Wciągająca opowieś . Czy pamiętasz jak skończył się ten serial ? Przegapiłam dwa ostatnie odcinki .

Z tego co widzę można obejrzeć na YT :) pozdrawiam

Dziękuję , poszukam :) jednakże.... gdybym zapomniała to opowiedz jaki był finał ;)

A nie fajniej obejrzeć???

Po wewnętrznych negocjacjach ' za i przeciw' okazało się, że już zmęczyło mnie wspominanie PRL owskich realiów w wersji serialowej ....Jak znasz finał to może mi opoooowiesz ?

Synowa z matką Bolka się pożarły, bo matce nic w młodej nie pasowało (konflikt pokoleń i światopoglądów), czarę goryczy przelała sprzedaż konia, w efekcie matka się wyprowadziła do innego syna (adwokata).
Niedługo potem młodzi też się pożarli i ciężarna Julka uciekła z powrotem do rodziców. Ludzie próbowali ich pogodzić, ale zgodę wywołał dopiero poród na polu pośród żniw.
Końcowa scena jest taka, że matkę wiozą z powrotem do domu (ale nie pamiętam, czy na stałe), w którym jest już wnuk.

Dziękuję ! Chyba podświadomie spodziewałam się tych rodziinych waśni na ostro ..... Ale jako niedoszła położna, scenę powitania bobaska w życie chętnie bym zobaczyła ;)

Jest chyba dostępne w necie, więc nic straconego.

Wreszcie obejrzałam, warto było..
Moje ulubione seriale z tamtych : " Daleko od szosy" i " Układ krążenia".