Wednesday zaprasza Xaviera na Kruczą Imprezę, co budzi zazdrość Tylera, ale Rączka ma asa w rękawie. Eugene czai się koło jaskini.
Ten jej taniec był po prostu genialny. Mogę oglądać i oglądać.
- scena, gdzie ta blondi niby przypadkiem coś wylała na spodnie murzyna to jakieś nieporozumienie. To American Pie, czy serial inspirowany Adamsami? Bardzo się zawiodłem, scena była wyjątkowo żenująca.