PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=742260}

Upadek królestwa

The Last Kingdom
7,9 22 379
ocen
7,9 10 1 22379
Upadek królestwa
powrót do forum serialu Upadek królestwa

Pierwsze wrażenia

ocenił(a) serial na 9

No jako fan książki muszę powiedzieć, że pierwsze wrażenia jak najbardziej pozytywne. Porównując z pierwszym sezonem Vikings, widać od razu różnicę w budżecie, na korzyść TLK. Scena batalistyczna zrobiona bardzo w porządku. Aktorzy też wywołali raczej pozytywne wrażenie. Ogólnie nie mam się do czego przyczepić. No może tylko o ile pamięć mnie nie myli Uhtred powinien być blondynem. Podsumowując: zapowiada się na naprawdę ciekawy serial.

Psychooll

O ile jakiekolwiek ocenianie serialu po pierwszym odcinku ma sens, o tyle nie ma tego "klimatu" i świetnych postaci, co w "Vikings". Budżet "może" jest większy, ale nijak ma się to tutaj do jakości. Fajnie jednak się to zapowiada!

ocenił(a) serial na 7
Psychooll

Budżet pierwszego sezonu (8 odcinków) "The Last Kingdom", według informacji jakie można znaleźć w sieci, wyniósł 10 milionów funtów (czyli prawie 15,5 miliona dolarów). Budżet pierwszego sezonu (9 odcinków) "Wikingów" wyniósł 40 milionów dolarów. Także ten...

Ziggy

Dokladnie, Vikingowie to jeden z topowych setiali jesli chodzi o budżet.

Psychooll

Jak dla mnie nie bardzo jest sens porównywać do Vikings, bo TLK to w zasadzie jego "kontynuacja", okolice 6 sezonu (zależy, w jakim tempie będą postarzać chłopców, bo tu Ubbe jest już w średnim wieku).
Ogólnie pilot jest dobry. Może pierwsza część trochę się dłużyła, ale bitwa wyszła nieźle, było kilka ładnych paraleli, technicznie i aktorsko na poziomie. Ostatnia scena urwana idealnie, żeby widz chciał więcej i o to właśnie chodzi.

kosovitz

Bernard Cornwell w swojej sadze o Uthredzie słowem nie wspomina o Ragnarze z Vikingów. Nie ma żadnego powiązania pomiedzy tymi dwoma postaciami.
Co do samych braci Ivarze i Ubbie to też autor nie wspomina kim był ich ojciec. Zapiski na temat zdobywcy Paryża są nie jasne i większość faktów sobie History dopisało dla polepszenia fabuły.

ocenił(a) serial na 9
Dyzi0

Nie do końca prawda. Przecież jednym z przeciwników Uthreda jest Ivar Bez Kości z Lothbroksonów, potomek słynnego Ragnara. Chyba jest to 2 tomie.

jacekmlynarz

Nie przeciwnikiem. Uhtred w książkach spotkał się z trzema synami Ragnara Rodbroka - Ubbą, Ivarem i Halfdanem. Dwaj ostatni pojawiają się we wspomnieniach głównego bohatera i giną poza akcją, bohater po prostu dowiaduje się, że nie żyją (podobnie było w 1. sezonie serialu, że Uhtred dowiedział się, że Ivar zginął). Jego przeciwnikiem był Ubba.

ocenił(a) serial na 10
Psychooll

Gdzie można obejrzeć?

ocenił(a) serial na 5
olsen1613

pierwszy odcinek jest dostępny na serwisach streemingowych - use google Luke

Psychooll

Nigdy dość wikingów ale jednak jak na razie (widziałem 1 odcinek) Vikings to to nie jest. Postacie nie mają takiej charyzmy a i bitwa wyszła jakoś gorzej. Ale nie ma co narzekać - jest przyzwoicie - oby dalej było tylko lepiej. Na plus na pewno większa dawka brutalności - Vikings są pod tym względem niesamowicie grzeczni.

ocenił(a) serial na 9
Psychooll

Przyjemnie sie oglada. Nie wciagnal mnie, ale chetnie zobacze kolejne epizody. Po dwoch odcinkach, jako najwiekszy plus produkcji wymienilbym humor i przyzwoity poziom brutalnosci. Dorze ze TLK idzie w inna strone niz Vikings.
Jako minus, taki wystawiony troche na sile - uroda aktorek, chociaz mozna uznac to za plus, jako sposob na odwzorowanie realiow tamtych czasow.

użytkownik usunięty
Psychooll

Też tak to widzę .Jak się rozkręci ,będzie świetny serial. Dobra rola Ragnara i młodego, szkoda że się skończyły.

a ten Ragnar to ma byc ten sam Ragnar z Vikingow? bo cos nie wydaje mi sie , oryginalny mial umrzec przed 865 a tutaj sa pozniejsze lata ( pomijajac sama smierc, ktora tez jest inna niz w legendach)

stad pytanie wlasnie czy poprostu ten wiking tez mial na imie Ragnar czy to jakas inna wersja, ze jednak zyl dluzej i umarl inaczej

użytkownik usunięty
Nazarioxx

Nie .To zupełnie inny jarl niż Ragnar Włochate Portki, chociaż okres wydaje się podobny. Ciężko się połapać w dokładnej dacie bo Anglo-sasi byli obijani przez Wikingów wielokrotnie. Raczej jest już po podboju Irlandii.

znaczy data jest chyba znana , na poczatku bylo pokazane ze jest rok 866 plus poznej ile moglo minac z 10-15 lat

dlatego wlasnie nie zgadzalo mi sie to z Ragnarem bo on umarl przed 865 ale jako, ze imie to samo a i postac Ubby jako łacznik sklanialo mnie do myslenia, ze to moze byc Ragnar ale poprostu wg tej wersji mogl skonczyc inaczej

Nazarioxx

Ragnar z Vikingów jest postacią tajemniczą, mało o nim wiemy. Nie sugeruj się tym co zobaczyłeś w serialu. Jest to żadne źródło wiedzy...

ocenił(a) serial na 9
Nazarioxx

Ragnar Lodbrok na tym etapie już nie żyje. Ale możliwe że będą do niego jakoś nawiązywać, bo badass Ubbe to jego syn ;)

Createk

Tego Bernard Cornwell w żadnej ze swoich książek nie powiedział. Nigdy nie pisał o ojcu braci Ivara i Ubbe. Odsyłam do lektury

ocenił(a) serial na 5
Dyzi0

Według sag Ivar Bez Kości i Ubbe Ragnarsson byli synami Ragnara, Cornwell o tym nie pisze bo nie ma to wpływu na fabułe i losy Uthara.

Dyzi0

Autor wielokrotnie pisze, ze ubbe to syn ragnara lodbroka :)

ocenił(a) serial na 7
Nazarioxx

Uhtred zyje w czasach króla Alberta Wielkiego czyli lata 850-900 mniej więcej, bo według Cornwella Uhtred żył dłużej niż Alfred. Ragnar Lodbrok (Regnar Włochate Portki) zmarł przed 865 r. Miał 5 synów: Ivara bez Kości, Bjórna Zelaznobokiego, Halfdana Ragnarssona, Sigurda Weżoweoko i rzeczonego Ubbę Ragnarssona. Wszystkie te postaci są postaciami historycznymi. UBBA to syn Ragnara Lodbroka, Cornwell w pierwszej części swojej Safi Saksonskiej (po emisji serialu zmieniony tytuł na Ostatnie Królestwo) opisuje jak Uhtred zabił w walce Ubbę Lothbroksona. Syna Ragnara Lothbroksona - dlatego to było dla Uhtreda tak ważnym zwycięstwem ponieważ Ragnar Lothbrokson to była postać legenda, wielki wojownik, który zasłynął z pierwszych podbojów ówczesnej Anglii, które jego synowie kontynuowali i którzy pojawiają się w książkach Cornwella. Cornwell w notach historycznych do swoich książek opisuje, które postaci istniały naprawdę np. właśnie Ubba, Ivar, Halfdan. Natomiast RAGNAR w serialu to oczywiście nie Ragnar Lothbrok - tylko po prostu Jarl Ragnar, "nie jednemu psu burek" ;) postać fikcyjna. Tak samo zresztą jak Uhtred - nie ma wzmianek w historii, że taka postać istaniała. Szkoda, że Ragnar senior zginął bo był świetnie zagrany. Co do samego Uhtreda to jest "okay" ale bardzo odbiega od postaci opisanej przez Cornwella. Uhtred w książce jest blondynem, jest potężniejszy, wyższy. W serialu trochę jak Robin Hood i wesołkowaty, ale wiadomo, serial rządzi się swoimi prawami. Serial TLK ma większy budżet ale w porównaniu z Wikingami wygląda "gorzej", mniej uwagi przykłada się scenografii, strojom, broni etc. Twierdza Bebbanburg przedstawiona jest jak nasz Biskupin, a to już w tamtych czasach była, której mury były z kamienia. Ogólnie dwa pierwsze odcinki mnie wciągnęły, ale książki Cornwella według mnie zasługują na bardziej ambitną i bogatszą ekranizację.

ocenił(a) serial na 7
Maddox5

Przepraszam, Ragnar Lothbrok (nie Lothbrokson)

Maddox5

1. sezon Vikings kosztował 40 mln dolarów, 1. The Last Kingdom kosztował niecałe 16 mln dolarów, więc nie pitol durnot, bo Vikings było prawie 3 razy droższe, a TLK wizualnie wcale nie odstaje aż tak bardzo ;)

ocenił(a) serial na 5
Mausner

Odstaje i to bardzo - zwłaszcza jeśli chodzi o kostiumy, które są całkowicie z dupy. Nie mówiąc już o lokacjach, które nawet nie próbują być historyczne. W Wikingach jest też sporo rzeczy, do których można się czepić ale wikingowie nie paradują w zbrojach łuskowych i korzuchopancerzach.

Norbert_Wu

Ech, wystarczy, że w gatunku serialu pojawi się słowo "historyczny" i już "historycy" wyrastają jak grzyby po deszczu ;)

ocenił(a) serial na 9
Norbert_Wu

W tlk przynajmniej każdy ma najważniejszą część uzbrojenia, hełm.

ocenił(a) serial na 7
Mausner

Mausner...troche wiecej kultury w wypowiedziach by Ci nie zaszkodzilo. To a propos cyt.: nie pitol durnot. Wystarczy napisac: nie zgadzam sie z Tobą...Nie zyjemy w czasach Wikingow ;)

Maddox5

Na temat tego, czy się z tobą zgadzam czy nie, nic nie napisałem. Dałem ci jedynie dowód na to, że sam podważasz wiarygodność swojej wypowiedzi, pisząc, że TLK miało większy budżet, podczas gdy było na odwrót. Co najwyżej ty możesz zmienić swoje zdanie na "widać, że mniejszy budżet, bo "gorzej" wygląda niż Wikingowie".

Psychooll

Vikings to to nie jest, ale miłe dla oka. Im więcej dobrych, historycznych seriali, tym lepiej

ocenił(a) serial na 5
Psychooll

Z każdym odcinkiem coraz luźniej opierają się na Cornwellu ze szkodą dla serialu z resztą - skróty powodują nielogiczności fabuły i spłycają motywacje bohaterów.

ocenił(a) serial na 7
Norbert_Wu

też tak sądze ;/ kompletnie nielogiczna się fabuła zrobiła, szczególnie w 6 odcinku

Psychooll

Dla mnie strasznie naiwny,ze az razi (armia Dunczykow wyjezdza na wojsko Anglikow)glowny bohater mlodszy brat Legolasa?kostiumy w porzadku,ale czegos brakuje i to jak cholera.

ocenił(a) serial na 5
Psychooll

A powiedz że mi, dobry człowieku, czy jest to serial ciut dojrzalszy od Wikingów, adresowanych przede wszystkim do młodzieży?

ocenił(a) serial na 5
Psychooll

Obejrzałem pierwszy odcinek i jakiegoś wielkiego zachwytu nie ma. Jest nieźle, może trochę dojrzalej niż w Wikingach, bez elementów fantasy. Dramaturgicznie jednak rzecz pozostawia wiele do życzenia. Wkrada się chaos. Jest wymieszanie języków, to znaczy Danowie niby swobodnie porozumiewają się z Sasami. Nawet dziecko Sasów rozumie mowę Danów. Tymczasem w IX wieku wspólnego języka nie było, niewielu Wikingów władało staroangielskim czy starofryzyjskim. Niewielu Sasów posługiwało się dialektami Wikingów z Danii.
Sceny batalistyczne. Trochę infantylne, choć oczywiście nie wygląda to tak źle jak w Wikingach, gdzie kobieta Wikingów pokonywała 10 Anglosasów.
W odcinku otwierającym niezbyt dobrze wyjaśniono niuanse polityczne ówczesnej południowej Anglii. Wiele wątków potraktowano skrótowo, powierzchownie. Dialogi nie są powalające swoją przenikliwością, głębią i inteligencją, bardziej kładzie się nacisk na prostą rozrywkę w postaci pokazywania scen walk, rzezi, mordobicia.
Głupi jest też jeden z głównych wątków, to znaczy jakiś smarkacz, który dostał się do niewoli, rości sobie pretensje do zamku i włości. W tamtych czasach nie było przebacz. Kto był słaby, kto nie miał pleców, fury złota i własnej armii, odpadał w przedbiegach, był usuwany. A tutaj jakaś pożal się Boże sierota roi sobie o nie wiadomo czym. Taki anachronizm mały, bo prawo do tronu w tamtych czasach było mniej istotne od siły. W końcu zarówno Danowie dopiero co podbijali obce sobie ziemie i przejmowali władzę, jak i Sasi niewiele wcześniej, kilka pokoleń wstecz robili to samo. Tradycja podbojów, napadania na sąsiada w celu poszerzenia swoich ziem była wciąż żywa. To, że wujo sobie zabrał zameczek w takich okolicznościach nie jest niczym niezwykłym. Smarkul ze swoimi pretensjami jest tu nie na miejscu co najmniej o dwa wieki.
Może nie każdy wie, ale wtedy nie było jeszcze nawet Anglików. Byli już Szkoci, ale też się dopiero powoli urządzali. Anglia natomiast to był zlepek państewek ze sobą walczących, zamieszkanych przez różne ludy, mówiące różnymi dialektami staroangielskiego, starofryzyjskiego czy starosaksońskiego...

per333

1. W armii Dunow (zwanych wikingam) najezdzajacych Anglie, sluzyli wojowie roznych narodowosci (pisze o tym Bernard Cornwell w Wojnach wilingow),
2. W odcinku otwierajacym byla mowa o polnocnej Anglii a pod koniec odcinka o poludniowej Anglii,
3. Watek ze smarkaczem jest glownym watkiem Wojen wikingow,
4. Uthred syn Uhtreda nie jest nastepca tronu, jest eldormanem.
5. W serialu nie wystapila jeszcze wzmianka o Anglikach, jest mowa o Irlandczykach, Sasach oraz Dunach. W Wojnach wikingow pojawiaja sie ponadto Anglowie, Fryzowie, Brytowie oraz Szkoci czyli Irlandczycy.

ocenił(a) serial na 5
yapkovitz_3

Po polsku na Wikingów z Danii podbijających Wyspy Brytyjskie mówimy Danowie, a nie Dunowie. Nic mi nie wiadomo o tym by byli to ludzie mieszanego pochodzenia etnicznego. Być może na późniejsze wyprawy brali jakichś pojedynczych niewolników słowiańskich, ale wśród wojowników byli niemal wyłącznie Danowie (Wikingowie z Danii).

Cornwell nie jest historykiem, co widać, słychać i czuć. W jego fikcyjnym świecie rzeczywiście Danowie mogli być wieloetnicznym społeczeństwem, ale pod względem historycznym jest to bzdura.

W serialu wystąpiła wzmianka o Anglikach. Co więcej, Irlandczyków nazwano Irlandczykami, choć w IX wieku na Irlandczyków w Anglii mawiano "Szkoci" (takim mianem określali ich jeszcze Rzymianie). Być może w serialu zrobiono to na potrzeby komercyjnej produkcji, by nie mącić ludziom w głowach.

Szkoci ze Szkocji ukształtowali się jako naród wcześniej niż Anglicy. Może dlatego, że Dalriada oparła się najazdom Wikingów i dzięki temu przez dziesiątki lat ugruntowywała własną państwowość a także tożsamość zamieszkujących ją ludów. Przekształciła się w Królestwo Alby (do dziś oficjalna nazwa Szkocji w językach gaelickich).

Dociągnąłem do ostatniego emitowanego odcinka. Scena, w której siusiumajtek uchodzi za eksperta od taktyki bojowej oraz strategii Dunów mnie szczerze rozśmieszyła. Trafił do niewoli mając 12 czy 13 lat. Potem został przybranym synem Ragnara, ale mieszkał w Anglii, nie uczestniczył w wyprawach łupieżczych, a jako pomocnik w gospodarstwie terminował raptem kilka lat. No chyba, że w serialu starszego Uthreda widzimy jako 30-latka.
Skąd więc małolat o nikłym doświadczeniu bojowym osiągnął poziom ekspercki z taktyki i strategii? ;)

Idiotyczna scena i cały motyw z zakładnikami. Król Albert powierza mu szpiegowanie, ale nie zastanawia się w jaki sposób zakładnik wymknie się z niewoli. W tejże niewoli może poruszać się swobodnie w pełnym rynsztunku, z mieczem przewieszonym przez plecy.
W cudowny sposób okazuje się, że w warowni jest przyjaciel małolata, ten pomaga mu się uwolnić, dzięki czemu małolat wypełnia mission impossible uprzedzając Wessex za pomocą przygotowanych uprzednio stosów. Tak jakby król Albert nie mógł zostawić kilku zwiadowców na wybrzeżu i w pobliżu warowni, i tak jakby Danowie byli tępi i nie wysyłali wokół warowni patroli (które stosy przygotowane do podpalenia niechybnie by wypatrzyły).

Takich młodzieżowych skrótów myślowych jest znacznie więcej. Domyślam się, że w powieści też może ich być sporo, wszak Cornwell historykiem jest żadnym.





ocenił(a) serial na 5
per333

"strategii Dunów"

oczywiście chciałem napisać Danów. Siła gimbazy i mój opór czasem przełamuje ;)

per333

Czytałem opinie o serialu ciekawy czy go nie obejrzeć. W jednej rzeczy muszę jednak obronić twórców- pod koniec IX wieku Szkoci to Szkoci, a Irlandczycy to Irlandczycy. W tym okresie mianem Szkotów określano już nie tylko imigrantów z Irlandii, ale całą ludnośc zamieszkującą Szkocję. Oczywiście, że dla ludzi żyjących w tamtych czasach na tych terenach odrębność etniczna była ważna i oni nazywali się na pewno Piktami, Szkotami, a nawet wchodzili głębiej w podziały plemienne, które nadal w IX wieku były mocno zakorzenione. Gdyby akcja serialu działa się kilkadziesiąt lat wcześniej Twoja uwaga byłaby słuszna, ale w tym wypadku takie uproszczenie w nazewnictwie ludzi zamieszkujących dany teren jest jak najbardziej na miejscu. Nie każdy zna tak dokładnie historię Irlandii i Szkocji. Wielu ludzi pogubiłoby się o co chodzi w tej fabule i gdzie się ona toczy. Mam jednak pytanie co do samego serialu. Lubię Vikings i jestem ciekawy czy ten serial ich przypomina. Wikingowie łączą sagi z historią dzięki temu obronną ręką wychodzą z dopisywania nieznanej historii. The Last Kingdom poszło w tym kierunku, czy "szyje" teoretycznie realniejszą, mniej mistyczną historię? Trzymają się faktów czy je przeinaczają jak w Vikings?

ocenił(a) serial na 5
TomasT

Wikingowie to dla mnie serial młodzieżowy w gatunku fantasy. Z historią i historycznością niewiele ma on wspólnego. Z sagami też mało. Byleby było chwytliwe dla kalifornijskiej młodzieży początku XXI wieku. I jest.
Oryginalne sagi byłyby dla takiej młodzieży kompletnie niezrozumiałe.

Jeśli chodzi o pojęcie "Szkoci". Wiadomo, że Rzymianie wszystkich mieszkańców Irlandii określali tym mianem. Potem pojęcie wyewoluowało i odnosiło się do irlandzkich imigrantów osiedlających się w zachodniej Szkocji. Uciekali oni z Irlandii przed najazdami Wikingów. A potem pojęcie to odnosiło się do narodu zamieszkującego Szkocję, który to naród wyodrębnił się z różnych miejscowych i napływowych grup etnicznych i plemiennych.

Pytanie tylko kiedy następowały redefinicje, gdzie były granice? Moim zdaniem w IX wieku na południu Anglii, w Wessex, słowo Szkoci odnosiło się jeszcze do Irlandczyków. Inaczej i precyzyjniej widziano to zapewne w królestwach graniczących z ziemiami szkockimi.

per333

Znam historię nazwy Szkoci, dlatego napisałem, że tu bym się twórców nie czepiał. Historycznie też by z tego ułatwienia dla widza wybrnęli. Nie mogli wchodzić w takie niuanse bo dla przeciętnego widza serial byłby niezrozumiały. Może we wschodniej Europie ludzie mają dość dużą wiedzę historyczną. Jednak w Wlk Brytanii, Francji, Norwegii, Danii czy Niemczech łatwiej o umiejętność recytowania z pamięci Koranu, niż znajomość historii własnego państwa, o Europie nie mówiąc. Jak jest z historią Europy w USA chyba mówić nie muszę.

ocenił(a) serial na 5
TomasT

Tak na marginesie, miło by było zobaczyć serial o tamtych czasach i o tamtych wydarzeniach twardo trzymający się faktów historycznych i realiów historycznych.

Dla miłośników Wikingów i The Last Kingdom prawdziwe historie (na podstawie zachowanych do naszych czasów przekazów, dokumentów i interpretacji historyków) musiałyby być niezłym szokiem.

per333

Ale jestem ciekawy czy The Last Kingdom jest wart uwagi. Moim zdaniem Wikingowie się bronią i jednak dość deliktanie twórcy obeszli się z sagami- przede wszystkim nic w nich nie zmieniali. Ładnie je wkomponowano w fabułę, która bezpośrednio się do nich odnosi. Do tego oś faktów historycznych została zachowana w pierwszej serii, dopiero potem pofologano sobie i nawet kluczowe wydarzenia zmieniono na bardziej atrakcyjne w odbiorze dla amerykańskiego widza. Co do traktowania sag w naszej kulturze, to wystarczy spojrzeć co zrobiono z nimi np w komiksach, a następnie w filmach o Thorze. No i czemu uważasz, że prawdziwe historie musiałyby być szokiem? Już Vikings przybliżają nam Wikingów nie jako łupieżców, ale zdobywców. Pokazują ich odkrycia, umiejętności żeglarskie i sposób życia (głównie rolniczy).
P.S. Ja w Wikingach przeżywałem jedną rzecz związaną z nazewnictwem. Usłyszałem w tym serialu kilka razy słowo Szwecja, w stosunku do terenów, które ona teraz rzeczywiście zajmuje, a wtedy były to inne państwa. Tego się już nie da wyjaśnić żadnym ułatwieniem. Istniała wtedy dziś tzw Szwecja Właściwa (Svealand), ale to był niewielki centralny obszar współczesnej Szwecji. To tak jakby mówić o Polanach, Goplanach Polacy..

ocenił(a) serial na 5
TomasT

Na Twoim miejscu obejrzałbym chociaż odcinek otwierający, by wyrobić sobie jakieś pierwsze wrażenie. Ja daje na razie, mimo moich zastrzeżeń, ocenę pozytywną, 6/10 (niezły). Choć serial ma wiele wad, i fabularnych, i realizacyjnych, i artystycznych (aktorskich, z głównym aktorem na czele), to jednak jakoś się to ogląda i kilka bardziej wysmakowanych scenek się pojawia.
Plusem jest próba pokazania, że "moralność" w tamtych czasach na innych fundamentach się osadzała. Nie ma amerykańskiego patosu.

Inna jest technika pokazywania bitew. Vikings chyba mieli wyższy budżet, ale tam sceny walk są żenujące. Do tego mnóstwo silnych kobiet, co jest nawiązaniem do współczesnej emancypacji i feminizacji, ale z tamtymi czasami nie ma nic wspólnego. Owszem, kobiety Wikingów czasami umiały się bronić, ale rzadko stawały w pierwszym szeregu w bitwach, no i zawsze fizycznie były znacznie słabsze od męskich wojowników.
Młodzież kalifornijska lubi jednak oglądać półnagie walczące laski, więc młodzieżowy serial Wikingowie wychodzi im naprzeciw.

Wikingowie polegli w scenach batalistycznych na całego. W pierwszym sezonie to było kilkunastu statystów na krzyż, w dodatku Anglosasi pokazani zostali jako totalne ciamajdy. Ci sami Germanie, którzy kilka wieków wcześniej wybili bitnych Celtów. Nawet kobieta Wikingów w kusym stroju kładła na łopatki dziesięciu Anglosasów na raz, jednym kopnięciem.
To był szczyt żenady.

Tutaj bitwy są dość skromne, ale pozbawione tych żenujących absurdów. Widać też, że inną techniką są zdjęcia kręcone, nakłada się na obiektywy jakieś inne filtry, które akcentują surowość krajobrazu. Barwy są stonowane, takie iście brytyjskie. To też zapewne kwestia ograniczonego budżetu, bo "narady" możnych z niewielkim dworskim rozmachem są opisane. Komnaty skromne, klimat wręcz kameralny, trochę przywodzący na myśl sztuki Szekspirowskie realizowane przez telewizję BBC w latach 70.

Dialogi są niesatysfakcjonujące, mało błyskotliwe, mało przenikliwe. Ani nie pogłębiające naszego odbioru postaci pod względem psychologicznym, ani nie poszerzające naszej wiedzy o specyfice ówczesnych realiów społecznych, politycznych i kulturowych.

Niemniej warto spróbować, tym bardziej, że chyba ten okres Cię jakoś tam interesuje.

per333

Muszę się zgodzić, że jeśli chodzi o sceny batalistyczne Wikingowie w dwóch pierwszych sezonach wypadli słabo. To ich największa wada.

per333

No i zapomniałem dodać, że oprócz sagi o Ragnarze Lodbroku, ładnie została pokazana mitologia nordycka. Także to jak się kształtowała i zmieniała pod wpływem chrześcijańswa.

ocenił(a) serial na 5
TomasT

Nie zgadzam się. Tam wszystko jest poplątane. Niektóre elementy mitologii Wikingów powstawały pod wpływem chrześcijaństwa, w tym serialu natomiast wszystko jest na opak. Kompletnie niezachowana chronologia zdarzeń i związek przyczynowo-skutkowy, w stosunku do tego co znamy z przekazów historycznych.

per333

Co jest w tym serialu na opak? Mnie się własnie podobało, że mnich Athelstan odkrywa podobieństwa obu religii. Fajne nawiązanie do historii nordyckiej mitologii. No i podobało mi się podejście z dużym szacunkiem do mitologii o Ragnarze Lodbroku i gdy włączali jej elementy do serialu były jak tylko to możliwe wiernie odwzorowane. Ja z tego co kiedyś dawno czytałem i interesowałem się tym okresem pamiętam, że Ragnar z sag to kilku władców na przestrzeni kilkudziesięciu lat. Także tu twórcy mieli problem w połączeniu sagi i historii i do tego jeszcze aby to dość wiarygodnie podać. W pierwszej serii nie dostrzegłem niczego co mocno odbiegało by od historii. W kolejnych już czułem poplątanie z pomieszaniem kolejności historycznych wydarzeń.

ocenił(a) serial na 5
TomasT

Chętnie przytoczę post innego użytkownika o nicku anogal.

"Zacznijmy od pewnej chronologii, za Historią wikingów Else Roesdahla :
793-Wikingowie łupią Lindisfarne, symboliczny początek ich najazdów na Europę
Z początku były na lokalną skalę. Rozmachu nabrały mniej więcej w połowie IXw.:
844-pierwszy odnotowany napad na arabską Hiszpanię,
845- niejaki Ragnar zdobywa Paryż i bierze ogromny okup, Podczas oblężenia wraz z armią ochrzcił się, aby powstrzymać zarazę, ale w drodze porotnej umarł na czerwonkę.
859-862 Bjorn Żelaznoboki wyrusza na morze Śródziemne. Łupi wiele miast w Hiszpanii, Francji, Włoch. Dociera w okolice Rzymu.
860-drugie zdobycie Paryża,
860-pierwszy atak Wikingów na Konstantynopol,
860-początek kolonizacji Islandii
864-pierwszy odnotowany napad Wikingów na północny Iran,
865- Anglię pustoszy Wielka Armia Pogan, Wikingowie przejmują władzę nad większością Anglii,
878- wódz angielskim wikingów Guthrum chrzci się i przyjmuje imię Athelstan
885-886 oblężenie Paryża przez Rollona i Zygfryda
892-899 Alfred Wielkie wygrywa wojnę z wikingami angielskimi. Część z nich odpływa, część chrzci się i uznaje władzę króla
911 - wikingowie otrzymują Normandię,
911-944 liczne napaści na północny Iran,
980, ok. odkrycie Grenlandii i Ameryki,
1020 Kanut Wielki (wnuk polskiego Mieszka I) tworzy imperium, obejmujące Anglię i Skandynawię.
1066 śmierć Haralda III Hardrada, symboliczny koniec epoki Wikingów"

Co to ma wspólnego z serialem Wikingowie? Niewiele, prawda? Użytkownik ten zwraca jednak uwagę, że serial w dużej części opiera się nie na historii, a na sagach i kronikach spisywanych przez mnichów o skłonnościach mitomańskich, zwykle koloryzujących przebieg zdarzeń. Ale i to też robi tendencyjnie, bez zachowania chronologii zdarzeń.

per333

Właśnie o tym napisałem post wczesniej;). Z tego co kojarzę Ragnar który zdobył Paryż , to prawdopodbnie inny Ragnar, niż ten który zginął z ręki króla Elli. Nie wiadomo też jaki Ragnar był ojcem Bjorn Żelaznobokiego, a nawet Ivara Ragnarssona.

ocenił(a) serial na 6
per333

Masz świętą rację. Ten serial jest równie głupi jak (podejrzewam) seryjnie produkowane ksiażczyny, na których jest oparty.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones