Czytajac niektore komentarze na filmwebie, ktore bardzo sie tym serialem zachwycaja mam wrazenie, ze ogladalismy inne seriale. Jest ok, ot, Netflix, gdybym miala 13 lat, to by mi sie podobalo. Troche Harry Potter, troche Zmierzch, ale generalnie - po prostu Netflix. Moim zdaniem zupelnie niepotrzebnie chodzi tu o "Wednesday", moglby to byc serial tak naprawde o kimkolwiek i mysle, ze wyszloby mu to na dobre. Glupie, sztampowe teksty, fabula do bolu przewidywalna, obsada czesciowo zle dobrana, sztucznie wygladajaca, wiecej niz 6 sie temu serialowi po prostu nie da dac i nigdy nie zrozumiem zachwytow nad nim.
Gdzie Ty widzisz Harrego Pottera i Zmierzchu... Na pewno obejrzałeś cały serial? Bo po tym, co piszesz, wątpię.
Obejrzalam cale - w najlepszym wypadku jest to bardzo porownywalne z pierwszym sezonem Riverdale.