Wednesday (2022)
Wednesday: Sezon 1 Wednesday Sezon 1, Odcinek 1
Odcinek Wednesday (2022)

Najbardziej nieszczęśliwe dziecko

Wednesday's Child Is Full of Woe 45m
7,7 2 130
ocen
7,7 10 1 2130
Wednesday
powrót do forum s1e1

Przełom.

ocenił(a) serial na 10

Ten serial, to istne arcydzieło, tak wiele ciekawych smaczków i wątków, tak wiele opartych o fikcje stworzeń.

Choć serial prezentuje nam wydarzenia Samej Wednesday jak i jej znajomych /przyjaciół, tak tez przestawia wiele tematów które w obecnych czasach są po prostu błędnie rozumiane, a jak wiemy ludzie teraz mają totalne fiubździu w łbach.
Jednak wracając, do detektywistycznego wątku- gra aktorska pełna werwy, samo zaparcia, umiejętności czy ogromu pewności siebie i swoich pragnien, przedstawia wprost mówią- Wiarę w siebie która prowadzi do pełni sukcesów.

owszem serial przedstawia też wątek wyizolowania od społeczności, pragnień które kolidują z zawieraniem społecznych relacji, jednak to jak jest prowadzony ten wątek, pokazuje, że tak naprawdę należy być sobą DO BÓLU, bo tak naprawdę nałożenie maski jest zabójcze dla nas samych w sobie niżeli szczerość czy pewność siebie.

Aktorzy oddają pełne skupienie w grę, fenomenalne zaangażowanie i jeszcze więcej- Dosłownie Arcydzieło.

Tak czy siak, podchodzę do tego serialu jak do czegoś (o kolejny) ale zostałem miło zaskoczony i zdumiewająco wciągnięty w historie panny Wednesday Adams- której to aktorka odgrywa luźne odniesienie do rodziny Adamsów, owszem luźne ale w pełni zajebiste !!!!!!!!!

Już pojawiają sie oceny 2,3 czy 5- uważam takie oceny za wyrażanie własnej opinii ale również za perfidne kaleczenie dobrego serialu no ale cóż ( Opinia jest jak D...a Każdy ma własną, nie zależnie od tego co ma w głowie)

Pełen podziw dla twórców i aktorów- Brawo, genialna produkcja.

ocenił(a) serial na 10
bartez_ogrody

Ja od siebie dodam, że muzyka jest genialna. Fantastycznie buduje atmosferę, oddziałuje na emocje. Z jednej strony jest pełna napięcia, nadaje tempo, ale także podkreśla czarny humor tam gdzie trzeba i dodatkowo świetnie komponuje się z fabułą. Rewelacyjny motyw w pierwszym odcinku z grą na wiolonczeli na dachu szkoły!

ocenił(a) serial na 5
bartez_ogrody

Zachęcony podobnymi recenzjami obejrzałem. No i coś mi tu nie gra. Fajny, netflixowy serial dla nastolatków. Nie ma nic wspólnego z Addamsami. Nie ma tu ani absurdu, ani czarnej komedii za grosz. Totalnie nie czuje klimatu. Zapewne miałbym inne odczucia, gdyby to był serial nie związany z twórczością Burtona.

ocenił(a) serial na 9
kaszankaboy

Bo to nie jest rodzina Addamsów tylko inspirowany nimi serial będący swego rodzaju dekonstrukcją czy może zabawą motywami seriali dla nastolatek

bartez_ogrody

Do arcydzieła to mu tyle brakuje co kurom do latania w ciepłe kraje.
Patetyczna i sztuczna opinia (a raczej udawany zachwyt) ale w końcu "Opinia jest jak D...a Każdy ma własną, nie zależnie od tego co ma w głowie". Ktoś tu chyba za dużo spędza na socjal-mediach.

bartez_ogrody

„owszem serial przedstawia też wątek wyizolowania od społeczności, pragnień które kolidują z zawieraniem społecznych relacji, jednak to jak jest prowadzony ten wątek, pokazuje, że tak naprawdę należy być sobą DO BÓLU, bo tak naprawdę nałożenie maski jest zabójcze dla nas samych w sobie niżeli szczerość czy pewność siebie.” Ja to jestem ciekawa, w którym momencie znajdujesz to przesłanie.

maxmove

Moim zdaniem to przesłąnie jest widoczne w całokształcie. Wensdey jest osobą aspołeczną której pasuje zło i groteska. Prowadząc swoje śledztwo i będąc w akademiku miała możliwość się np ZAPRZYJAŹNIĆ z innymi dziwakami a tego w zasadzie nie robi bo taka po prostu jest. Dodatkowo prowadzi swoje śledztwo mimo wszelkich przeciwności losu bo jest uparta i dociekliwa czyli byłby z niej niezły detektyw. W jednym odcinku złapali jej ojca i mało brakowało a matka by dostałą bez niego zawalu a Wensdey zamiast wszystkich pocieszać czyli założyć maskę dalej brnęłą w śledztwo i dopięła swego!!! Moim zdaniem ten serial jest świetnie nakręcony i dobrze przemyślany ale trochę mało Bartonowski bo mogłby być nieco bardziej mroczny.

ocenił(a) serial na 5
Dariuszf

Moim zdaniem strasznie słaby, obsada też nie powala. Jenny Ortega była świetna w You, ale tutaj za bardzo przećwiczona mina żywcem zdjęta z twarzy Christiny Ricci, przez co moje wrażliwe oko odbiera jako sztuczne . Bez obrazy dla Zety Jones ta sama sytuacja. Tim Burton się jakby przeterminował . Ten serial klimatem 0 /10. Nie ma tutaj nic z Rodziny Adamsów.

bartez_ogrody

Fajnie że ustami Wednesday można powiedzieć prawdę o otaczającej nas rzeczywistości:
„Media społecznościowe to próżnia bezsensu wysysająca duszę”

bartez_ogrody

„owszem serial przedstawia też wątek wyizolowania od społeczności, pragnień które kolidują z zawieraniem społecznych relacji, jednak to jak jest prowadzony ten wątek, pokazuje, że tak naprawdę należy być sobą DO BÓLU, bo tak naprawdę nałożenie maski jest zabójcze dla nas samych w sobie niżeli szczerość czy pewność siebie. „ - przecież kreacja tej bohaterki to jedna wielka maska- zdolna, ładna, wyćwiczoną w sarkastyczych tekstach, które sypie jak z rękawa , gra , tańczy , walczy , błyszczy talentem detektywistycznym…. Nie za wiele jak na jedną młodą pannę? Ona nie jest sobą. Pod naburmuszoną maską nie kryje się żadna prawda. Ot i tyle. Przy mieszaniu konwencji jak u Burtona trzeba być ostrożnym , bo przesada idąca w kierunku groteski ani nie śmieszy , ani nie straszy, ani nie jest prawdziwa.

Iwona_ola

Świetne podsumowanie. Z jednej strony protagonistka jest młodą dziewczynką, a z drugiej wprost omnibuską - detektywem, wojowniczką, poetką a nawet wiolonczelistką. Nie wspominając nawet o sztucznej i zmanierowanej socjopatii, którą Pani Środa sprzedaje w zestawie ze swoim ponurym wizerunkiem, czerniną i spoglądaniem spode łba. Gdyby nie supermoce pokroju jasnowidzenia, Wendesday byłaby po prostu kolejną nastoletnią emo-gotką, która fantazjuje o torturach i morderstwach, a boi się poprosić o keczup w McDonaldzie. "Mom, it's not a phase" - tak to szło?

bartez_ogrody

Też bardzo mi się podobał, niestety wiem już dlaczego. To totalna zżynka z Harry’ego Pottera- masa scen i scenografii żywcem skopiowane z tych filmów.

ocenił(a) serial na 8
bartez_ogrody

"gra aktorska pełna werwy, samo zaparcia, umiejętności czy ogromu pewności siebie i swoich pragnien, przedstawia wprost mówią- Wiarę w siebie która prowadzi do pełni sukcesów"

Możesz to przetłumaczyć?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones