Czy tylko u mnie ten serial zostawił przy,, pierwszej części,, a mianowicie tam gdzie była Maddy i Rhydian w sezonie 1 i 2 taką pustkę...... I był przeskok na innych bohaterów serialu. Takie jakby 2 odrębne historie z czego jedna niedokończona a druga no cóż. Jestem w trakcie oglądania 4 sezonu ale czuję taki niedosyt zwłaszcza po 2 i 3 sezonie.
Jestem już po serialu i naprawdę był świetny mimo że musiałam oglądać z tłumaczeniem. Dawka wrażeń i emocji. Nie wiem czy to było celowe ale ostatni sezon 5 jak i 2 z 3 pozostawiają taką pustkę albo to tylko mój niedosyt. Jak wyglądało życie Maddy po przeprowadzce do Kanady bez przyjaciół? Co się działo gdy Maddy i Rhydian się odnaleźli? Albo chociażby co się działo gdy okazało się na końcu serialu że każdy człowiek może być wilkokrwistym czy jakoś tak? . Serial naprawdę świetny i naprawdę szkoda że nie ma kontynuacji :(