Zgadzam się, choć z oceną końcową poczekam jak rozwiną się wątki z obecnego sezonu i sezonów poprzednich; czy będzie gładko, czy będzie jakiś zgrzyt.
W każdym razie - czyj głos usłyszał Markowski przez telefon? Nie potrafiłem go zidentyfikować.

Ja też nie, ale wydał mi się znajomy, nawet bardzo znajomy i to zasiało ziarnko niepokoju :)

Tez się nad tym zastanawiam

Grzywa :) taki plot twist.

Gość na fejsie skomentował, że Cinek, ale i Cinek i Grzywa odpadają, bo są MARTWI ://

W tym wspanialym serialu NIGDY NIE WIADOMO kto jest martwy a kto nie. Nawet po sekcji.

Stawiam na głos Borysa Szyca:) tak mi sie wydaje, ze to był on...a to troche komplikuje sprawe:)

tak, ja też uważam, że to Szyc.. swoja drogą trochę mi zgrzyta jego obecność w tym serialu, no ale.. poczekajmy do kolejnych odcinków.

Za młody na pułkownika :)

jak dla mnie to głos podobny do Doctora .......

Zgrzyta, bo kiepsko wypada zwłaszcza przy rewelacyjnym Zielińskim. Taki młokos,który udaje ważniaka.

A przy okazji szkoda Markowskiego - to jedna z najlepszych postaci. Co do dźwięku to albo mi się słuch pogorszył, albo w 3 sezonie jest gorzej niż w poprzednich. Połowy nie rozumiałam, ale tv ustawione prawie na full.
Aktorstwo jak zwykle na wysokim poziomie, montaż, ujęcia i muzyka również.

Właśnie złapałem się na tym przy pierwszym odcinku to przy dialogu pani minister że słuchałem co mówi i zastanawiałem się co to za język bo nie mogłem zrozumieć. I skończyło się na tym że oglądam polski serial z napisami.

też tak robię xD

To może sobie kupcie jakiś lepszy telewizor bo ja mam taki ze średniej półki i zero problemów ze zrozumieniem dialogów, więc to nie wina dźwięku.

Doktor młokosem? Dziewczyno, Konopka ma 50 lat i na mniej niż 40-45 nie wygląda. Zieliński, który gra(ł) Markowskiego jest raptem 7 lat starszy i można mu 'ekranowo' dać z 50 lat.

Miałam na myśli Borysa Szyca, a nie Doktora. Skomentowałam post, który jest wyżej.

Bankowo KUCZER

Na karteczce był napis "Sama 11", a jeden z Watahy ma taką ksywkę. Ten co jechał z Agą. Więc może on?

Na kartecze był napis - Sonia M:)

Shame on me.

Jedna kateczka, milion możliwości :)

Selima... Ta mała, dzięki której jeszcze może się wiele wydarzyć, nie bez powodu był to kadr otwarcia :)

Wg mnie na karteczce było "Sonia Il.", a na płycie później "Sonia Ilczuk" :)

A Sonia Ilczuk to nie jest czasem ksywka panny Rebrowa?

No jest.

Tak. To jest jej pseudonim przykrywczy.

tak jak napisalam ponizej:
na karteczce jest napis Sonia Il. Markowski pisał na kartce, która leżała na aktach Wityńskiej "Sonia Ilczuk", ale nie zmieścił całego napisu na kartce, reszta była na teczce

Na karteczce jest napis Sonia Il. Markowski pisał na kartce, która leżała na aktach Wityńskiej "Sonia Ilczuk", ale nie zmieścił całego napisu na kartce, reszta była na teczce

Też obstawiam, że to był głos Szyca. Pierwszy zaspany, drugie "halo?" już wyraźniejsze i to by miało sens.

Wydawało mi się, że to doktor

Ja stawiam na Łuczaka...

Jak na Luczaka, jak przecież Luczak wiedział w czyich rękach jest ten telefon - to chyba, by nie odebrał, czy złe kminie?

Dla mnie to jego głos.. Ale to subiektywne odczucie, bo ciężko mówić o faktach słysząc zaspany głos..

Też obstawiam Łuczaka, ale nie w kwestii głosu w słuchawce ale zdrady.
O telefonie od Gauzy wiedziały trzy osoby, Rebrow, Markowski i Łuczak właśnie.
Markowski przez telefon się nie odezwał, więc ktoś musiał uprzejmie donieść o tym kto posiada ów telefon. Obstawiam intrygę na tyle wysoko postawioną, że Łuczak musiał działać przeciwko przyjacielowi. Jednocześnie mam nadzieję, (tak jak ktoś już napisał), że to nie był głos Kuczera, który świadczyłby o ponownej konwencji wysoko postawionego kreta.

Interesująco ujęte, bardzo jestem ciekaw, jak to się faktycznie rozwinie :)

Łuczak zdaje sie nie wiedzial kto ma telefon... Nie bylo go przy tym jak Rebrow przekazywal tel. Swoja droga nie przypominam sobie momentu, w ktorym Luczak w ogole widzial, ze Rebrow ma tel ;)

Jak to nie wiedział? Rebrow mu pokazał telefon po tym jak go skopali.

Ja kojarzę, że pokazywał go od razu Markowskiemu, a nie Łuczakowi.

Ja też tak uważam

Kuczery? czyli Borysa Szyca?

Jak dla mnie, to głos Kality.

Mi się wydawało, że to Kalita.

Kalita 99%

Głos Doktora w słuchawce, a Aga Małek jest umoczona w zabicie Markowskiego

No to już wiadomo :)

No i już wiadomo czyj głos. Ja sama sobie się dziwię, że akurat TEGO głosu nie rozpoznałam. Właściciel musiał się pewnie postarać, żeby nie brzmieć jak on sam ;)

szkoda Markowskiego... zawsze musi sie zaczac jakas szokujaca smiercia, kazdy sezon

Doktor?

Nie spodziewałam się takiego obrotu sprawy!!! Po pierwszym odcinku zapowiada się bardzo obiecująco! Teraz trzeba czekać do następnego odcinka...wrrr

Głos Szyca napewno , ogólnie po pierwszym odcinku szału nie ma. Mam nadzieję, że to ostatni sezon bo widać pomysłów brak. Niestety na klimacie Bieszczad i wilkach długo ten serial nie pociągnie , te nowe wydarzenia zdaję mi się że to już było w poprzednich sezonach.. Obym się mylił i żeby ta postać w którą wcielił się Szyc nie była zamieszana w te zabójstwa i sprawy z Ukraińcami bo będzie pachnieć niestety odgrzewanym kotletem.

Głos Szyca to byłoby zbyt proste, a ten pierwszy odcinek daje sporo ciekawych możliwości, bardzo krytycznie podchodzisz do tematu, warto być dobrej myśli :)