Wednesday
powrót do forum 1 sezonu

Tak się nie robi

ocenił(a) serial na 6

SPOILERY DO ZAKOŃCZENIA, NIE MAM POJĘCIA JAK DODAĆ OSTRZEŻENIE O SPOILERACH W EDYCJI WIĘC PISZE TAK
Przez 7 odcinków serial daje nam małe wskazówki, tak byśmy się sami mogli domyśleć o co chodzi. I przez 7 odcinków myślałam, że O! jaki zaskakująco dobry serial, dobrze poprowadzony, angażuje widza aby sam też rozwiązał sprawę i w ogóle.
NAGLE JEB!
HAAAA DEBILU
JEDNAK NIE, JEDNAK WSZYSTKO JEST NA ODWRÓT!!!
SKĄD MIAŁEŚ TO WIEDZIEĆ? PRZEZ CAŁY SERIAL NIC NA TO NIE WSKAZYWAŁO?! KIJ CI W DUPE WIDZU!!!
Jak się niesamowicie zdenerwowałam
Dodatkowo, zachowanie Tylera
Chłop ewidentnie lubi Wednesday, ALE NIE NAGLIE NI Z TĄD NI Z OWĄD PO WIELKIM ZWROCIE AKCJI JUŻ NIC NA TO NIE WSKAZUJE! To w końcu on ją lubił czy udawał? Czy po ŚWIETNYM ZWROCIE AKCJI nadal ją lubi? Dlaczego nagle niczym Hans z "Krainy lodu" robi "HA HA JESTEM ZŁY I NIC NA TO NIE WSKAZYWAŁO BO PRZEZ CAŁY CZAS WYGLĄDAŁO NA TO ŻE NAPRAWDĘ LUBIŁEM GŁÓWNĄ BOHATERKE".
Powinny być jeszcze 2 odcinki, które pokazywałyby nam że Środa się jednak pomyliła i jak dochodzi znowu do dobrych wnionsków, i byśmy też jakoś do nich doszli, albo się domyślili choć trochę, ale tak, by to miało sens. Albo po prostu dobrze to zrobić. A nie z dupy HA ZWROT AKCJI! Nie wiem czy sami twórcy wiedzieli o co z nim chodzi. Na przykład ten motyw kwiatów od pani psycholog. No bądź co bądź były takie same w szpitalu i w sypialni. Albo kto robił zdjęcia Wednesday? Czy oni są poważni i od razu tworząc serial byli CAŁKOWICIE pewni, że będzie drugi sezon to zaczęli już od razu rozwijać wątek w pierwszym?
Zakończenie serialu to najważniejsza jego część. (Takie Breaking Bad przez długi czas jest, nie oszukujmy się, trochę denne, ale pod koniec daje nam TAKI rollercoster wrażeń, dlatego jest najlepszym serialem. Tutaj jest na odwrót...) Jestem zła bo naprawdę zapowiadało sie dobrze, ale potem odcinki zaczęły robić się coraz gorsze. Jestem rozczarowana, bo najpierw zostałam pozytywnie zaskoczona, a potem zaskoczona negatywnie. Jest to nadal serial dla nastolatek na Netflixie i tego smrodu się nie pozbędzie...

ocenił(a) serial na 7
Avazan

Mam takie same przemyślenia. Serial jako całość mi się podobał, nawet bardzo. W ostatnim odcinku, gdy wszystko się wyjaśniło, nawet na początku pomyślałam że łał, no tego się nie spodziewałam. A po dłuższym zastanowieniu, no właśnie... nie spodziewałam się, bo serial nie dał nawet najmniejszej wskazówki na temat tego, kto tak naprawdę stoi za tym wszystkim. Wednesday wykonała świetną detektywistyczną robotę i wyciągnęła logiczne wnioski, ale co z tego, skoro nie dano jej żadnej szansy na podjęcie właściwego tropu. W zasadzie dowiedziała się prawdy tylko dzięki swojej wizji, nie łączyło się to w żaden sposób z resztą śledztwa. Widz też nie miał szans się domyślić rozwiązania zagadki, ale nie dzięki dobremu scenariuszowi, tylko właśnie dlatego że pomiędzy wszystkimi 'zmyłami' nie przeplatały się żadne prawdziwe podpowiedzi. Miałam nadzieję, że podczas ostatecznej konfrontacji przypomną nam jakieś z pozoru nieistotne szczegóły, na które nie zwróciliśmy uwagi, no ale niestety nie. W Krainie Lodu motyw z Hansem jeszcze był do wybaczenia, bo to nie był film detektywistyczny, gdzie w zasadzie cała fabuła opiera się na dochodzeniu do tego, kto jest głównym złym. Ja rozumiem, że nie może być za łatwo, ale zagadka powinna polegać na tym, że da się ją rozwiązać, nawet jeśli jest bardzo trudna. No cóż, mimo wszystko serial mnie kupił klimatem i główną bohaterką (a, nie zapominajmy o Rączce, uwielbiam tę dłoń), mam nadzieję że powstanie drugi sezon i może wtedy uda się poprowadzić intrygę nieco lepiej.

Morelia_boeleni

Jaja sobie robicie? Przeciez wystarczy troche glebiej zrozumiec postac rudowlosej i syna szeryfa, ja od samego poczatku podejrzewalem jego bo wydawal sie zbyt niepozorny.

ocenił(a) serial na 7
Damiann17

Mhm, po przemyśleniu doszłam do wniosku że faktycznie dostawaliśmy hinty. Dużo moich znajomych też od razu się spodziewało kto jest winowajcą, ja jakoś nie :). No cóż, przynajmniej miałam zaskoczenie. Chociaż trochę mi głupio, że tyle osób się spodziewało a ja jak dziecko we mgle :D

Morelia_boeleni

Spoko, moj brat tez sie nie spodziewal, ze to on i ruda ;)

ocenił(a) serial na 8
Damiann17

Ja podejzewalem rudą, ale nie dlatego ze pozostawiono nam jakies subtelne hinty (chyba jedyny to książka o frankensteinie a ofiarom ginęły fragmenty ciał). Podejżewałem tylko dlatego, że wpisuje się w ten archetyp postaci i filmową kliszę, czyli postać 2 planowa, nie dająca nam podejżeń i do bólu miła i niewinna okazuje się tym złym. Widziałem to już tyle razy że byłem pewien że to ona.

No ale pójście w kliszę to niestety wada a nie zaleta

Morelia_boeleni

Wystarczyło patrzeć trochę uważniej i wszystko było jasne. Ponieważ była to w dużej mierze historia kryminalna, to logiczne, że pierwsi podejrzani nie będą prawdziwymi winowajcami. Scena w wannie, gdy Tyler się zanurza w dodatku z tym dialogiem w tle to prawie jak odpowiedź na złotej tacy - metafora podwójnej osobowości była przednia. Na kawie, która Wednesday dostaje na urodziny są życzenia i Tyler mówi, że nad tym pracował znaczy się jakiś związek z formą sztuki ma skoro bawi się w zdobienia na kawach. Wspominają o jego matce i można domyślić się, że ten wątek jest ważny a dość długo brak wyjaśnienia, więc można było podejrzewać, że hyde'a obudziła jakąś trauma związana z jej śmiercią. Więc wszystko z opisu hyde'a do niego pasuje. Natomiast ruda nie należy do dziwolągów, interesuje się roślinami, szybko rozkminia ludzi (czarna dalia dla Wednesday), a te sceny z owadożernymi roślinami i jej usposobienie były dziwne. Jedyne co mi do niej nie pasowało to kolor włosów, ale przecież mogła się przefarbować. Nawet pewien związek z Tylerem miała, bo była scena, kiedy on dokładnie wiedział jaka kawę ona pije i zamienili kilka słów. Ale fakt faktem ta jego przemiana psychologiczna to była przesada...

Morelia_boeleni

nie zgadzam się, Ruda była jedyna normalką, wiedziała dużo o trujących roślinach, fiolkę z trującą miksturą na bazie jagody dostał jej brat, kiedy chciał otruć rodziców Wed... ruda była podejrzana od początku, Taylor mnie faktycznie zdziwił, ale wiadomo, że Hyde'm nie był Tylor bo DNA się nie zgadzało...

ocenił(a) serial na 9
Avazan

Tak źle napisanego tekstu dawno nie czytałem. Trudno zrozumieć ten słowotok.

ocenił(a) serial na 6
Avazan

Akurat i ja i moja żona od początku obstawialiśmy 4 postaci jako podejrzane i ta dwójka, która rzeczywiście okazała się naszym duetem w tej czwórce była ;) małe poszlaki jednak były sukcesywnie pokazywane.

Co nie zmienia faktu, że serial mógł być lepszy. Oglądało się fajnie ale fabuła momentami kulała. Za to co niektóre postacie zagrane fajnie , a główna bohaterka fantastyczna.

Avazan

Poza tym scena kiedy Tyler jest w wannie moze naprowadzic widza do w wniosku, ze moze to byc potwor

ocenił(a) serial na 7
Avazan

Nie, to była klasyczna podpucha ;).

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones