SPOILER!!!! Tak, było wyjaśnione. W dniu porwania Lena była w ciąży z tym Florianem, o którym rozmawiała z koleżanką przez telefon i którego wezwali na badania DNA.

Ok, dzięki.

Ok, a Jonatan? On był synem Leny i porywacza? Jakoś nie wyłapałam.

Hanah była córką Leny i jej chłopaka. Jonathan był synem porywacza i innej z porwanych kobiet. Miał też drugie dziecko z Leną - Sarah - ale dziecko i Lena zmarły niedługo po porodzie, bo nie chciał wezwać karetki. Chciał też mieć dziecko z Jasmine, bo ją dopytywał, czy jest w ciąży.

jest powiedziane. że Hannah i Jonathan są biologicznymi dziećmi Leny.

To musiało mi umknąć to o Jonathanie, dzięki za sprostowanie.

Piękna i w 100% satysfakcjonująca odpowiedź. Najlepsza odpowiedź w tym temacie i za to szacuneczek wielki.

Porywacz był synem Leny, sam o tym wspominał w samochodzie.

No właśnie, kto był ojcem Jonatana?

Tak, porywacz był ojcem chłopca.

Porywacz był ojcem Jonatana, DNA nie pasowało bo porównywali z ciałem znalezionym w domu a to był przecież kierowca samochodu z wypadku

Dokładnie tak !

Właśnie pobrali DNA porywacza, kiedy przesłuchiwali go drugi raz. I nie zgadzało się z DNA chłopca i nawet padł tekst, że gdyby był ojcem to nie oddałby próbki dobrowolnie.
Nie wiem kto był ojcem Jonatana...

A dobra. Przesłuchiwali pracownika a nie właściciela firmy. Facet podobny do tego który patrolował teren i pojawiał się od początku w okolicy.

Ojcem był porywacz , nie pobrali dna porywacza. Matką była Lena

A gdzie trzecie dziecko?

Było powiedziane że zmarło przy porodzie ,może porywacz zakopał je razem z matką ,możemy się tylko domyślać.

W jednej z ostatnich scen, w której pokazane są zwłoki Leny, widać przy nich niewielkie zawiniątko. Dziecko zostało pochowane z matką.

Jak wy oglądacie te seriale. Skoro tyle wątków gubicie

Ciekawy w tym kontekście jest tytuł filmu: ukochane dziecko. Hannah szczyci się tym, że jest ukochaną córeczką tatusia, że tatuś ulega jej prośbom (np. którą mamusię można ocalić), w ogóle mała weszła w ten system chętnie i całym sercem, podoba jej się więzienie ludzi i mówienie im, co mają robić i o której. I otóż to ukochane dziecko nie jest biologicznym dzieckiem swojego ojca. Tyle że on tego nie wie.
Może trochę dziwne, że taka miniesesmanka (sorry za skojarzenie) jest córką pary normalnych studenciaków, a syn psychola taki zastrachany i posłuszny. Na odwrót byłoby bardziej zrozumiałe, bardziej "po genach".

A mnie się wydaje, że tym tytułowym ukochanym dzieckiem była po prostu Lena.

Można tak też to zinterpretować lecz twórca daje nam tu do myślenia ;)

Bardzo ładnie i zrozumiale napisane.

W sumie to nie jest powiedziane ,ze on nie wiem ,ze Hannah nie jest jego córką . Być moze wie . Lena raczej wiedziała ,ze jest w ciąży jak ją porwał .

Mala chetnie w to weszla, bo nie znala innego zycia. Nie zapominaj, ze urodzila sie w tym wiezieniu, ona nie wiedziala nawet czym sa drzewa. Chociaz mysle, ze pod koniec chciala byc juz tylko z Lena, nie zalezalo jej jakby na ojcu.

Warto zaakcentować, że to Mała dała "Matce" ostrze którym zabiła właściciela firmy.

Dokladnie, to swmo napisalem pod innym watkiem :)

Według mnie Hannah dała ostrze Jasmine/Lenie nie dlatego, że chciała jej pomóc i była po jej stronie, tylko dlatego, że był to jeden z elementów planu jej ojca i to on ją poinstruował, że ma tak zrobić. Chciał, by szkło znaleziono przy Jasmine, powiązano ze zmasakrowaną twarzą zabitego mężczyzny (była dokładna scena z sekcji, z opisem obrażeń i wizualizacją tej szklanej kuli, w której brakuje jednego kawałka - dokładnie tego, który miał być znaleziony przy Jasmine), i uznano, że rzeczywiście w amoku zmasakrowała twarz swojego oprawcy, ale ze stresu wyparła to wspomnienie. Gdyby na tym etapie uznano, że skoro mamy denata, mamy narzędzie zbrodni i mamy zabójczynię z uzasadnionym motywem, to możliwe, że śledztwo by zamknięto i porywacz pozbyłby się w ten sposób policyjnego ogona.

Ale ona dała to ostrze Lenie-Jaśmin w innym momencie i raczej w innym celu.

Boże, jak wy oglądaliście ten serial? Przecież wszystko jest wyjaśnione. Hannah i Jonatan to dzieci Leny. Ojcem Hannah jest jej chłopak Florian z którym Lena była w ciąży przed porwaniem. Jonatan to syn porywacza, zaszła w ciąże już po porwaniu. Trzecie dziecko też jest porywacza, ale z powodu komplikacji po porodzie dziecko i Lena umierają....

ale nigdzie nie jest powiedziane kto jest ojcem Jonathana, to pytanie zadzwoniło mi w głowie tak w połowie serialu i dokładnie śledziłem, Hannah i Jonathan są dziećmi Leny, ojcem Hannah jest były Leny, Kristof czy jakoś tak, ten co ma hotel w Marsylii, porywacz miał tą Sarah chyba z Jasmin. Można się oczywiście domyślać że chłopaka spłodził porywacz z Leną, ale w serialu nie pada żaden konkret

Wszystko jest wyjaśnione. Hannah i Jonatan to dzieci pierwszej Leny. Potwierdzają to badania DNA. Ojcem Hannah jest były chłopak Leny, a ojcem Jonatana jest porywacz. W serialu powiedziane jest, że oboje dzieci są wnukami rodziców Leny. Lena zmarła po urodzeniu trzeciego dziecka, co też jest pokazane w serialu, więc dwójka pierwszych dzieci jest jej. Wszystkie kolejne kobiety miały być jej następczyniami, ale żadna nie podobała się Hannah, więc porywacz je zabijał i uprowadzał kolejne. Dopiero Jasnim spodobała się Hannah i chciała żeby została.

Wszystko prawda, ale co do ojca Jonathana to domysły, nigdzie w serialu nie pada stwierdzenie że ktokolwiek jest ojcem chłopaka, oczywiście ze na logikę to porywacz, ale nikt w serialu nie wypowiedział tego na głos, a jak się mylę to wskaż mi w którym odcinku i minucie

Nie mówią tego wprost (bo nie mieli DNA porywacza do porównania), ale chłopiec urodził się po Hannah, gdy Lena była już w niewoli. Porywacz był tylko jeden, więc to oczywiste, że to on jest ojcem i chyba nie trzeba takich rzeczy w serialu tłumaczyć.

No raczej nie wypuścił jej na urlop na którym poznała miłego gościa i zaszła z nim w ciążę....

Mówią wprost, że oboje dzieci to dzieci Leny, ale mają innych ojców.

Ale tam się trzech gachów przewija i nawet jest powiedziane, że porywacz nie jest jeden, a dzieci na kilka osób ze zdjęć stwierdzają, że to ojciec, więc gdzie reszta tych osobników?

Polecam jeszcze raz obejrzeć. Ze zrozumieniem.

To, że porywacz nie jest jeden, to jest początkowa teoria wysnuta ze względu na to, ze DNA żadnego z dzieci nie zgadza się z DNA martwego typa z pociętą twarzą, którego uznali za jednego z porywaczy. Potem się przecież wyjaśnia, że typ ten po prostu przejeżdżał i potrącił Jasmine, a potem został zabity przez porywacza w ramach zmyłki.
Hannah na wszystkich gości na zdjęciach mówi tata, bo została nauczona, ze tata i mama to nie konkretne osoby, a po prostu rola. Przecież ona nazwała tatą Toma Cruise'a XD
Potem doszli do tego, że ojcem Hannah jest Florian, a jak można się łatwo domyślić, ojcem Jonathana jest porywacz, który jest jedynym porywaczem...
Masakra, serial który można oglądać przysypiając i wszystko się ogarnie, a tu tyle wątpliwości nie wiadomo skąd, jakby to była niesamowicie skomplikowana historia.