem . Żadna nie pracuje bez nadzoru ludzi.
Jeśli powiesz o sztucznej inteligencji to jej w filmie nie ma.

Mnie rozwala podejście do kobiet, zresztą tak samo zachowywali się żołnierze w "Kierunek noc" - przeżyli niemal sami mężczyźni, a jak już im się napatoczy jakaś kobieta, to najchętniej od razu by się jej pozbyli.

Elo... to jest turecki film i jak na tę kulturę to i tak jest światowo

A wiesz że nie pomyślałam o tym w ten sposób

No powiem Ci, że próbowałem niedawno przebrnąć przez serial militarny, ale nie dało się. Wszystko przeżywają prawie jak Japończycy, a kobiety na marginesie. Długie sceny z całą plejadą grymasów, uniesień itd... masakra ;-)