Okręt podwodny wygląda jak hotel z obszernymi korytarzami.
Obszerne i to względnie sa korytarze w przedziale z pociskami - te pionowe czerwone i tam faktycznie jest trochę miejsca. Raczej przez najbliższe 30 lat jescze nie dowiemy się jak tam wyglada naprawdę ale atomowe okręty to nie sa ciasne puszki jak u-booty
Tytułowy "Vigil" ma należeć do klasy Vanguard. Okręty te mają 16 tys. t wyporności, przy długości 150 m, szerokości 12,8 m i zanurzeniu 12 m. Odpowiada to mniej więcej wyporności i gabarytom ciężkiego krążownika z okresu II wojny światowej.
Podobną długość miał transatlantyk Stefan Batory. Widziałem kiedyś z bliska, imponujący kolos. Zatem wnętrze filmowego okrętu faktycznie nie musi być klaustrofobiczne.
Nie do końca można porównywać różne klasy jednostek pływających. Okręty wojenne są znacznie smuklejsze od statków cywilnych ze względu na oczekiwane prędkości, a w przypadku okrętów podwodnych odmienny jest też przekrój kadłuba. Nie mniej nie sadzę, aby ktokolwiek z Filmwebowiczów był na pokładzie atomowego okrętu podwodnego. Jak już, to można zobaczyć okręty podwodne-muzea, zazwyczaj o tonażu kilkuset ton.